Witam,

Mam podejrzenie że dostaję faktury za usługi od firmy która nie
istnieje.

Firma wykonuje dobrze swoje usługi, ale wygląda że jest nie
zarejestrowana, a dane są fałszywe(wszystko na to wygląda)

Czy mogę mieć z tego powodu jakieś problemy? Czy tamta firma będzie
miala problemy?

Pozdrawiam.

do góry

Użytkownik m...@g...com napisał:
> Witam,
>
> Mam podejrzenie że dostaję faktury za usługi od firmy która nie
> istnieje.
>
> Firma wykonuje dobrze swoje usługi, ale wygląda że jest nie
> zarejestrowana, a dane są fałszywe(wszystko na to wygląda)
>
> Czy mogę mieć z tego powodu jakieś problemy? Czy tamta firma będzie
> miala problemy?

Wedle najnowszych przepisów mozesz utracic mozliwosc odliczeni atych
fasktur.

Nie wiem czy dobrze pamietam, ale na tobie ciazy obowiazek sprawdznia
firmy, czy istnieje.

Wiec sprawdz ją, jelsi ni eistnieje to zapytasz gdzie to zglosci.

I nie miej sentymentów, bo za sentymenty to ty bekniesz predzej lub pozniej.

do góry

On 28 Sty, 18:33, Wojtek Malina <w...@g...pl> wrote:
> Użytkownik m...@g...com napisał:
>
> > Witam,
>
> > Mam podejrzenie że dostaję faktury za usługi od firmy która nie
> > istnieje.
>
> > Firma wykonuje dobrze swoje usługi, ale wygląda że jest nie
> > zarejestrowana, a dane są fałszywe(wszystko na to wygląda)
>
> > Czy mogę mieć z tego powodu jakieś problemy? Czy tamta firma będzie
> > miala problemy?
>
> Wedle najnowszych przepisów mozesz utracic mozliwosc odliczeni atych
> fasktur.
>
> Nie wiem czy dobrze pamietam, ale na tobie ciazy obowiazek sprawdznia
> firmy, czy istnieje.
>
> Wiec sprawdz ją, jelsi ni eistnieje to zapytasz gdzie to zglosci.
>
> I nie miej sentymentów, bo za sentymenty to ty bekniesz predzej lub pozniej.

No dobra... Czyli będę musiał zwrócić podatek odliczony..
Jeśli jest to jedyna groźba to się trochę uspokoiłem..
To co w takim razie grozi wystawiającemu?
Przecież on w takim razie łamie prawo i co? nie dosięgnie go
sprawiedliwość?

do góry

Dnia 28-01-2008 o 18:37:26 <m...@g...com> napisał(a):

> No dobra... Czyli będę musiał zwrócić podatek odliczony..
> Jeśli jest to jedyna groźba to się trochę uspokoiłem..
> To co w takim razie grozi wystawiającemu?
> Przecież on w takim razie łamie prawo i co? nie dosięgnie go
> sprawiedliwość?

Najpierw musi się ta sprawiedliwość dowiedzieć gdzie sięgać :)

pozdr,
tommyz

do góry

Użytkownik wrote:

> Przecież on w takim razie łamie prawo i co? nie dosięgnie go
> sprawiedliwość?

Jak bedzie sięgać, to już nie będzie po co.

do góry

On 28 Sty, 18:46, "cef" <c...@i...pl> wrote:
> Użytkownik wrote:
> > Przecież on w takim razie łamie prawo i co? nie dosięgnie go
> > sprawiedliwość?
>
> Jak bedzie sięgać, to już nie będzie po co.

Kur... Czyli koleś jest bezkarny?

A czy z moją pomocą będzie można mu coś zrobić?

Zaczynam się denerwować, bo ja staram się płacić podatki nie zalegać
itp. a on sobie jedzie tak po bandzie?

