On Mon, 23 Dec 2002, walfal wrote:
[...]
>+ Uzupełnienie: o ile rzeczywiście taka należnośc podatkowa występuje.

Ano prawda.

>+ Wydaje mi się jednak, że dopóki ważna jest umowa najmu, któraś ze stron
>+ odnosi z tego tytułu dochód, podlegający opodatkowaniu.
>+ Co prawda nie słyszałem aby US ścigał niepłacącego lokatora :).

To podywagujmy:
Jeśli przychód z tytułu wynajmowania za darmo otrzymuje
wynajmujący to byłaby to chyba darowizna, prawda ?
A wtedy: "w wypadku darowizny obowišzek podatkowy cišży solidarnie
na obdarowanym i darczyńcy" (art.5 UoPoSiD)
Skoro biorca nie płaci to nie ma, czyli...do darzyńcy prościej :]

Pozdrowienia, Gotfryd

do góry

>>+ Wydaje mi się jednak, że dopóki ważna jest umowa najmu, któraś ze stron
>>+ odnosi z tego tytułu dochód, podlegający opodatkowaniu.
>>+ Co prawda nie słyszałem aby US ścigał niepłacącego lokatora :).
> Jeśli przychód z tytułu wynajmowania za darmo otrzymuje
> wynajmujący to byłaby to chyba darowizna, prawda ?
No chyba nieprawda. Przecież mimo wszystko umowa najmu obowiązuje i ta
osoba prędzej czy później mi zapłaci. A jak zapłaci, to ja podatek płacę
i wszystko jest git. Oczywiście przy założeniu, że nie istnieje
"przychód domniemany" z tytułu wynajmu.

chester


--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

On Mon, 23 Dec 2002, Paweł Skarżyński wrote:
[...]
>+ > Jeśli przychód z tytułu wynajmowania za darmo otrzymuje
>+ > wynajmujący to byłaby to chyba darowizna, prawda ?
>+ No chyba nieprawda. Przecież mimo wszystko umowa najmu obowiązuje

Ano tak, rozpędziłem się :] i niniejszym odszczekuję !

Pozdrowienia, Gotfryd

do góry

>>+ > Jeśli przychód z tytułu wynajmowania za darmo otrzymuje
>>+ > wynajmujący to byłaby to chyba darowizna, prawda ?
>>+ No chyba nieprawda. Przecież mimo wszystko umowa najmu obowiązuje
> Ano tak, rozpędziłem się :] i niniejszym odszczekuję !
Że w wigilię BN zwierzęta mówią po ludzku, to dla mnie nie nowość.
Ale żeby ludzie szczekali???
:-)

chester


--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

> Według mnie to nie powinno się płacić od dochodu (lub przychodu, nie to
> jest istotne) którego fizycznie nie ma. Jesli mam rację, to podatnik sam
> jest sobie winien jak ma zaległości. Jeśli nie, to chyba się potnę...
no cóż idę po żyletki, bo...

> Jak jest naprawdę to pewnie się dowiem w US niedługo. Ale wezmę pismo od
> naczelnika, bo bez podkładki nie będę ryzykował.
...byłem dziś w US (w moim małomiasteczkowym, ale chyba prawdę
powiedzieli) i dowiedziałem się że liczy się umowa, a nie faktyczny
przychód/dochód.
Płacić trzeba 8.5% co miesiąc niezależnie od tego, czy lokator płaci czy
nie. Jedynym chyba wyjściem jest rozwiązanie umowy, czego z oczywistych
względów robić nie zamierzam.

chester


--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry