eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiDG prowadzona razem z zona › Re: DG prowadzona razem z zona
  • Data: 2009-07-14 12:49:41
    Temat: Re: DG prowadzona razem z zona
    Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 2009-07-14, Tristan <n...@s...pl> wrote:

    [...]

    >> Chłop zatrudnia tak samo. Robisz te same badania, umowa ma identyczną
    >> treść, szkolenia BHP te same. Wszystko jest takie same. Różni się to
    >> _rozliczaniem_, ale nie formą.
    > NO I JAK ROZLICZY PO STAREMU, TO BĘDZIE MIAŁ PECHA.

    Co to jest "po staremu"? Ma rozliczyć zgodnie z przepisami.

    >> Jak rany. Wyjątków zmieniających sposób
    >> rozliczenia jest w cholerę! Czemu uparłeś się, że ten jeden wyjątek
    >> to już nie jest umowa o pracę?
    >
    > A ja mówiłem, że nie jest? Nie jest to typowa umowa o pracę. jest to jej
    > specjalny wariant i trzeba uważać, bo niesie odmienne skutki prawne i
    > odmienne koszty.

    Dokładnie zacytuję:
    ----
    > Czy moja żona - osoba pełnosprawna - może u mnie pracować
    > np na umowę o dzieło, u-zlecenie?

    Nie może.

    > Etat nie wchodzi w grę ze względu na wysokie koszty,

    Etat i tak nie wchodzi w grę.
    ----

    [...]

    > Możliwe. I możemy o tym porozmawiać, a nie jak niżej:

    >> I nikt Cię nie oczernia, ale w pracy dydaktycznej wskazane by było
    >> rozumienie tekstu czytanego.
    >
    > o! Kolejne! Czy ja cię obrażam?

    To jest OBRAŻANIE? Naprawdę jesteś przewrażliwiona panienka.
    Nazwanie Cię, personalnie "debilem", bez argumentacji,
    to jest obrażanie. Powątpiewanie w twoje umiejętności
    adekwatnie do tego jak je prezentujesz, ciężko tak nazwać.

    > Czy mówię, że nie rozumiesz tekstu czytanego?

    A mów. Tylko poprzyj to faktami. Jeszcze tego by brakowało jakbym
    miał się obrażać o takie pierdoły.

    > To, że w jakiejś sprawie się nie zgadzamy, to czy mam ci docinać
    > starając psychologicznie poniżyć?

    LOL. Napieraj.

    >> A ty walniesz tezę i zamiast się z niej
    >> wycofać, bronisz jej wymyślając coraz dziksze argumenty i się
    >> obrażając.
    >
    > Nie. Chodzi mi o to, że gość weźmie umowę-zlecenie z żoną, policzy ją jak
    > nieżonę i będzie problem.

    I dlatego używasz sformułowania 'nie może', tak?

    --
    Wojciech Bańcer
    p...@p...pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1