Można mu coś zrobić?

do góry

Użytkownik m...@g...com napisał:
> On 28 Sty, 18:46, "cef" <c...@i...pl> wrote:
>> Użytkownik wrote:
>> > Przecież on w takim razie łamie prawo i co? nie dosięgnie go
>> > sprawiedliwość?
>>
>> Jak bedzie sięgać, to już nie będzie po co.
>
> Kur... Czyli koleś jest bezkarny?
>
> A czy z moją pomocą będzie można mu coś zrobić?
>
> Zaczynam się denerwować, bo ja staram się płacić podatki nie zalegać
> itp. a on sobie jedzie tak po bandzie?
>
> Można mu coś zrobić?

SPRAWDZ czy jego firma istnieje. Jak ni eistnieje to zglos w urzedzie
skarbowym, ze sprawdziles, ze twoj kontrachent ni eistnieje a wystawia
ci faktury.

do góry

>
> Najpierw musi się ta sprawiedliwość dowiedzieć gdzie sięgać :)
>

powiem tak
sygnalizowalem podobny temat do 2 tygodni temu

wpadla mi kontrola, wyciagnela faktury od podwykonawcy z przed 3 lat
nie wiedzialem co jest grane, co lepsze urzednicy z US tez nie wiedzieli
bo dostali zlecenie z UKS z innej miejscowosci

tyle co wiem na dzien dzisiejszy:
- goscia zlapali na wystawianiu lewych faktur ( o co biega dokladniej nie
wiem)
- mi grozi:
a) firma nie istniala ( nie zarejestrowana ) - oddaje VAT
b) firma istniala ale nie ksiegowala faktur moich - chyba oddaje VAT
c) firma istniala, ksiegowala albo nie, odprowadziala albo nie vat, wyprze
sie teraz wykonanej pracy, powie ze nigdy nie robila a faktury i podpisy
wystawiala bo "sprzedawla koszty" - chyba oddaje VAT ( ja)

tak czy srak jest przesrane, jedyne co mozna teraz aktualnie podbno
zrobic, to isc do US i poprosic o sprawdzenie numeru nip czy pod tym
numere jest aktywna DG i platnik VAT

i to wszsytko
a jak gosca chcesz sprawdzic czy ksieguje twoje faktury.. to nie wiem jak
to zrobic
chyba naslac na siebie i na niego kontrole krzyzowa

a generalnie - nasze super prawo twierdzi ze zawsze ty jako dobry platnik
dostaniesz w dupe
a kretacz, co najwyzej dostanie 2 lata w zawiasach na 3... i bedzie sie
bujal po karaibach z twoja kasa

