eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiProblem z Faktura unijna, 0 VAT
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 15

  • 11. Data: 2007-09-27 09:21:11
    Temat: Re: Problem z Faktura unijna, 0 VAT
    Od: "cef" <c...@i...pl>

    gasper wrote:

    >> Jest podobno możliwość sprawdzenia w jakimś rejestrze, czy jego
    >> firma jest płatnikiem EU VAT, nie wiem gdzie to zrobić, może ktoś
    >> podpowie.
    >
    > ale co to da , że firma istnieje? dane firmy nie są tajne i każdy je
    > może podać i sie podszyć pod firme i cieszyć sie zakupami bez vat

    Tyle, że w krajach "bardziej rozwiniętych" nikt się nie zdecyduje na taki
    numer dla paru zakupów bez VAT, bo wie, że go szybko namierzą
    i tak dotkliwe i szybkie kary go dosięgną, że nawet boi się o tym pomyśleć.
    A u nas... wiadomo - zanim wykryją, to jeszcze czas jakiś będą sprawdzać,
    potem korowód w sądach, zanim coś udowodnią, to gościa już nie ma.


  • 12. Data: 2007-09-27 19:29:53
    Temat: Re: Problem z Faktura unijna, 0 VAT
    Od: "Dyzmund" <d...@t...pl>


    Użytkownik "cef" <c...@i...pl> napisał w wiadomości
    news:fdft07$4rc$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > gasper wrote:
    >
    >>> Jest podobno możliwość sprawdzenia w jakimś rejestrze, czy jego
    >>> firma jest płatnikiem EU VAT, nie wiem gdzie to zrobić, może ktoś
    >>> podpowie.
    >>
    >> ale co to da , że firma istnieje? dane firmy nie są tajne i każdy je
    >> może podać i sie podszyć pod firme i cieszyć sie zakupami bez vat
    >
    > Tyle, że w krajach "bardziej rozwiniętych" nikt się nie zdecyduje na taki
    > numer dla paru zakupów bez VAT, bo wie, że go szybko namierzą
    > i tak dotkliwe i szybkie kary go dosięgną, że nawet boi się o tym
    > pomyśleć.
    > A u nas... wiadomo - zanim wykryją, to jeszcze czas jakiś będą sprawdzać,
    > potem korowód w sądach, zanim coś udowodnią, to gościa już nie ma.
    A jak go nie ma to kto winien, sprzedawca?



  • 13. Data: 2007-09-27 19:35:24
    Temat: Re: Problem z Faktura unijna, 0 VAT
    Od: "cef" <c...@i...pl>

    Dyzmund wrote:

    > A jak go nie ma to kto winien, sprzedawca?

    Stosowanie właściwej stawki należy do sprzedawcy.
    A jak sprzedasz coś np na 7%, a powinno być 22%,
    to kto winien? Nabywca?


  • 14. Data: 2007-09-27 19:42:47
    Temat: Re: Problem z Faktura unijna, 0 VAT
    Od: "Dyzmund" <d...@t...pl>


    Użytkownik "cef" <c...@i...pl> napisał w wiadomości
    news:fdh0vo$3j0$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > Dyzmund wrote:
    >
    >> A jak go nie ma to kto winien, sprzedawca?
    >
    > Stosowanie właściwej stawki należy do sprzedawcy.
    > A jak sprzedasz coś np na 7%, a powinno być 22%,
    > to kto winien? Nabywca?

    Winien sprzedawca, tylko czy można mówić o winie jesli:
    - dział w dobrej wierze,
    - fakturę podpisała istniejąca firma
    - ma podpisany odbiór towaru przez spedycję, nie wiem jakie jeszcze
    dokumenty.
    Jeśli papiery są ok a mimo to towar jakimś zrządzeniem losu nie przekracza
    granicy, to czyja to wina?
    Gdześ chyba kończy się odpowiedzialność sprzedawcy?
    Przecież możliwa jest nawet sytuacja kiedy towar po przekroczeniu granicy
    wraca innym wozem i dalej sprzedawca winny?



  • 15. Data: 2007-09-27 19:53:24
    Temat: Re: Problem z Faktura unijna, 0 VAT
    Od: "cef" <c...@i...pl>

    Dyzmund wrote:

    >> Stosowanie właściwej stawki należy do sprzedawcy.
    >> A jak sprzedasz coś np na 7%, a powinno być 22%,
    >> to kto winien? Nabywca?
    >
    > Winien sprzedawca, tylko czy można mówić o winie jesli:
    > - dział w dobrej wierze,
    > - fakturę podpisała istniejąca firma
    > - ma podpisany odbiór towaru przez spedycję, nie wiem jakie jeszcze
    > dokumenty.
    > Jeśli papiery są ok a mimo to towar jakimś zrządzeniem losu nie
    > przekracza granicy, to czyja to wina?

    Jak nie przekracza, to wina sprzedawcy.
    Ale osobiście uważam, że ustawodawcy.

    > Przecież możliwa jest nawet sytuacja kiedy towar po przekroczeniu
    > granicy wraca innym wozem i dalej sprzedawca winny?

    Skoro wraca, to znaczy że jednak wyjechał.
    Mnie nie interesuje co się dzieje z moim towarem
    po dostarczeniu do odbiorcy w kraju UE. Mam swoje kwity,
    które dają mi prawo do zerowej stawki
    i nic mnie nie obchodzi co jest potem.

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1