-
1. Data: 2002-05-04 20:24:55
Temat: Moja DG i auto...
Od: "Slawomir Babinski" <a...@m...pl>
Witam grupowiczow
Przejrzalem kilkadziesiat postow i dalej mam zamieszanie w glowie. Prowadze
DG od 1999r. - uslugi informatyczne, poslugujac sie moim Fordem Scorpio
(benzyna). Niemoznosc odliczania VAT'u od paliwa zakupionego to kompletny
idiotyzm - z przepisow wynika ze kazda firma musi jezdzic ciezarowka...
Ale nie o to chodzi. Planuje zmiane auta - i myslalem o dieslu, ale jak tu
czytam teraz tez nie odlicze VAT-u (!). Pytanie - jakie auto kupic aby
odliczac ten VAT [nie chce ciezarowki :-( ]
Slawek
-
2. Data: 2002-05-04 20:35:59
Temat: Re: Moja DG i auto...
Od: Gotfryd Smolik - listy dyskusyjne <s...@s...com.pl>
On Sat, 4 May 2002, Slawomir Babinski wrote:
[...]
>+ (benzyna). Niemoznosc odliczania VAT'u od paliwa zakupionego to kompletny
>+ idiotyzm - z przepisow wynika ze kazda firma musi jezdzic ciezarowka...
No to sobie odpowiedziałeś :(, przynajmniej z grubsza.
>+ Ale nie o to chodzi. Planuje zmiane auta - i myslalem o dieslu, ale jak tu
>+ czytam teraz tez nie odlicze VAT-u (!). Pytanie - jakie auto kupic aby
>+ odliczac ten VAT [nie chce ciezarowki :-( ]
Elektryczne ;> :] !
Nasze władze dbają o postęp i co bardziej zacofane technologię
obkładają nieodliczalnym VATem. Średnio zacofane tylko VATem
(odliczalnym) i akcyzą.
Nie wie ktoś jak z odliczalnością dla energii jądrowej ? ;>
Cóż, życie... :] ...wymusza postęp... :>
Pozdrowienia, Gotfryd
-
3. Data: 2002-05-04 21:21:34
Temat: Re: Moja DG i auto...
Od: "Slawomir Babinski" <a...@m...pl>
> Cóż, życie... :] ...wymusza postęp... :>
Hehe - dobre :-)
Ah... zeby miec tak prywatnego mysliwca.... nie odliczylbym VAT'u od paliwa
lotniczego, ale przynajmniej bylaby przyjemnosc w rozpierniczeniu paru
budowli stolicy... :-)
Pozdro
Slaw
-
4. Data: 2002-05-04 21:51:51
Temat: Re: Moja DG i auto...
Od: "mm01" <m...@p...fm>
> Przejrzalem kilkadziesiat postow i dalej mam zamieszanie w glowie.
Prowadze
> DG od 1999r. - uslugi informatyczne, poslugujac sie moim Fordem Scorpio
> (benzyna). Niemoznosc odliczania VAT'u od paliwa zakupionego to kompletny
> idiotyzm - z przepisow wynika ze kazda firma musi jezdzic ciezarowka...
> Ale nie o to chodzi. Planuje zmiane auta - i myslalem o dieslu, ale jak tu
> czytam teraz tez nie odlicze VAT-u (!). Pytanie - jakie auto kupic aby
> odliczac ten VAT [nie chce ciezarowki :-( ]
>
> Slawek
>
Na dzien dzisiejszy to najlepiej kupic cos w stylu renault Kongo, Citroen
Berlingo, sa to auta ktore dopuszczalna ladownosc maja ponad 500 kg, (506
lub cos kolo tego- czyli ciezarowy :) ), a vat mozna odliczac od ON i ET
napedzajacych wszystkie pojazdy o lad. pow.500 kg (warunek musi byc rowniez
nr rej. poazdu na f-rze)
-
5. Data: 2002-05-04 22:17:46
Temat: Re: Moja DG i auto...
Od: Magdalena Woloszyk <m...@e...com.pl>
Slawomir Babinski wrote:
(ciach)
> Pytanie - jakie
> auto kupic aby odliczac ten VAT [nie chce ciezarowki :-( ]
A więc pozostaje autobus.
