eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiCzy jestem artystą ? › Re: Czy jestem artystą ?
  • Data: 2013-04-24 08:44:53
    Temat: Re: Czy jestem artystą ?
    Od: Maruda <m...@n...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2013-04-23 21:13, Sebastian Biały pisze:
    > On 2013-04-23 20:52, Gotfryd Smolik news wrote:
    >> No i tego rozdzielać na 100% nie trzeba, bo po co?
    >
    > No wspomniano tutaj o "licencji". Wbec tego to trudna do ustalenia część
    > tego czegoś. Więc podział na hardware/firmware w procentach nie ma sensu.
    >
    >> Ale w przypadku produkcji jednostkowej, kiedy to ów egzemplarz
    >> de facto jest prototypem, nie spotkałem nigdy opisu, aby US
    >> podważył uprawnienie do stosowania 50% KUP.
    >
    > Problematyczne w tym przypadku moze być coś innego: odbiorcą jest firma
    > *chińska*. Tu nie ma przekrętu po prostu współpracuje z takową. Niestety
    > obawiam się że dla urzedu skarbowego śmierdzi to ściemą mimo ze papiery
    > mam przesliczne i podsteplowane przez kogo trzeba. Czyktoś dałby wiarę
    > że wysyłam elektronikę *DO* Chin ?
    >
    >>> (bo niby jak porównać wysokośc kangura do gęstości wody?)
    >> Na podstawie jednostek bezwzględnych :|
    >
    > Nie da się. Są niekompatybilne bez względu na wartości i mnożniki
    > jednostek.
    >
    >> Znaczy wartości które w znanym nam świecie NIE zależą od subiektywnego
    >> doboru jarda, kwarty czy furlonga na fortnight - stała Plancka,
    >> prędkość światła i inne takie :|
    >
    > Mówisz że jednostke długości porównasz do innej jednostki długości. Ale
    > długośc i gęstość sa już niekompatybilne. "Od teraz do tamtego drzewa".
    >
    >>> Nikt mi np. nie przekazuje licencji na oprogramowanie pracujące
    >>> w zegarku naręcznym,
    >> IMO tylko :) się mylisz.
    >
    > Nie, otwarłem instrukcje i takowej licencji nie ma. Mogę złożyć że jest
    > nieformalnie przekazana przez sam fakt zakupu a to by oznaczało że ja
    > zrobiłem to samo - przekazałem "licencje" choć nigdzie o niej nie
    > wspominiano w umowie.
    >
    >> Jak ktoś dostał "egzemplarz" i ma do niego instrukcję
    >> z której w sposób oczywisty wynika, że zawarte oprogramowanie
    >> służy do używania :), to IMO *ma* *jawnie* zapisaną
    >> licencję!
    >
    > Co by oznaczało że idąc na wojne z US musiałbym się ostro namęczyć aby
    > panience z wykształceniem śmieciowym wyjaśniać zawiłości firmware i
    > hardware pojęciami literackimi ...
    >
    >>> Efektem czego urzędnicze przepisy w zetknięciu z rzeczywistością znowu
    >>> wymagają "interpretacji". Jeśli tak, to niestety chyba jestem w d... i
    >>> muszę wpisać 20% kosztów.
    >>
    >> Jak wyżej.
    >> "Każdy odpowiada za siebie".
    >> Ale ja bym też wpisał 50% :|
    >
    > Ja bym wpisał też gdyby mi łaskawiec jakiś przy pisaniu przepisów zrobił
    > taki sam wyjątek jak dla masek układów scalonych których na marginesie w
    > PL produkuje się w okolicy szumu statystycznego.
    >
    > Nie mogli wpisać że dowolna czynnośc wymagająca mózgu na poziomie
    > technicznym ma 50%? Było by prościej :/

    Ależ - im nie zależy absolutnie na tym, żeby było prościej!
    Wprost przeciwnie. Mają być niejasności, Ty się masz bać i zachować się
    z rezerwą i marginesem, czyli wpisać 20% i dać się oskubać.
    Zapewniam Cię, że "razwiedka bajom", czyli zetknięcie z US i przyjęcie
    do wiadomości, że nie miało się racji nie jest bolesne, także dla
    portfela, dopóki Twoje ruchy nie będą rażące.

    Sam doświadczyłem: Ojciec zmarł przed zniesieniem PoSiD, ale
    postanowienie sądu o nabyciu spadku było już po. Złożyłem deklaracje jak
    dla "zwolniony od podatku". Zostałem wezwany do podania powodów złożenia
    nieprawidłowej deklaracji, wyjaśniono mi wyraźnie, że nie miałem racji
    (przyznaję: nie miałem), ale nie zapłaciłem ani grosza więcej, niż
    wyliczone. Nawet żadnych odsetek.

    US to nie inkwizycja :) Pracują tam ludzie, z którymi można rozmawiać.
    Byle się nie ciskać.


    --

    Dziękuję. Pozdrawiam. Ten Maruda.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1