-
11. Data: 2003-09-10 12:40:23
Temat: Re: Lo boze mój... nowy platnik
Od: "Tomasz" <T...@o...pl>
Witam!
Ja też bym prosił na priv, jeśli można.
Jak odnowić certyfikat?
-
12. Data: 2003-09-10 17:15:31
Temat: Re: Lo boze mój... nowy platnik
Od: "Jacek" <s...@p...onet.pl>
zauroczony kolorowym ekranem fart napisał:
> A tak w ogóle . .... to lecę bawić się tym cholernym programem ...........
> Niech będzie przeklęty ten, kto robi programy bez konsultacji z
> ostatecznymi odbiorcami.
Już tak mocno nie narzekaj.Nowy jest znacznie lepszy od starego.Widać w nim
kawałek programu,a nie zwykły edytor.
Odkryłem,że nawet w przypadku zmian w kartotekach ubezpieczonych lub
płatników,sam dokonuje zmian po sporządzeniu odpowiedniego dokumentu.
To już jest jakiś postęp.
--
Jacek
Niczyje życie, zdrowie ani mienie nie jest bezpieczne, gdy obraduje Parlament!!
Jak chcesz się do mnie odezwać to skreśl "spam" z adresu
-
13. Data: 2003-09-10 19:07:13
Temat: Re: Lo boze mój... nowy platnik
Od: "PawełJ" <p...@p...onet.pl>
> Zaczołem drukować i ....
Gratuluję :-)
> Drukuję dokumenty ZUS P RCX dla 17 osób (6 stron) i tak:
> strony 1,2,3 - brak kodu kreskowego (chyba tak miało być?)
> strony 4,5 - zamiast kody kreskowego duży czarny prostokąt,
> strona 6 - bez kodu
> i co WY na to?
Wg ZUS w starej wersji nie na każdej stronie był drukowany ten kod. Po
prostu to jest sposób kodowania danych, który ułatwia ZUsowi odczytanie
informacji. Ale ma ograniczoną pojemność i czasami go braknie. wtedy się nie
pojawia
--
PawełJ
-
14. Data: 2003-09-10 19:12:14
Temat: Re: Lo boze mój... nowy platnik
Od: "PawełJ" <p...@p...onet.pl>
> A co Ci szkodzi wysłać (wydrukować) wcześniej? Jak "papiury" będa miały
> status wysłane to mam nadzieję ,że przelewy będą OK.
Co mi szkodzi? Już ci tłumaczę. Jechałem do klienta, drukowałem wszystko co
trzeba, łącznie z przelewami. Jak było ok to juz jechać nie musiałem, jak
było źle to jechałem. Teraz musiałbym jechac dwa razy. Zeby wydrukowac
przelewy.
> > No i jak odnowić certyfikat? Czy potrzeba ściągać i instalować
certyfikat
> > punktu rejestracji?
>
> Niestety tak.Jak chcesz podeślę Ci na priv.
Podeślij. Z chęcią obejrzę, ale mylisz się co do punktu rejestracji. Nie
jest konieczny. Przetestowałem to dziś. Zresztą w elektronicznej instrukcji
obsługi tez pisze, że nie ma obowiązku go instalować
--
PawełJ
-
15. Data: 2003-09-10 19:15:08
Temat: Re: Lo boze mój... nowy platnik
Od: "PawełJ" <p...@p...onet.pl>
> a czy mozna juz wyslac zgloszenie do ubezpieczenia bez takich danych jak
NIP
> i PESEL ?
Zawsze można było. Warunek był, żeby były podwójne dane identyfikacyjne. Np
Nazwisko i dowód osobisty :) Z tym, że nazwisko obowiązkowo.
--
PawełJ
-
16. Data: 2003-09-10 19:19:34
Temat: Re: Lo boze mój... nowy platnik
Od: "PawełJ" <p...@p...onet.pl>
> Już tak mocno nie narzekaj.Nowy jest znacznie lepszy od starego.Widać w
nim
> kawałek programu,a nie zwykły edytor.
Masz jakiś sytem płacowy? Spróbuj wczytac zestaw dokumentów w którym masz
dane 10 płatników. Powodzenia. w porzednim nie robiło to różnicy ilu
płatników. W obecnym czeka Cię 10 wczytań, 10 weryfikacji dokumentów, 10
weryfikacji zestawów i jeszcze 10 weryfikacji przed wysłaniem.
> Odkryłem,że nawet w przypadku zmian w kartotekach ubezpieczonych lub
> płatników,sam dokonuje zmian po sporządzeniu odpowiedniego dokumentu.
> To już jest jakiś postęp.
