On Fri, 28 Mar 2008, =Marcos= wrote:

>> IMVHO:
>> 1. Jeśli nie ma (a nie ma) powodów, aby *musiały* być osobno wyceniane
>> poszczególne czynności, to szkoda fatygi. "Wykonanie zdjęć wraz
>> z przeniesieniem praw". Przez "powód" rozumiałbym np. przypadek
>> kiedy sprzedaż rzeczy (odbitki) podlegałaby innej stawce niż
>> sprzedaż prawa (a pewnie szpece od prawa i tak kazaliby toto
>> określać *łącznie*).
>
> Na pewno nie ma różnych stawek? Gdzieś w archiwach grup jak i artykułów na
> różnych stronach typu "Monitor Podatkowy" czy jak mu tam wyczytałem, że na
> wykonanie zdjęć jest 22% VAT, a na przeniesienie praw autorskich 7% VAT
> (ponoć pod warunkiem, że przeniesienie praw autorskich nie jest jedyną
> pozycją na fakturze).

W ustawie jest zapis o 7% VAT w przypadku:
1) dostawy dzieł sztuki dokonywanej:
a) przez ich twórcę lub spadkobiercę twórcy,
[...]
...to prawda, więc nie zajmuję stanowiska.
IMVHO słowo "dzieło" stanowi przesłankę do uznania, że idzie
o *materializację* utworu, czyli ową "rzecz sprzedawaną razem z prawem".
Akurat fotografia, ze względu na dobrze opanowaną prezentację płaskich
treści, aktualnie stanowi przykład utworu w którym doskonale da się
oddzielić "treść" od jej "wykonania", a fotografia cyfrowa w której
"treść" jest powielalna bezstratnie nadaje się na model oddzielania
"treści" od jej "utrwalenia" lub "ustalenia".
Niemniej popatrzmy na to tak: masz rzeźbę. Jaką część chciałbyś
przepisać "prawu" a jaką "rzeczy"?
Z tego powodu mamy argumenty za "niepodzielnością" stawki, czyli
uznaniem, iż twórca powinien dawać 7% "za całokształt" (i stąd
moja wzmianka, że szpece tak powiedzą).

Przeciw przemawia czysto usługowy charakter powielania....

> Zasady odnośnie model release itp. znam.

:)

pzdr, Gotfryd