Witam,
dwóch wspólników spółki cywilnej (KPiR, VAT) po przeprowadzonej i
zakończonej kontroli skarbowej, dostało wezwanie w charakterze sprawcy
wykroczenia skarbowego z art.56 par3 Kodeksu karnego skarbowego, do US i
możliwość wymierzenia kary grzywny w drodze mandatu - tu w treści wezwania:
... za podanie nieprawdy i narażenie na uszczuplenie w wysokości x zł w
deklaracji VAT-7 za miesiąc xx/xxxx..."
Dlaczego obydwoje mają być karani za jeden podatek VAT? Przecież oboje są
wspólnikami jednej firmy, a sprawa dotyczy VATu, a nie dochodówki.
Co by było w sytuacji, gdyby księgowość prowadziło im biuro rachunkowe i to
ono wizięło odpowiedzialność za błąd w deklaracji na siebie - też płąciłoby
dwa razy???
Z góry dziękuję za wyjaśnienie.
Pozdrawiam
Jarek



__________ Informacja programu ESET NOD32 Antivirus, wersja bazy sygnatur wirusow
4294 (20090731) __________

Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET NOD32 Antivirus.

http://www.eset.pl lub http://www.eset.com

do góry

Dnia 31-07-2009 o 18:39:10 Jarek <w...@o...pl> napisał(a):

> Witam,
> dwóch wspólników spó?ki cywilnej (KPiR, VAT) po przeprowadzonej i
> zakonczonej kontroli skarbowej, dosta?o wezwanie w charakterze sprawcy
> wykroczenia skarbowego z art.56 par3 Kodeksu karnego skarbowego, do US i
> mo?liwo?ae wymierzenia kary grzywny w drodze mandatu - tu w tre?ci wezwania:
> ... za podanie nieprawdy i nara?enie na uszczuplenie w wysoko?ci x z? w
> deklaracji VAT-7 za miesi?c xx/xxxx..."
> Dlaczego obydwoje maj? byae karani za jeden podatek VAT? Przecie? oboje s?
> wspólnikami jednej firmy, a sprawa dotyczy VATu, a nie dochodówki.
> Co by by?o w sytuacji, gdyby ksiegowo?ae prowadzi?o im biuro rachunkowe i to
> ono wizie?o odpowiedzialno?ae za b??d w deklaracji na siebie - te? p??ci?oby
> dwa razy???
> Z góry dziekuje za wyja?nienie.

Piszę z pozycji laika w temacie.

US musi przypisać winę konkretnej osobie, bo to jest postępowanie karne a nie
podatkowe.
Więc będzie szukać jelenia - IMHO w gorszej sytuacji jest ten który
podpisał zeznanie, bo to on oświadczył że wszystko gra.

Przy okazji - wykroczenia skarbowe przedawniają się po roku (ZTCP to liczy się
to od końca roku w którym upłynął termin rozliczenia), więc może już po zawodach?

Pozdr.

do góry

On Fri, 31 Jul 2009, Jarek wrote:

> Witam,
> dwóch wspólników spółki cywilnej (KPiR, VAT)
[...]
> dostało wezwanie w charakterze sprawcy
> wykroczenia skarbowego z art.56 par3 Kodeksu karnego skarbowego
[...]
> Dlaczego obydwoje mają być karani za jeden podatek VAT? Przecież oboje są
> wspólnikami jednej firmy, a sprawa dotyczy VATu, a nie dochodówki.

Art.115 Ordynacji.
Literalnie wymienione, bez odwołania.
Żyłka ;) ciągnie tu:
http://www.przepisy.gofin.pl/5,44,30511,24.html

Ponieważ powstała odpowiedzialność za zaległość podatkową, jak
rozumiem ten przepis ma zastosowanie.

> Co by było w sytuacji, gdyby księgowość prowadziło im biuro rachunkowe i to
> ono wizięło odpowiedzialność za błąd w deklaracji na siebie - też płąciłoby
> dwa razy???

