Zależy mi na przeciągnięciu w czasie (od momentu rejestracji w Urzędzie
Miasta do rejestracji w ZUS i US) terminu rozpoczęcia działalności. Będę
bowiem w taki sposób czekał na pierwsze przychody i wówczas się uaktywnię :)
i dopełnię formalności (tj w ciągu 14 dni do ZUS i US).
Czy tak można? a jeśli tak to:
Od kiedy rozpoczyna się działalność gospodarczą?
Z chwilą wystawienia pierwszej faktury?
A może z chwilą otrzymania jej od kontrahenta?

Pozdrawiam
LANSJER

do góry

"Lansjer" <l...@g...pl> wrote in message
news:b0r6e9$p8k$1@news.onet.pl...
> Zależy mi na przeciągnięciu w czasie (od momentu rejestracji w Urzędzie
> Miasta do rejestracji w ZUS i US) terminu rozpoczęcia działalności. Będę
> bowiem w taki sposób czekał na pierwsze przychody i wówczas się uaktywnię
:)
> i dopełnię formalności (tj w ciągu 14 dni do ZUS i US).

Obawiam sie, ze to nie przejdzie. Przy rejestraci w UM podajesz date
rozpoczecia ddzialalnosci.
Jak mozesz przewidziec, ze bedzie to za 5 miesiecy, to spoko, nie ma
problemu, ale musisz ja znac
w momencie zakladania wpisu do ewidencji.

Janusz

do góry

On Fri, 24 Jan 2003, Lansjer wrote:

>+ Zależy mi na przeciągnięciu w czasie (od momentu rejestracji w Urzędzie
>+ Miasta do rejestracji w ZUS i US) terminu rozpoczęcia działalności. Będę
>+ bowiem w taki sposób czekał na pierwsze przychody i wówczas się uaktywnię :)
>+ i dopełnię formalności (tj w ciągu 14 dni do ZUS i US).
>+ Czy tak można?

Istnieją dwie szkoły:
- można. To m.in. ja, który tak zrobiłem :), najpierw upewniwszy
się w interpretacjach (nie tylko na grupie - a zdaje się sama
Orka potwierdziła tą opinię, również "u siebie" u doradcy i w US),
kilkakroć widziałem opinie innych osób które są tego samego zdania.
- nie można. Spotykam takie pojedyncze zdania, zastrzegam że
niektóre z nich prezentują fachowcy - znajdziesz zacięty
wątek w archiwum pl.*.prawo z (AFAIK) Arturem Golańskim
który był przeciw. Obiecałem mu że po 5 latach ;) (prze-
dawnienie) upomnę się o dowód że jestem w błędzie :)

IMO w UM podajesz datę *przewidywanego* rozpoczęcia DG.
Do US i ZUS zgłaszasz datę faktycznego rozpoczęcia DG.

Polecam przeszukanie:
http://groups.google.com/advanced_group_search?num=1
00&hl=pl&lr=&ie=UTF-8&inlang=pl&safe=off&as_drrb=b&a
s_mind=12&as_minm=5&as_miny=2001&as_maxd=24&as_maxm=
1&as_maxy=2003

...pod tym kątem. Opisywałem m.in. że tłumaczyłem się w US
i ZUS :), acz z innych powodów - rozbieżności w "dacie
rozpoczęcia" nikt się nie czepiał.
Inna sprawa że to nie było mierzone w miesiącach :>, na twoim
miejscu "na dzień dobry" zapodał bym większy odstęp przed
dniem "planowanego rozpoczęcia" (np. na dziś - 1 marca
albo i później), a następnie - o ile US i ZUS same się
*wcześniej* nie spytają (mnie ZUS pytał poleconym :))
powiadomił US i ZUS że termin ci się opóźnia.

>+ a jeśli tak to:
>+ Od kiedy rozpoczyna się działalność gospodarczą?
>+ Z chwilą wystawienia pierwszej faktury?
>+ A może z chwilą otrzymania jej od kontrahenta?

