Witam,

Na poczatku 2011 zakupilem sprzet fotograficzny na swoj uzytek w
jednym z internetowych sklepow w Wielkiej Brytanii (UK). Podalem dane
mojej firmy oraz numer EU NIP.
Stawka podatku VAT wyniosla 0%. Fakture dostalem emailowo.
Nie wiem czy ze swojej niewiedzy, niedopatrzenia czy zapominalstwa nic
z tym nie zrobilem (tj nie zanioslem do ksiegowej - a chyba
powinienem).
Ostatnio (styczen 2012) przyszlo mi pisemko z Urzedu Skarbowego aby
sie zjawic w celu "przeprowadzenia czynnosci sprawdzajacych
wyjasniajacych brak rozliczenia w informacji podsumowujacych VAT-UE
[...] wewnatrz wspolnotowych nabyc towarow od kontrachentow z Wielkiej
Brytanii.

Tak wiec po krotce. Czy bede musial teraz zaplacic ten brakujacy VAT?
Jaki procent? Czy to bedzie polska stawka 23% czy podatek UK?

z gory dzieki

D.

do góry

DanielS wrote:

> Na poczatku 2011 zakupilem sprzet fotograficzny na swoj uzytek w
> jednym z internetowych sklepow w Wielkiej Brytanii (UK). Podalem dane
> mojej firmy oraz numer EU NIP.
> Stawka podatku VAT wyniosla 0%. Fakture dostalem emailowo.
> Nie wiem czy ze swojej niewiedzy, niedopatrzenia czy zapominalstwa nic
> z tym nie zrobilem (tj nie zanioslem do ksiegowej - a chyba
> powinienem).
> Ostatnio (styczen 2012) przyszlo mi pisemko z Urzedu Skarbowego aby
> sie zjawic w celu "przeprowadzenia czynnosci sprawdzajacych
> wyjasniajacych brak rozliczenia w informacji podsumowujacych VAT-UE
> [...] wewnatrz wspolnotowych nabyc towarow od kontrachentow z Wielkiej
> Brytanii.

No prosze, a ktos tu ostatnio sie zastanawial jak oni to wylapuja.

> Tak wiec po krotce. Czy bede musial teraz zaplacic ten brakujacy VAT?
> Jaki procent? Czy to bedzie polska stawka 23% czy podatek UK?

Sam podatek to najmniejszy problem.
Zaplacisz polski, bo go nie rozliczyles.
Z odsetkami od poczatku 2011.
A jakie sankcje za uchybienia w sprawozdawczych obowiazkach, to nie wiem.
Az sie boje sprawdzac :-)

do góry

W dniu 2012-01-27 21:06, cef pisze:
> Sam podatek to najmniejszy problem.
> Zaplacisz polski, bo go nie rozliczyles.
> Z odsetkami od poczatku 2011.
> A jakie sankcje za uchybienia w sprawozdawczych obowiazkach, to nie wiem.
> Az sie boje sprawdzac :-)

No dobra, a jakby zrobił wielkie oczy i powiedział "nic nie kupowałem???"

Alternatywnie możemy też rozważyć wariant "z odbiorem osobistym", tzn.
że nie ma po stronie kupującego dowodów go obciążających, takich jak
przelew, czy dowód przesyłki?

--
Liwiusz

do góry

Liwiusz wrote:

>> Sam podatek to najmniejszy problem.
>> Zaplacisz polski, bo go nie rozliczyles.
>> Z odsetkami od poczatku 2011.
>> A jakie sankcje za uchybienia w sprawozdawczych obowiazkach, to nie
>> wiem. Az sie boje sprawdzac :-)
>
> No dobra, a jakby zrobił wielkie oczy i powiedział "nic nie
> kupowałem???"
> Alternatywnie możemy też rozważyć wariant "z odbiorem osobistym", tzn.
> że nie ma po stronie kupującego dowodów go obciążających, takich jak
> przelew, czy dowód przesyłki?

Po to są czynności wyjaśniające.
Pójdzie i wyjaśni. Jak nie kupował, to też
wyjaśni. Od razu go przecież nie rozstrzelają.

do góry

On Fri, 27 Jan 2012, Liwiusz wrote:

> W dniu 2012-01-27 21:06, cef pisze:
>> A jakie sankcje za uchybienia w sprawozdawczych obowiazkach, to nie wiem.
>> Az sie boje sprawdzac :-)
>
> No dobra, a jakby zrobił wielkie oczy i powiedział "nic nie kupowałem???"

A to zależy, czy kupował czy nie kupował.

> Alternatywnie możemy też rozważyć wariant "z odbiorem osobistym", tzn. że nie
> ma po stronie kupującego dowodów go obciążających, takich jak przelew, czy
> dowód przesyłki?

Zwykłe, regularne śledtwo w sprawie ustalenia kto dopuścił się
oszustwa internetowego (poszedł mail, czyli tą drogą był kontakt),
znaczy zbieranie numerów IP, zawartości harddysków i inne takie?
;)

pzdr, Gotfryd

do góry