Dlaczego zaraz dwa razy, zakładasz że dwie osoby w biurze były
odpowiedzialne?
Popatrz na to tak: jak pasażer jedzie bez pasów, to mogą być dwa
mandaty (bo dwie osoby odpowiadają za zapięcie pasów i - odpowiednio
- dopilnowanie zapięcia).
Rzeczywiście nie ma regulacji, że powinien zostać wymierzony jeden
mandat i podzielony na pół :> (ale na zdrowy rozum tak powinno
następować karanie - niższymi wymiarami mandatu).

pzdr, Gotfryd

do góry

Dnia 01-08-2009 o 00:23:10 Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> napisał(a):

> On Fri, 31 Jul 2009, Jarek wrote:
>
>> Witam,
>> dwóch wspólników spółki cywilnej (KPiR, VAT)
> [...]
>> dostało wezwanie w charakterze sprawcy
>> wykroczenia skarbowego z art.56 par3 Kodeksu karnego skarbowego
> [...]
>> Dlaczego obydwoje mają być karani za jeden podatek VAT? Przecież oboje są
>> wspólnikami jednej firmy, a sprawa dotyczy VATu, a nie dochodówki.
>
> Art.115 Ordynacji.
> Literalnie wymienione, bez odwołania.
> Żyłka ;) ciągnie tu:
> http://www.przepisy.gofin.pl/5,44,30511,24.html
>
> Ponieważ powstała odpowiedzialność za zaległość podatkową, jak
> rozumiem ten przepis ma zastosowanie.

Ale to jest odpowiedzialność materialna, a mówimy o karnej.

--
Pozdrawiam,
Tomek

do góry

> Dlaczego zaraz dwa razy, zakładasz że dwie osoby w biurze były
> odpowiedzialne?
> Popatrz na to tak: jak pasażer jedzie bez pasów, to mogą być dwa
> mandaty (bo dwie osoby odpowiadają za zapięcie pasów i - odpowiednio
> - dopilnowanie zapięcia).
> Rzeczywiście nie ma regulacji, że powinien zostać wymierzony jeden
> mandat i podzielony na pół :> (ale na zdrowy rozum tak powinno
> następować karanie - niższymi wymiarami mandatu).

W pewnym sensie masz rację, tylko że dziwne jest dla mnie to w sytuacji,
jeżeli firmę rozlicza biuro rachunkowe i dostaje ono dwa wezwania od dwóch
wspólników S.C.. Następnie jako "wystawca" błednej deklaracji, czyli osoba z
biura rachunkowego, idzie z oboma wezwaniami do US i tam dostaje dwa
mandaty.

Pozdrawiam
Jarek



__________ Informacja programu ESET NOD32 Antivirus, wersja bazy sygnatur wirusow
4295 (20090731) __________

Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET NOD32 Antivirus.

http://www.eset.pl lub http://www.eset.com

do góry

Jarek wrote:

> W pewnym sensie masz rację, tylko że dziwne jest dla mnie to w
> sytuacji, jeżeli firmę rozlicza biuro rachunkowe i dostaje ono dwa
> wezwania od
> dwóch wspólników S.C.. Następnie jako "wystawca" błednej deklaracji, czyli
> osoba z biura rachunkowego, idzie z oboma wezwaniami do US i tam dostaje
> dwa
> mandaty.

Ale co w tym jest dziwnego?
Myślałeś, że mandat będzie na biuro?
Z "wystawcą" błędnej deklaracji możesz się sądzić o kwotę
poniesionych strat (mandat) na drodze cywilnej - albo sie dogadać.

do góry

On Sat, 1 Aug 2009, Tomek wrote:

> Ale to jest odpowiedzialność materialna, a mówimy o karnej.

Hm... no to 56 KKS "wprost"?
Znaczy szukamy przepisu stanowiącego że "deklarację za SC składają
jej wspólnicy"? (56 KKS po równo traktuje podanie nieprawdziwych
danych jak i niepodanie danych, IMVHO dlatego nie powinna mieć
miejsce "większa wina" tego podatnika, który podpisał się na
deklaracji - inny wspólnik mógł dopełnić obowiązku złożenia
prawidłowej deklaracji, więc jest tak samo winien).

pzdr, Gotfryd

do góry

Dnia 01-08-2009 o 14:10:00 Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> napisał(a):

