eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiCzy płatnik zapłacił zaliczke z umowy zlecenia? › Re: Czy płatnik zapłacił zaliczke z umowy zlecenia?
  • Data: 2011-04-29 08:35:11
    Temat: Re: Czy płatnik zapłacił zaliczke z umowy zlecenia?
    Od: Maddy <m...@e...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 29-04-2011 10:12, jureq pisze:
    > Dnia Fri, 29 Apr 2011 10:03:45 +0200, elephanto napisał(a):
    >
    >> Na rachunku raczej jest wyszczegolnione ile bylo brutto, ile poszlo na
    >> rozne skladki i wreszcie ile zostalo potraconej zaliczki na podatek
    >> dochodowy.
    >
    > Nie. Rachunek nie jest deklaracją zleceniodawcy, tylko zleceniobiorcy.
    > Ile *życzy* sobie brutto, ile *powinno* być składek, ile *powinno* być
    > zaliczki. Dodam jeszcze, że na KW jest tylko tekst "wypłata do umowy
    > zlecenia z dnia ...."

    Co nie zmienia faktu, że płatnik ma obowiązek zaliczkę pobrać. A jeżeli
    pobrał, ma obowiązek wpłacić ją do urzędu i wystawić PIT11.
    A skąd wiemy, ze pobrał? Jeżeli kwota wypłacona różni się od kwoty
    brutto z umowy o kwotę zaliczki - tłumaczenie, że to po prostu
    niedopłata to szukanie naiwnego.

    Trochę późno się bierzesz do sprawy. A kontaktowałeś się w ogóle ze
    zlecenidoawca w sprawie brakującego PITu? Czy tak sobie siedziałeś cicho
    dwa miesiące?

    W tym roku wróciły do mnie 4 pity - bo jakiś student podał miejsce
    zameldowania w którym go nie ma, ktoś nie odbiera poleconych "jak nie
    wie co jest w środku" (dosłownie tak mi kobita przez telefon
    powiedziała, jak zadzwoniła z awanturą, że jeszcze nie dostała PIT11).
    Dwa wróciły nie wiadomo czemu, odbiorcy twierdzili, że nie było awiza.

    Ten rok i tak był niezły, w zeszłym wróciło się 12 - od studentów z
    różnych stron kraju którzy robili za "promocje" w supermarketach - to
    jest taka kategoria zleceniobiorcy, że ja się ciesze jak w ogóle mam NIP
    delikwenta.
    To było 12 opłat za list polecony w plecy - tyle kosztuje "wykupienie"
    zwrotu z poczty żeby mieć dupochron.
    A iść to poleconym musi, bo potem różni zapominalscy wmawiają, że nic
    nie dostali a i z gębą do US potrafią polecieć. Miałam jeden taki
    przypadek, że nie mogłam udowodnić, że nie jestem wielbłądem, kosztowało
    to 150zł i wystarczy.

    To tak a propos "nie dostałem PIT-11" - jak to czasami wygląd od drugiej
    strony.

    Koniec języka za przewodnika.

    --
    *** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

    Magdalena "Maddy" Wołoszyk
    JID m...@e...com.pl
    GG: 5303813

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1