Tu też są dwie szkoły :)
IMHO - z datą istnienia pierwszego dokumentu, dotyczącego
transakcji gospodarczej na której występujesz jako
"nazwa działalności" a nie osoba fizyczna.
Inaczej mówiąc - ja uważam że "zakup na firmę" jest
już "prowadzeniem działalności". Mało - jeśli zawrzesz
umowę to to też może być dowód "działania"...
Druga szkoła to oczywiście "tylko sprzedaż" :)

Wybierz sobie, a co - mamy wolność gospodarczą ;) ;[

BTW:
Nie napisałeś ważnej rzeczy: co z VATem ?
Jeśli chcesz być VATmanem musisz się zarejestrować
i opłacić *przed* pierwszą transakcją !

Druga rzecz - jeśli okres "przemyśliwania" przekroczy
dwa tygodnie to trzeba sprawdzić którą datę podać
do GUS (nim dostaniesz REGON), nie pamiętam :)

>+ Pozdrawiam

wzjm, Gotfryd

do góry

"Lansjer" <l...@g...pl> napisał:

>czekał na pierwsze przychody i wówczas się uaktywnię :)
Za pozno !
Przychod zwykle jest poprzedzony poniesieniem kosztow (chocby zakup
ksiegi przychodu, drukow, towarow handlowych [nie dotyczy uslug])

>Od kiedy rozpoczyna się działalność gospodarczą?
Podałes date do UG, a ten wpisal ci ja w p. 5 zaswiadczenia o
wpisie... (sprzawdz)

Artur Golański

do góry

On Fri, 24 Jan 2003, Artur Golański wrote:

>+ "Lansjer" <l...@g...pl> napisał:
>+
>+ >czekał na pierwsze przychody i wówczas się uaktywnię :)
>+ Za pozno !
>+ Przychod zwykle jest poprzedzony poniesieniem kosztow (chocby zakup
>+ ksiegi przychodu, drukow, towarow handlowych [nie dotyczy uslug])

Przykłady do wycofania z przyczyn formalnych:
- druki i inne takie np. ja nabyłem przez rozpoczęciem DG. Oczywiście
nie wliczyłem w KUP. Oczywiście nie byłem świadom że przypadkiem
postąpiłem prawidłowo :) (nie wliczając w KUP)
- towary handlowe można spokojnie wprowadzić "na stan" DG, ustawa
pozwala :), ŚT też...

Oczywiście to nie znaczy że nie pojawi się (przy zakupach
"przed rozpoczęciem") problem VATu, że zakupy muszą być
"na siebie" (a nie "na działalność") itp.

>+ >Od kiedy rozpoczyna się działalność gospodarczą?
>+ Podałes date do UG, a ten wpisal ci ja w p. 5 zaswiadczenia o
>+ wpisie... (sprzawdz)

Nie zapomniałem o twoim zdaniu :)
Takoż w US i ZUS leżą moje "papiery" w różnymi datami...

>+ Artur Golański

pozdrowienia :) - Gotfryd

do góry

"Artur Golański" <A...@w...net.pl> wrote in message
news:3e314a92.773329@news.onet.pl...
> "Lansjer" <l...@g...pl> napisał:
>
> >Od kiedy rozpoczyna się działalność gospodarczą?
> Podałes date do UG, a ten wpisal ci ja w p. 5 zaswiadczenia o
> wpisie... (sprzawdz)
>
Ech...

Skad sie biora te legendy? Moze to wplyw funkcjonalizmu amerykanskiego? :-))

Pozdrawiam

--
Depi.

do góry

Użytkownik Marcin Olender napisał:
> "Artur Golański" <A...@w...net.pl> wrote in message
> news:3e314a92.773329@news.onet.pl...
>
>>"Lansjer" <l...@g...pl> napisał:
>>
>>
>>>Od kiedy rozpoczyna się działalność gospodarczą?
>>
>>Podałes date do UG, a ten wpisal ci ja w p. 5 zaswiadczenia o
>>wpisie... (sprzawdz)
>>
>
> Ech...
>
> Skad sie biora te legendy? Moze to wplyw funkcjonalizmu amerykanskiego? :-))
>

No własnie. Skąd?
Nie znam nikogo kto by date rozpoczęcia działalności miał na NIPie taka
sama jak we wpisie. I US nie wnosi zastrzeżeń. Od lat nie wnosi zastrzeżeń.

