eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiJak nie zapłacić wyższego podatku od czynności cywilnoprawnych? (długie) › Re: Jak nie zapłacić wyższego podatku od czynności cywilnoprawnych? (długie)
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!newsgate.onet.pl!niusy.
    onet.pl
    From: "Kriss" <k...@p...onet.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo.podatki
    Subject: Re: Jak nie zapłacić wyższego podatku od czynności cywilnoprawnych?
    (długie)
    Date: 4 Oct 2005 19:04:17 +0200
    Organization: Onet.pl SA
    Lines: 52
    Message-ID: <5...@n...onet.pl>
    References: <43421478$1@news.vogel.pl>
    NNTP-Posting-Host: newsgate.onet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: newsgate.test.onet.pl 1128445457 14311 213.180.130.18 (4 Oct 2005 17:04:17
    GMT)
    X-Complaints-To: a...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: 4 Oct 2005 17:04:17 GMT
    Content-Disposition: inline
    X-Mailer: http://niusy.onet.pl
    X-Forwarded-For: 212.186.156.124, 192.168.243.173
    X-User-Agent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 6.0; Windows NT 5.1; SV1;
    B139D90A-655B-F1C3-0936-D9315B0CD73E; .NET CLR 1.1.4322)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo.podatki:147666
    [ ukryj nagłówki ]

    > Jedynym świadkiem był pośrednik, który nie udowodni, że nie dogadałem się ze
    > sprzedawcą (moja szwagierka mówiła kiedyś że oszukiwanie pośrednika to
    > norma), sąsiadów to nawet nie poznałem, a zbywca albo siedzi w więzieniu,
    > albo zaszył się na drugim końcu polski przed wierzycielami. Płatność była
    > gotówką u notariusza.

    Oszustwo na szczęscie nie jest normą.Okoliczność ukrywania się zbywcy jest
    pozytywna.PCC jest wymagalne od obydwu stron transakcji.Jesli płatność była w
    obecności notariusza to jest on istotnym świadkiem.
    > Jedna teściowa (moja) i jedna córka (teścia, z pierwszego małżeństwa)
    >
    > > Nie martw się w pierwszej kolejności doszacują teściowej i córce teścia.
    > No to dopiero teraz się martwię. Teściowej wmawiali w US, że ma zapłacić
    > podatek od spadku 85tys. Potem zjechali na 65tys.
    Zapłaciła ?
    > A mieszkanie ma 29m i jest
    > na 10p. ogromnego molocha. Ten blok jest u nas znany w całym mieście. Jako
    > wyznacznik jego popularności podam tylko jeden przykład: Mieszkanie
    > bezpośrednio pod teściową poszło za 36tys. po 18 miesiącach sprzedawania -
    > każdy kto się na nie napalił rezygnował po podaniu nazwy (nie adresu - nie
    > wszyscy kojarzyli od razu) bloku (wiem, bo moja szwagierka pracowała krótko
    > w nieruchomościach i je sprzedawała).
    > Jeśli ceny rynkowe takich mieszkań uśrednia się biorąc jedno takie jak
    > miałem ja lub jak ma teściowa i jedno z nowiutkiego osiedla typu blok 3-p.,
    > plac zabaw, garaż i ochrona, to ja nie mam szans.
    nie , uśrednia się ceny dla tego miejsca i czasu.Ponad to przedmiotem
    opodatkowania jest czynność oparta na umowie a ta podlega tzw. swobodzie umów
    co oznacza ni mniej ni więcej prawo stron do swobodnego kształtowania
    stosunków umownych w tym cen. Propozycje US to jedno - rzeczywistość
    drugie.Jeśli masz informacje o transakcjach i cenach sprzedaży podobnych
    mieszkań w tym samym bloku to możesz się na nie powołać.Podatek od spadków i
    darowizn - jego wysokość - określana jest w drodze decyzji US - od której
    można się odwołać - jesli teściowa się nie odwołała - to przepadło.
    To nie oznacza,że nie ma prawa sprzedać tego w cenie rynkowej , która może
    odbiegać od tej która stanowiła podstawę naliczenia POSID , mało tego ma prawo
    sprzedać taniej zięciowi bo go jak w sam raz lubi.Ten drugi przykład niestety
    nie chroni przed rynkową wyceną przedmiotu transakcji.
    Z drugiej strony patrząc czasem nie warto się boksować o 200plnów jesli w
    perspektywie jest możliwość zapłacenia dodatkowych 500pl za opinie biegłego.
    Przemyśl co jest priorytetem i o jaka kwotę walczysz.Ty walczysz o swoja kasę
    a urzędnicy o wirtualną i nie swoją.Oczywiście koszty odwołań -
    kontropinii,procesowe itd moga być zwrócone - tylko kiedy ?
    Na tym US zarabia bo stać go na kilkuletni proces,biegłych,prawników,opinie,
    nawet jeśli brnie w ślepą uliczkę.I tak za wsio zapłacą wszyscy podatnicy a
    nie durny urzędnik.
    > Dzięki za odpowiedź
    > Arek
    Nie ma sprawy - pzdr-Kriss


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1