-
1. Data: 2007-03-27 12:51:41
Temat: Podatek od nieruchomości
Od: "Peter" <p...@g...pl>
Witam
Jest taki sobie problem: zakupiona została nieruchomość (konkretnie
działka - jeśli to ma znaczenie) w 2004 roku. Wszystkie formalności zostały
załatwione przez notariusza - tzn. przy jego pomocy.
I parę dni temu przychodzi z US informacja że do zapłacenia jest podatek w
związku z tym, że wartość nieruchomości była niższa niż rynkowa (!?). I w
dodatku że trzeba zapłacić różnicę plus odsetki (!!?).
No dobra - różnicę jeszcze jestem w stanie zrozumieć ale odsetki??.
Czy US nie ma jakiegoś ustawowego czasu informowania o takiej konieczności?
Gdyby własciciel dostał informację w rozsądnym czasie bez szemrania
zapłaciłby różnicę w podatku.
Cena nieruchomości była - owszem, okazyjna ale bez przesady, była to różnica
rzędu nastu % w stosunku do obowiązujących w regionie.
Co teraz można zrobic? Za wszelkie sugestie z góry thnx.
Peter
-
2. Data: 2007-03-27 13:03:16
Temat: Re: Podatek od nieruchomości
Od: "witek" <w...@g...pl.invalid>
"Peter" <p...@g...pl> wrote in message
news:eub40u$ss2$1@inews.gazeta.pl...
> Co teraz można zrobic? Za wszelkie sugestie z góry thnx.
1. )zapłacić.
2. ) wziąć rzeczoznawcę na własny koszt i udowodnić, że realna cena
mieszkania była taka jaka była ze względu np. na jego stan.
podatek płaci się od wartości rynkowej, a nie "okazyjnej".
werja 1) jest tańsza
-
3. Data: 2007-03-27 13:14:43
Temat: Re: Podatek od nieruchomości
Od: "Peter" <p...@g...pl>
Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
news:eub4mm$2a5$1@inews.gazeta.pl...
>
> "Peter" <p...@g...pl> wrote in message
> news:eub40u$ss2$1@inews.gazeta.pl...
>> Co teraz można zrobic? Za wszelkie sugestie z góry thnx.
>
> 1. )zapłacić.
> 2. ) wziąć rzeczoznawcę na własny koszt i udowodnić, że realna cena
> mieszkania była taka jaka była ze względu np. na jego stan.
> podatek płaci się od wartości rynkowej, a nie "okazyjnej".
>
> werja 1) jest tańsza
Ja się nie spieram że cena była niższa niż rynkowa.
Może źle sformułowałem pytanie: co zrobić z
_czasem_w_jakim_US_raczył_zawiadomić_ o konieczności zapłaty.
Gdyby zrobił to powiedzmy w 2-3 mies. nie byłoby sprawy. Ale w tym przypadku
to zwykłe chamstwo (zwłaszcza w kontekscie odsetek).
Tym bardziej że nikt nie wie gdzie jest próg po przekroczeniu którego
wartość staje się niższa od rynkowej. I można domniemywać że w przypadku
niewiele niższej ceny będzie ona uznawana za rynkową??
O to chodziło w pytaniu
Pzdr
Peter
-
4. Data: 2007-03-27 13:27:16
Temat: Re: Podatek od nieruchomości
Od: "TMK" <t...@p...onet.pl>
Użytkownik "Peter" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
news:eub5c7$50l$1@inews.gazeta.pl...
>
> Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
> news:eub4mm$2a5$1@inews.gazeta.pl...
>>
>> "Peter" <p...@g...pl> wrote in message
>> news:eub40u$ss2$1@inews.gazeta.pl...
>>> Co teraz można zrobic? Za wszelkie sugestie z góry thnx.
>>
>> 1. )zapłacić.
>> 2. ) wziąć rzeczoznawcę na własny koszt i udowodnić, że realna cena
>> mieszkania była taka jaka była ze względu np. na jego stan.
>> podatek płaci się od wartości rynkowej, a nie "okazyjnej".
>>
>> werja 1) jest tańsza
>
> Ja się nie spieram że cena była niższa niż rynkowa.
> Może źle sformułowałem pytanie: co zrobić z
> _czasem_w_jakim_US_raczył_zawiadomić_ o konieczności zapłaty.
> Gdyby zrobił to powiedzmy w 2-3 mies. nie byłoby sprawy. Ale w tym
> przypadku to zwykłe chamstwo (zwłaszcza w kontekscie odsetek).
> Tym bardziej że nikt nie wie gdzie jest próg po przekroczeniu którego
> wartość staje się niższa od rynkowej. I można domniemywać że w przypadku
> niewiele niższej ceny będzie ona uznawana za rynkową??
>
> O to chodziło w pytaniu
>
> Pzdr
> Peter
No cóz takie mamy prawo, US ma określony czas na sprawdzenie Twoich
podatków. Realnie to nawet może być 7 lat. więc mogło być gorzej.
Ciekawe czy jakbys dobrowolnie sam zapłacił podatek od 2x ceny rynkowej to
by Ci zwrócili po sprawdzeniu?
TMK
--
http://www.tworzenie-stron.ovh.org/
-
5. Data: 2007-03-27 13:33:31
Temat: Re: Podatek od nieruchomości
Od: "Peter" <p...@g...pl>
Użytkownik "TMK" <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:eub660$nbh$1@atlantis.news.tpi.pl...
[...]
> No cóz takie mamy prawo, US ma określony czas na sprawdzenie Twoich
> podatków. Realnie to nawet może być 7 lat. więc mogło być gorzej.
> Ciekawe czy jakbys dobrowolnie sam zapłacił podatek od 2x ceny rynkowej to
> by Ci zwrócili po sprawdzeniu?
> TMK
>
To jeszcze inaczej ;)
Może być i 30 lat. Właściciel chętnie :/ zapłaci róznicę. Ale te odsetki....
Przecież jednego mogą sprawdzić w 5 mies. a innego - jak powiedziałeś - w 7
lat. I ten drugi zabuli więcej. A co z równością wobec prawa??
Peter
-
6. Data: 2007-03-29 20:17:22
Temat: Re: Podatek od nieruchomości
Od: "zgaga" <b...@p...onet.pl>
Użytkownik "Peter" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
news:eub6fe$9tt$1@inews.gazeta.pl...
>
> Użytkownik "TMK" <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:eub660$nbh$1@atlantis.news.tpi.pl...
> [...]
>> No cóz takie mamy prawo, US ma określony czas na sprawdzenie Twoich
>> podatków. Realnie to nawet może być 7 lat. więc mogło być gorzej.
>> Ciekawe czy jakbys dobrowolnie sam zapłacił podatek od 2x ceny rynkowej
>> to by Ci zwrócili po sprawdzeniu?
>> TMK
>>
>
> To jeszcze inaczej ;)
>
> Może być i 30 lat. Właściciel chętnie :/ zapłaci róznicę. Ale te
> odsetki....
> Przecież jednego mogą sprawdzić w 5 mies. a innego - jak powiedziałeś - w
> 7 lat. I ten drugi zabuli więcej. A co z równością wobec prawa??
>
> Peter
>
Nie ma sprawiedliwego prawa w tym kraju...
TKM ma rację, mozesz cieszyć się tylko z tego, że urzad skarbowy wezwał Cię
po tak krótkim czasie...
Odsetki będą niewielkie...