-
1. Data: 2004-01-26 18:02:10
Temat: Pytanie i prosba o rade
Od: "jasiek" <r...@p...fm>
Znajomy chcialby zaoszczedzić kłopotow, żonie z ktora mieszka w przypadku
gdyby jego choroba okazala sie poważna i prosil mnie o rade jak sie zachować
aby kobierta ta nie zapłaciła wysokiego podatku od spadku gdyby zmarł. A
sytuacja wyglada tak:
- Znajomy wział ślub kościelny i cywilny w roku 1996
- w 1999 roku z powództwa żony, ale za obopólną zgodą i winą orzeczono
rozwód.
- od 2000 roku zaczął mieszkać wraz z byłą żoną razem i wszysto układa się
dobrze (poza zdrowiem).
- nie mówiąc byłej żonie spisał testament na jej korzyść, w wypadku jego
śmierci, ale podobno w takim wypadku zapłaci ona bardzio wysoki podatek od
spadku, czy to prawda. Jeśli tak to co radzicie mu zrobić bo:
- w przypadku gdyby choroba okazała się nie tak poważna to chciałby zachować
taką sytuację prawną, ponieważ dobrze się w niej czuje i (bez podtekstów)
ale z uwagi na byłe doświadczenia chciałbty niezmiernie ją zachować !
- nie chcę jednak aby była żona która się w tej chwili poprawnie zachowuje w
przypdaku jego śmierci, płaciła wysoki podatek.
- w ostateczności znajomy bierze pod rozwagę ponowny śłub czy unieważnienie
rozwodu (co czyni się szybciej )
I ... co ostatecznie radzilibyście zbym mu poradził
--
Dziekuję oczywiście za rzeczowe odpowiedzi !!!
Janek