rafal

do góry

> > > Mam podejrzenie że dostaję faktury za usługi od firmy która nie
> > > istnieje.
> >
> > > Firma wykonuje dobrze swoje usługi, ale wygląda że jest nie
> > > zarejestrowana, a dane są fałszywe(wszystko na to wygląda)
Jeśli wykonują usługi i to na dodatek dobrze - to oznacza ,że firma istnieje i
świadczy usługi.
Oddzielna sprawą jest , czy jest zarejestrowana jako dz. gospodarcza i podatnik
VAT - czynny. Jesli wystawia faktury z VAT-em i stosowana stawka VAT jest
prawidłowa a ty udowodnisz ,że płacisz za te usługi wystawcy , a wystawca jest
możliwy do zidentyfikowania (co do faktycznej tożsamości i osobowości) - to
kwestia możliwości utracenia prawa do odliczenia VAT z tych faktur - jest
dyskusyjna.
Jesli pytasz co zrobić - to ;
1. W pierwszej kolejnosci zadbaj o to ; żeby udowodnić fakt zapłaty za te
faktury wystawcy. Jeśli płacisz gotówką - to zmień ten zwyczaj i zacznij płacić
przelewem - numer konta to adres pod który mozna zawsze zawitać ,
2. Zadbaj o udokumentowanie faktycznego wykonywania usług za które płacisz -
zwłaszcza jesli ich charakter jest niematerialny - kazdy sposób jest dobry -
korespondencja e-mail , nagranie rozmów , zdjecia z kamery przemysłowej itd ,
3. Firma osoby fizycznej jest (powinna być)ujawniona w ewidencji dz. gospod - a
ta jest co do zasady jawna i masz prawo zwrócić sie do burmistrza czy starosty
o informację czy osobnik jest w tej ewidencji czy też nie ,
4. Jeśli nie masz z tą firmą umowy - postaraj się o jej zawarcie i żądaj w
treści umowy - podania nr REGON i wpisu do ewidencji a także nr dowodu
osobistego podpisujacego umowę z drugiej strony - a także poproś o kopie tych
dokumentów ,
5.Jeśli firma już na etapie propozycji zapłaty przelewem - będzie miała ine
pomysły - zawiadom UKS i razem dopadnijcie oszusta ,
6. Jeśli sama propozycja zawarcia umowy i okazania kopii dokumentów - zostanie
przyjeta z rezerwą lub odrzucona - jak wyżej ,
7. Jeśli umowa zostanie podpisana , kopie dokumentów okazane a osoba
zawierajaca umowę - okaże dowód osobisty i dane w nim zawarte są zgodne z
prawdą - to ; sprawdzasz wpis do ewidencji , nr REGON i jesli te okażą się
fałszywe - zawiadamiasz UKS ,
8. Jeśli zadając powyższe pytanie chciałeś się dowiedzieć , co ci grozi jesli
posługujesz się tzw "pustą fakturą" z premedytacją - a więc ; kupujesz faktury
a nie usługi , sam sobie wystawiasz lewe faktury na niewykonane usługi , nie
potrafisz udowodnić faktu zapłaty za fikcyjne usługi - to ; masz szansę na
sowitą grzywnę i widok z okna w kratkę - jeśli prorok będzie uparty a sąd
leniwy.
9. Jeśli -jak w pkt.8 - to - zgłoś popełnienie przestępstwa , napraw szkodę,
ujawnij wspólników - nie bedziesz karany ,
10 . Jeśli nie to co w pkt.8 - a masz wątpliwości - zgłoś mozliwość
popełnienia przestępstwa przez dostawce usług - ryzykujesz co najwyżej stratą
tego dostawcy usług jako dobrego współpracownika - ale chronisz swoją d.... i
koszty.

Pzdr-Kriss





--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

>
> Najpierw musi się ta sprawiedliwość dowiedzieć gdzie sięgać :)
>

powiem tak
sygnalizowalem podobny temat do 2 tygodni temu

wpadla mi kontrola, wyciagnela faktury od podwykonawcy z przed 3 lat
nie wiedzialem co jest grane, co lepsze urzednicy z US tez nie wiedzieli
bo dostali zlecenie z UKS z innej miejscowosci

tyle co wiem na dzien dzisiejszy:
- goscia zlapali na wystawianiu lewych faktur ( o co biega dokladniej nie
wiem)
- mi grozi:
a) firma nie istniala ( nie zarejestrowana ) - oddaje VAT
b) firma istniala ale nie ksiegowala faktur moich - chyba oddaje VAT
c) firma istniala, ksiegowala albo nie, odprowadziala albo nie vat, wyprze
sie teraz wykonanej pracy, powie ze nigdy nie robila a faktury i podpisy
wystawiala bo "sprzedawla koszty" - chyba oddaje VAT ( ja)

tak czy srak jest przesrane, jedyne co mozna teraz aktualnie podbno
zrobic, to isc do US i poprosic o sprawdzenie numeru nip czy pod tym
numere jest aktywna DG i platnik VAT

i to wszsytko
a jak gosca chcesz sprawdzic czy ksieguje twoje faktury.. to nie wiem jak
to zrobic
chyba naslac na siebie i na niego kontrole krzyzowa

a generalnie - nasze super prawo twierdzi ze zawsze ty jako dobry platnik
dostaniesz w dupe
a kretacz, co najwyzej dostanie 2 lata w zawiasach na 3... i bedzie sie
bujal po karaibach z twoja kasa

rafal
--
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/

do góry