Tylko na cholerę mi te kartoteki, jeżeli wszystko mam w kadrach/płacach?
tylko zamieszanie robią.
A próbowałeś zrobić w01? Spróbuj, a zobaczysz, że musisz się przemeldowac
tam gdzie są ulice, bo prokom nie przewidział, że w wioskach bez ulic ktos
może być płatnikiem.
--
PawełJ
-
17. Data: 2003-09-10 20:05:00
Temat: Re: Lo boze mój... nowy platnik
Od: "Jacek" <s...@p...onet.pl>
zauroczony kolorowym ekranem PawełJ napisał:
> Co mi szkodzi? Już ci tłumaczę. Jechałem do klienta, drukowałem wszystko
> co trzeba, łącznie z przelewami. Jak było ok to juz jechać nie musiałem,
> jak było źle to jechałem. Teraz musiałbym jechac dwa razy. Zeby wydrukowac
> przelewy.
Nic z tego nie rozumiem-dlaczego dwa razy? To przelewów nie można drukować
wcześniej niż się do banku z nimi ktoś uda?
Pierwsze słyszę.Ja drukuję przelewy kiedy mam ochotę,a płacę gdy mam
kasę.Czasami taki "nieświeży" przelew i z tydzień sobie poleży na biurku.
--
Jacek
Niczyje życie, zdrowie ani mienie nie jest bezpieczne, gdy obraduje Parlament!!
Jak chcesz się do mnie odezwać to skreśl "spam" z adresu
-
18. Data: 2003-09-10 20:11:22
Temat: Re: Lo boze mój... nowy platnik
Od: "Dorota Born" <d...@n...ws>
Wgrałam nowego Płatnika.
Troszkę problemów bo nie jest prosty, ale całkiem mi się widzi. Myślę że jak
się troszeczkę popracuje na nim to zapewne usprawni pracę (kwestia
przyzwyczajenia).
Wszystko się zmienia: moda się zmienia, fryzury się zmieniają nasz kochany
Płatnik też się zmienił niczym kameleon a przy okazji jeszcze połknął
przekaz elektroniczny.
Pozdrawiam
-
19. Data: 2003-09-10 20:11:51
Temat: Re: Lo boze mój... nowy platnik
Od: "Jacek" <s...@p...onet.pl>
zauroczony kolorowym ekranem PawełJ napisał:
> Masz jakiś sytem płacowy? Spróbuj wczytac zestaw dokumentów w którym masz
> dane 10 płatników. Powodzenia. w porzednim nie robiło to różnicy ilu
> płatników. W obecnym czeka Cię 10 wczytań, 10 weryfikacji dokumentów, 10
> weryfikacji zestawów i jeszcze 10 weryfikacji przed wysłaniem.
program mam,ale płatnik jest jeden.No to temu nowemu też nie przeszkadza 10
płatników,tylko trochę czasu to trwa-przerwę na kawę i papierosa lub
śniadanko prokom Ci zafundował za darmo.
>
> > Odkryłem,że nawet w przypadku zmian w kartotekach ubezpieczonych lub
> > płatników,sam dokonuje zmian po sporządzeniu odpowiedniego dokumentu.
> > To już jest jakiś postęp.
>
> Tylko na cholerę mi te kartoteki, jeżeli wszystko mam w kadrach/płacach?
> tylko zamieszanie robią.
Raz się utworzą i będa sobie leżały.Nie każdy ma tylu płatników i programy
kadrowe.Zwróć na to uwagę.
> A próbowałeś zrobić w01? Spróbuj, a zobaczysz, że musisz się przemeldowac
> tam gdzie są ulice, bo prokom nie przewidział, że w wioskach bez ulic ktos
> może być płatnikiem.
w01 akutat nie robiłem,bo miałem w starym,więc ten problem mnie ominął.Jeśli
zaś chodzi o ulicę to pewnie ulica o nazwie "enter" wystarczy lub może jakaś
mała kropeczka lub inny przecinek-:)) W wioskach to się KRUS płaci-:)))
--
Jacek
Niczyje życie, zdrowie ani mienie nie jest bezpieczne, gdy obraduje Parlament!!
Jak chcesz się do mnie odezwać to skreśl "spam" z adresu
-
20. Data: 2003-09-10 20:16:46
Temat: Re: Lo boze mój... nowy platnik
Od: "vladi" <x...@i...pl>
> Zawsze można było. Warunek był, żeby były podwójne dane identyfikacyjne.
Np
> Nazwisko i dowód osobisty :) Z tym, że nazwisko obowiązkowo.
jakos mi nie przyjmowalo nazwiska i karty pobytu KP :(
vladi