On Wed, 4 Jun 2003, it was written:

>+ > A z jaką stawką ta sprzedaż?
>+ > Wydaje mu się, że coś dostaje z US
>+ > (jeśli wogóle).
>+ > Kolega zapomniał, że za te wydatki (2000zł miesięcznie)
>+ > zapłacił przecież podatek dostawcy.
>+
>+ Ja wydaje 1000zł miesiecznie na paliwo. Jak bede miał samochód na firme a
>+ firma nie bedzie nic zarabiac tzn musze codziennie zrobic 500km zeby zarobic
>+ 100zł miesiecznie. (to tylko teoria zeby zobrazować ale jest to mozliwe
>+ przeciez) To us wraca mi 200zł co miesiac.

Nie. Te pieniądze możesz *tylko* odliczyć z VATu który jesteś
winien Skarbowi Państwa. Znaczy: który "zarobiłeś" (jest
w kwocie twojego przychodu i *kto inny* ten VAT zapłaci).

>+ Dodatkowo kupuje samchód
>+ (homologacja) za 50tys (vat czy dla siebie czy na firme to chyba i tak
>+ płace).

A tu rzeczywiście jest wyjątek: VAT z tytułu zakupu ŚT US ci
zwróci.

>+ Po roku jestem 10tys na samochodzie i 2400zł
>+ na paliwie i zamykam działalność

...to "zwracasz" VAT od ŚT. Nie ma tak dobrze :>

>+ albo dalej prowadze. Czy tak mogę zrobić?

Pamiętaj że masz na głowie papierkologię i że rzeczony
samochód musi cały czas służyć "osiąganiu przychodu".

>+ Bo jak tak to ja wymiekam. Tylko zakładać firme. O co w tym chodzi?? Chodzi
>+ mi cały czas o rzeczy które kupuje dla firmy a nie zeby sprzedać.

One są "w celu osiągnięcia przychodu". Jak US ci udowodni że nie
- to "wyrzuci z kosztów". I zapłacisz należne podatki !

pozdrowienia, Gotfryd