On 7/7/2004 8:41 PM, SP9LWH wrote:
> Użytkownik "Mariusz" <M...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:ccg86t$buc$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
>>Musze się stawić osobiście do tego potrzebuję mieć ze sobą oryginał umowy
> z
>>bankiem o założeniu konta (chociaż jest na nim stary numer) i oryginał
>
> I okazać tym bezmgózowym darmozjadom i pierdzistołkom wzory podpisów, które
> są na tej umowie ????
> Żeby swołocz mogła to sprzedać gangsterom lub wyrzucić na śmietnik ????
> Co za kraj :-((((

W mojej ocenie informowanie o nowym sposobie zapisu numeru konta wogóle
nie ma potrzeby informować - wystarczy porównać stary numer i nowy, by
stwierdzić, że konto ma ten sam numer, jest tym samym.
Podobnie np. data urodzenia zapisana w kodzie heksadecymalnym nie jest
"nową datą urodzenia". Jeżeli urząd ma potrzebę poznania zasad nowego
zapisu i tego, co po nim powstało, może się zwrócić do banku z zapytaniem.

Mój nr np. składał się z 16 cyfr: numer banku 8 i numer konta 8. Do tego
numeru dopisusię rózne fiki-miki, określające, czy jest to np. konto
złotówkowe.
Ten sam numer banku jest w IBANie i ten sam numer konta jest w tymże
IBANie. Na pytanie o konto xxxx xxxx spółki takiej i takiej w banku
takim i takim jest tylko jedna odpowiedź: tak, to konto tej spółki.

Mkożna się oczywiście spierac i twierdzić, że konto ze spacjami, to
całkiem inne konto, podobnie jak NIP z literkami PL to całkiem inny
numer NIP.

Oczywiście, to wariant dla ludzi o mocnych nerwach - każdy może go
ćwiczyć na własną odpowiedzialnośc.

PZdr: Catbert