eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiLimit kilometrów na jazdy lokalne.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 4

  • 1. Data: 2002-11-16 12:45:34
    Temat: Limit kilometrów na jazdy lokalne.
    Od: "Rafał B." <r...@w...pl>

    Witam serdecznie.

    Mam mały problem.
    Czy wypłata za jazdę po mieście jest opodatkowana czy ozusowana ?
    Czy należy przedstawić jakieś dokumenty potwierdzające poruszanie samochodem
    po mieście ?
    Czy jej wielkość może być mniejsza niż wynikające z obowiązujących stawek, a
    jeżeli tak to dlaczego ?
    Słowem czy pracodawca rozlicza jazdę pracownika po mieście analogicznie do
    wyjazdów delegacyjnych z tą różnicą, że nie płaci od kilometra tylko ryczałt
    ?

    Z góry dzięki
    Pozdrowienia
    Rafał B.



  • 2. Data: 2002-11-16 19:41:53
    Temat: Re: Limit kilometrów na jazdy lokalne.
    Od: Maddy <m...@e...com.pl>

    Użytkownik Rafał B. napisał:
    > Witam serdecznie.
    >
    > Mam mały problem.
    > Czy wypłata za jazdę po mieście jest opodatkowana czy ozusowana ?
    Nie jest. Pod pewnymi warunkami:
    1. trzeba spisać umowę o uzywanie samochodu prywatengo do celów
    służbowych pomiędzy pracownikiem a pracodawcą
    2. limit kilometrów nie może byc wiekszy niż:
    w miejscowościach do 100 tys. mieszkańców - 300 km,
    w miejscowościach ponad 100 tys. do 500 tys. mieszkańców - 500 km,
    w miejscowościach ponad 500 tys. mieszkańców - 700 km.
    3. kwota stanowi pomnożenie ilości kilometrów przez "urzędową" stawke za
    kilometr

    > Czy należy przedstawić jakieś dokumenty potwierdzające poruszanie samochodem
    > po mieście ?
    Nie, ale za każdy dzień nieobecności w pracy (również wyjazdu
    słuzbowego) lub niedysponowania samochodem (to ostatnie ocenia
    pracodawca - US nie udowodni Ci że akurat 10 lipca 2002 roku
    przyjechałes do pracy autobusem bo żona potrzebowała samochodu) potrąca
    się 1/22 limitu.

    > Czy jej wielkość może być mniejsza niż wynikające z obowiązujących stawek, a
    > jeżeli tak to dlaczego ?
    Mniejszy może byc limit kilomnetrów (ustala się go w umowie).
    Co do stawki, uważam że nie może być mniejsza, ale podstawy prawnej w
    tej chwili nie pomnę...

    > Słowem czy pracodawca rozlicza jazdę pracownika po mieście analogicznie do
    > wyjazdów delegacyjnych z tą różnicą, że nie płaci od kilometra tylko ryczałt
    > ?
    Mniej więcej - Poracownik nie musi udowadniac ile faktycznie przejechał
    po mieście - jeżeli nie wyjeździł limitu to jego zysk ale jeżeli
    przekroczył limit, to niestety jego strata.
    Oczywiście delegacje rozlicza sie osobno - nie wchodzą do ryczału.

    Maddy

    --
    Magdalena "Maddy" Wołoszyk
    m...@e...com.pl


  • 3. Data: 2002-11-18 08:44:22
    Temat: Re: Limit kilometrów na jazdy lokalne.
    Od: "Rafał B." <r...@w...pl>

    Dzięki serdeczne
    Jeszcze jedno


    > > Czy należy przedstawić jakieś dokumenty potwierdzające poruszanie
    samochodem
    > > po mieście ?
    > Nie, ale za każdy dzień nieobecności w pracy (również wyjazdu
    > słuzbowego) lub niedysponowania samochodem (to ostatnie ocenia
    > pracodawca - US nie udowodni Ci że akurat 10 lipca 2002 roku
    > przyjechałes do pracy autobusem bo żona potrzebowała samochodu) potrąca
    > się 1/22 limitu.
    >

    Jeżeli był wyjazd służbowy, ale poniżej 8 godzin np. na 3 h do sąsiedniego
    miasta, to czy wtedy też się potrąca 1/22 limitu ?

    Pozdrowienia
    Rafał B.



  • 4. Data: 2002-11-18 17:41:40
    Temat: Re: Limit kilometrów na jazdy lokalne.
    Od: Maddy <m...@e...com.pl>

    Użytkownik Rafał B. napisał:

    > Jeżeli był wyjazd służbowy, ale poniżej 8 godzin np. na 3 h do sąsiedniego
    > miasta, to czy wtedy też się potrąca 1/22 limitu ?
    >
    No własnie.
    Mysle że nie, w końcu pracownik mógł być 4 godziny w delegacji i 4
    godziny na miejscu w pracy gdzie używał samochodu do jazdy po mieście.
    Potrąca sie "za każdy dzień nieobecności" a przeciez pracownik był
    obecny, tyle że nie 8 godzin a troche mniej.
    Przecież gdyby pracował np. na 1/3 etatu ale we wszystkie dni tygodnia,
    ryczałt miałby taki sam jak na pełnym etacie.

    Maddy

    --
    Magdalena "Maddy" Wołoszyk
    m...@e...com.pl

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1