Witam!

Na rozmowie kwalifikacyjnej podalem zarobki 4000 zl netto.
W umowie jest napisane 6000 zl brutto.
Obliczylem sobie w http://www.money.pl/podatki/kalkulatory/podatkowy/ pensje
netto

Zaliczka na podatek na poczatku wynosi 485.10 zl, a potem 1010.30 zl.
Moje pytania:
Czy ten podatek da sie jakos odzyskac? (watpie)
Czy od nowego roku to sie zeruje i znow bede placil 485 zl przez 8 miesiecy
(o ile banda zlodzieji nie podniesie podatkow)?
W obecnej pracy podpisywalem taki papierek ze nie dostaje renty, emerytury
ani zadnych swiadczen przez co podatek byl zmniejszony, czy tutaj tez moge
takie cos zrobic?

Dzieki i pozdrawiam.