> On Sat, 1 Aug 2009, Tomek wrote:
>
>> Ale to jest odpowiedzialność materialna, a mówimy o karnej.
>
> Hm... no to 56 KKS "wprost"?
> Znaczy szukamy przepisu stanowiącego że "deklarację za SC składają
> jej wspólnicy"? (56 KKS po równo traktuje podanie nieprawdziwych
> danych jak i niepodanie danych, IMVHO dlatego nie powinna mieć
> miejsce "większa wina" tego podatnika, który podpisał się na
> deklaracji - inny wspólnik mógł dopełnić obowiązku złożenia
> prawidłowej deklaracji, więc jest tak samo winien).
>

Znajomy miał podobną sytuację, podatek oczywiście musiał dopłacić,
ale z KKSu popłynął księgowy.
A to że większość podatników przyjmuje mandaty żeby mieć spokój,
to inna sprawa.


--
Pozdrawiam,
Tomek

do góry

On Sat, 1 Aug 2009, cef wrote:

> Jarek wrote:
>
>> W pewnym sensie masz rację, tylko że dziwne jest dla mnie to w
>> sytuacji, jeżeli firmę rozlicza biuro rachunkowe i dostaje ono dwa wezwania
>> od
>> dwóch wspólników S.C.. Następnie jako "wystawca" błednej deklaracji, czyli
>> osoba z biura rachunkowego, idzie z oboma wezwaniami do US i tam dostaje
>> dwa
>> mandaty.
>
> Ale co w tym jest dziwnego?
> Myślałeś, że mandat będzie na biuro?

Dla porządku: jeśli błąd sprowadzał się np. do błędnego podsumowania
danych dostarczonych przez przedsiębiorcę, to taka sytuacja jest
możliwa, a sądząc z opisów (m.in. na grupie) - wysoce prawdopodobna
(znaczy mandat dla biura).
W takim przypadku biuro dopuszcza się podżegania, współsprawstwa
i czego tam tylko można wg KKS :), zaś podatnik *może* być
nieświadomy błędu (np. rachunkowego), jeśli kwota tego błędu
jest mała; może więc łapać się na "brak szkodliwości" (bo jak
"rąbnięto się" z kwotą podatku z 10 razy, to istnieje podejrzenie
że przedsiębiorca doskonale to zauważył, tylko zignorował,
więc uznanie winy byłoby uzasadnione).

Oczywiście co innego, jeśli pierwotną przyczyną było np. błedne
zaliczenie czegoś do kosztu - przecież to przedsiębiorca
"uznał".

> Z "wystawcą" błędnej deklaracji możesz się sądzić o kwotę
> poniesionych strat (mandat) na drodze cywilnej - albo sie dogadać.

Też.
Mi chodzi o to, że (w zależności od przyczyny zaniżenia podatku)
mogą istnieć powody bezpośredniej odpowiedzialności biura i "łupnięcia"
biura mandatem, z Twojej odpowiedzi wynikałoby że biuro będzie
zawsze "czyste jak łza" (i odpowiedzialność poniesie wyłacznie
cywilną) a to IMHO nieprawda :D

pzdr, Gotfryd

do góry

Dnia 03-08-2009 o 17:33:27 Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> napisał(a):

> Mi chodzi o to, że (w zależności od przyczyny zaniżenia podatku)
> mogą istnieć powody bezpośredniej odpowiedzialności biura i "łupnięcia"
> biura mandatem, z Twojej odpowiedzi wynikałoby że biuro będzie
> zawsze "czyste jak łza" (i odpowiedzialność poniesie wyłacznie
> cywilną) a to IMHO nieprawda :D

Dobrze Ci wychodzi, osobiście znam osobę która kilka tysięcy VATu niedopłaciła
przez biuro rachunkowe, a następnie biuro dostało strzał za przestępstwo skarbowe.
Niestety nie widziałem papierów, ani nie podejmuję się odpowiedzieć na pytanie
jak można w jednoosobowej DG nie zauważyć niedopłaty na parę tysięcy,
ale nie mam powodów nie wierzyć że akurat rozstrzygnięcie karne było takie a nie
inne.

--
Pozdrawiam,
Tomek

do góry