Ba... znajomy nieświadom niczego wpisał date rozpoczęcia działalności na
NIP taką jak we wpisie do ewidencji, a faktycznie zaczął działać prawie
miesiąc pózniej i w efekcie znacznie spóźnił się ze zgloszeniem
działalności (o ten miesiąc wlaśnie). Dostał mandat. I pani która mu ten
mandat przysoliła powiedziała "A czemu pan składając zgłoszenie nie
wpisał późniejszej daty rozpoczecia dzialalności? Miał pan jakies
wydatki albo sprzedaż wcześniej? Nie? To czemu pan nie wpisal daty
skladania zgłoszenia?"
I bardzio jej przykro było że klient sam sie podłożył.
A mial przyjśc do mnie z papierami *zanim* sie zarejestruje, to nie.
Sam! W końcu to nic trudnego!

I pozostawiam ta historyjke ku pamięci potomnych :-)

Maddy

--
Magdalena "Maddy" Wołoszyk
m...@e...com.pl

do góry

On Fri, 24 Jan 2003, Marcin Olender wrote:

>+ "Artur Golański" <A...@w...net.pl> wrote [...]
>+ > "Lansjer" <l...@g...pl> napisał:
>+ >
>+ > >Od kiedy rozpoczyna się działalność gospodarczą?
>+ > Podałes date do UG, a ten wpisal ci ja w p. 5 zaswiadczenia
>+ Ech...
>+
>+ Skad sie biora te legendy? Moze to wplyw funkcjonalizmu amerykanskiego? :-))

Nie, to skutek równie (nie)jasnego zapisu i (nie)jednoznacznej
interpretacji ustawy dot. ZUS :(
To że się z Arturem nie zgadzam to jedno, to że problem 'jak zwykle'
występuje to drugie... Nasi ustawodawcy po polsku pisać nie zamierzają
i już.

>+ Pozdrawiam

Wzajemnie :), Gotfryd

do góry

On Fri, 24 Jan 2003, Maddy wrote:
[...]
>+ > Skad sie biora te legendy? Moze to wplyw funkcjonalizmu amerykanskiego? :-))
[...]
>+ No własnie. Skąd?
>+ Nie znam nikogo kto by date rozpoczęcia działalności miał na NIPie taka
>+ sama jak we wpisie. I US nie wnosi zastrzeżeń. Od lat nie wnosi zastrzeżeń.

Arturze, prosimy o przykłady ;)

>+ Ba... znajomy nieświadom niczego wpisał date rozpoczęcia działalności na
>+ NIP taką jak we wpisie do ewidencji, a faktycznie zaczął działać prawie
>+ miesiąc pózniej i w efekcie znacznie spóźnił się ze zgloszeniem
>+ działalności (o ten miesiąc wlaśnie). Dostał mandat.
[...]
>+ A mial przyjśc do mnie z papierami *zanim* sie zarejestruje, to nie.
>+ Sam! W końcu to nic trudnego!

Prawdę mówiąc, jakby przylazł po wezwaniu z powodu spóźnienia
ze zgłoszeniem - to jeszcze miał szanse.
Zeznawałem :) że też miałem wezwanie do karnoskarbowego, bo w którymś
"papierze" omsknąłem się co nieco, a ponieważ właśnie rozpocząłem
później niż obiecywałem :] to zostałem 'podejrzany o niedopełnienie'... :>
Tłumaczenie (moje, pisałem *ręcznie* w *dwu* egzemplarzach, ech...)
przyjęli :) (inne daty - VAT, KPiR,... potwierdzały że zeznaję
jednolicie).

>+ I pozostawiam ta historyjke ku pamięci potomnych :-)

Odświerzam się również (bezczelnie) na liście historii :),
pozostając w oczekiwaniu że Artur zapoda jakieś rozstrzygnięcie
świadczące przeciw... (lepiej jak nie znajdzie, bo zaczniemy
się bać :)).

>+ Maddy

pzdr, Gotfryd

do góry

DZIĘKUJĘ ZA prawie WYCZERPUJĄCE WYJAŚNIENIA :)
Lansjer


> >+ Pozdrawiam
>
> wzjm, Gotfryd

do góry