On Mon, 14 Mar 2005, Cavallino wrote:

>+ Użytkownik "Tomasz Polus" <t...@p...onet.pl> napisał
[...]
>+ > 2) Czy korzystniej jest w naszej sytuacji zalozyc spolke cywilna
>+ > czy spolke jawna?
>+
>+ Spółkę z o.o.

IMHO niekoniecznie. Ominięcie ZUSu nie jest warte komplikowania
sobie życia oraz przymusu PK ! Oczywiście zakładając iż założenie
o *bezwzględnym* zaufaniu do wspólnika jest prawdziwe.

>+ > 4) Czy korzystniej w naszej sytuacji bedzie przydzielic wiekszosc
>+ > udzialow spolki mojemu Ojcu, czy mnie?
>+
>+ Ojcu.
>+ Który wniesie aportem swoje przedsiębiorstwo do spółki.

Akurat tu bez znaczenia dla formy :) - powstanie pytanie co
wniesie do spółki (obojętnie czy S.C. czy zo.o.) pytajacy
oraz skąd ma na to pieniądze.
Natomiast pozostaje sprawa podziały dochodu i ew. "przejęcia"
majątku w przyszłości.
Udziały w wysokości darowizny zwolnionej od podatku :) tudzież
ew. pożyczki w tejże wysokości :) mają ten plus iż odsuwają
problem podatkowy "na już"... pozostawiając na później problem
*proporcji* dochodów (zdaje się że szczególnie w sp.zo.o.,
prawda ?!) oraz...kiedyś...choćby spadku... (również *szczeólnie*
przy sp.zo.o., prawda ?) Bo chyba zwolnienia podobnego do art.4.1.10
ustawy spadkowej dla udziałów w spółce handlowej to nie ma ?
A wychodzi na to że pójdzie o milionowe kwoty.

Pomijam rzecz jasna pytanie dlaczego w takim przypadku nie
pozwolić zarobić fachowcom... :) (mam na myśli doradców podatkowych
którzy mogliby mieć *wgląd* w rzeczywisty stan spraw oraz mogli
zostać obciążeni odpowiedzialnością za niekorzystne rozporządzenie
mieniem :)).
Niemniej... zeznaję bez bicia że jeśliby *tylko* o pytanie
zadane w wątku chodzilo to np. ja bym się w sp.zo.o. nie pchał !

--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)