-
1. Data: 2005-04-10 09:47:44
Temat: Notebook zony jako ST - a do tego wziety na kredyt
Od: "Fasola The Champion" <f...@b...pl>
Hello!
Chciałbym się tylko upewnić - nie ma przeciwskazań, przed
wprowadzeniem komputera żony do firmy jako środek trwały?
Nie mamy rozdzielności majątkowej, a w ustawie stoi, że
wszystko co jest "własnością lub współwłasnością podatnka" może
być uznane za ST...
Tak więc, można? :)
I druga część pytania: komputer jest kupiony na kredyt, nie został
jeszcze w całości spłacony. Jego wartość, łącznie z kosztem kredytu,
jest poniżej 3500zł, czy mogę go więc zamortyzować jednorazowo,
tak jakby był kupiony za gotówkę?
--
Fasola sibom sibom
DGOF, KPiR, VAT
-
2. Data: 2005-04-11 06:57:41
Temat: Re: Notebook zony jako ST - a do tego wziety na kredyt
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sun, 10 Apr 2005, Fasola The Champion wrote:
>+ Chciałbym się tylko upewnić - nie ma przeciwskazań, przed
>+ wprowadzeniem komputera żony do firmy jako środek trwały?
>+ Nie mamy rozdzielności majątkowej, a w ustawie stoi, że
>+ wszystko co jest "własnością lub współwłasnością podatnka" może
>+ być uznane za ST...
>+
>+ Tak więc, można? :)
AFAIK można :)
Tylko pominąłeś przepis szczegółowy ;) !
Jest tak że jeśli coś jest współwłasnością to amortyzuje się
tylko CZĘŚĆ wartości (odpowiadającą udziałowi).
I do tego przepisu szczegółowego jest wyjątek :) - jeśli małżonka
nie prowadzi DG to można amortyzować całość :)
Niby wynik ten sam (można amortyzować całość) - ale przepis *inny* !
>+ I druga część pytania: komputer jest kupiony na kredyt
...z przewłaszczeniem czy bez ??
Skoro powiadasz iż istotne jest żeby *był własnością*...
--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)
-
3. Data: 2005-04-11 14:14:34
Temat: Re: Notebook zony jako ST - a do tego wziety na kredyt
Od: "Fasola The Champion" <f...@b...pl>
> ...z przewłaszczeniem czy bez ??
> Skoro powiadasz iż istotne jest żeby *był własnością*...
A wiesz, że z tą "własnością" to właśnie wyczytałem w którymś
z twoich postów - generalnie już sobie książeczkę z dobrymi radami
Gotfryda zrobiłem :)) Dobra, koniec wazeliniarstwa. Bank nie ma nic
do tego komputera, na fakturze też nie ma nawet śladu że jest
wzięty na raty.
dzięki i pozdrawiam
--
Fasola sibom sibom
DGOF, KPiR, VAT