> > > interesuje mnie kwestia kupna samochodu na firme i nie wiem jak bedzie
> > > najkorzystniej...
> >
> (...)
> > Zapomnij o leasingach, kredytach samochodowych 0%.
> > Jak cię nie stać, poczekaj, albo weź prywatny kredyt w ROR.
> >
> >
>
> a czemu to leasing taki straszny? gdzie minusy?
> mnie bardzo skusil tym, ze 45% mozna od razu sobie wrzucic w koszta, a nie
> czekac 6 lat (czy tam 3) z amortyzacją.
> Czy faktycznie w przypadku kradziezy nie dostajesz ani grosza(lub drugiego
> samochodu)? cos mi sie to wydaje niemozliwe

Jak juz pisalem lizinhg podobny do kredytu na auto :( jest do bani m.in. z
powodu kradziezy !!!
jesli ukradnal ci auto nie dostajesz ani grosza ! Cala sume z ubezpieczenia
zabiera Bank gdyz na niego jest wypisane AC !!!
Tlumacz to faktem iz zabieraja te pieniadze na ktore bylo ubezpieczone auto
(np nowe auto 45000 po roku juz 15000) i oddaja je firmie ktora sprzedala
nam samochod czyli np. salonowi AUDI :) a to ze auto po roku splacania i
wpakowanie w nie 25000 zl (wstepna wplata + raty) ma dla ciebie wieksza
wartos niz dla nich nikogo nie obchodzi ...
tez ropatrywalem niedawno zakup auta na firme (DG) i nie wszedl w gre ani
kredyt na auto ani lizing tylko i wylacznie prywatny kredyt w ROR !!!

jesli chodzi o odliczenia to o VAT caly mozesz wystapic od razu i zwroca ci
w ciagu 30 dni albo 60 czy jakos tak :) + oczywiscie przysla ci kontrole
ponoc od razu ... jesli masz papiery oki to nie ma problemu ... dodatkowo co
miesiac amortyzyjesz bryczke odzyskujac kolejny podatek ... oplaca sie tak
czy siak :)


AndY