Maddy
--
Magdalena "Maddy" Wołoszyk
e-mail: m...@e...com.pl
-
6. Data: 2002-05-04 22:24:31
Temat: Re: Moja DG i auto...
Od: Magdalena Woloszyk <m...@e...com.pl>
mm01 wrote:
> Na dzien dzisiejszy to najlepiej kupic cos w stylu renault Kongo, Citroen
> Berlingo, sa to auta ktore dopuszczalna ladownosc maja ponad 500 kg, (506
> lub cos kolo tego- czyli ciezarowy :) ), a vat mozna odliczac od ON i ET
> napedzajacych wszystkie pojazdy o lad. pow.500 kg (warunek musi byc
> rowniez nr rej. poazdu na f-rze)
Błąd. Nie mozna odliczac VAT od paliwa do sam. osobowego tylko dlatego, że
ma ładowność powyżej 500kg.
Nieuwanie czytasz ustawę (o ile w ogóle ją czytasz).
VAT nie można odliczac od paliw do samochodów osobowych, to raz, i innych
samochdów o ładowności poniżej 500kg, to dwa.
Oznacza to, że zakaz odliczania VAT od paliwa do sam. osobowych jest
bezwarunkowy, a jeżeli chodzi o samochody ciężarowe, to tutaj istnieje
ograniczenie - jeżeli samochód ciężarowy ma ładowność poniżej 500 kg to
mimo że ma homologacje, nie mozna VAT od paliwa odliczać.
Własnie taka była intencja ustawodawcy i w ten sposób jest ten przepis
interpretowany przez Ministerstwo Finansów.
Może lepiej przestaniesz dawać rady opierając się tylko na tym, że słyszałeś
że gdzieś dzwonią, co?
Maddy
--
Magdalena "Maddy" Wołoszyk
e-mail: m...@e...com.pl
-
7. Data: 2002-05-05 00:09:53
Temat: Re: Moja DG i auto...
Od: "Slawomir Babinski" <a...@m...pl>
> A więc pozostaje autobus.
ups.. :-)
powstaje znow problem miejsca na parkingu - nio chyba ze przegubowy w 5
miejscach, hehe :-)
Slaw
-
8. Data: 2002-05-05 00:12:07
Temat: Re: Moja DG i auto...
Od: "Slawomir Babinski" <a...@m...pl>
> A więc pozostaje autobus.
Ale powaznie - wlasnie sprawdzilem - upatrzona Xsara Picasso ma ladownosc
550kg :-))
[To chyba wtedy mozna?]
Slaw
-
9. Data: 2002-05-05 09:27:26
Temat: Re: Moja DG i auto...
Od: "Sark" <w...@p...onet.pl>
Użytkownik "Gotfryd Smolik - listy dyskusyjne"
<s...@s...com.pl> napisał w wiadomości
news:Pine.LNX.4.21.0205042231110.8387-100000@irys.
stanpol.com.pl...
> Elektryczne ;> :] !
> Nasze władze dbają o postęp i co bardziej
zacofane technologię
> obkładają nieodliczalnym VATem.
Dużo ostatni w tv mówi sie na temat ekopaliwa z
trzciny (ale nie tylko paliwa, wracaja stare
technolgie pokrywania tym wyrobem budynków) więc
może coś się zmieni :-)))) ... także w konstrukcji
pojazdów ;)
> Nie wie ktoś jak z odliczalnością dla energii
jądrowej ? ;>
Pewnie w myśl zasady 'kasujemy na maxa wszędzie
gdzie sie da" ;-))
Sark
-
10. Data: 2002-05-05 10:14:02
Temat: Re: Moja DG i auto...
Od: c...@g...pl
Slawomir Babinski napisał(a):
>
> Witam grupowiczow
> Pytanie - jakie auto kupic aby
> odliczac ten VAT [nie chce ciezarowki :-( ]
>
> Slawek
hej,
kup cokolwiek z homologacja jako polciezarowe. Homologacja kosztuje ok.
1500 - 3000 zl w zaleznosci od auta a potem mozna odliczac VAT.
Pozdrawiam, Charlie