-
1. Data: 2008-10-30 19:51:37
Temat: Kursy a (rzekomy) podatek Vat
Od: m...@a...pl
Witam,
Mam pytanie do grupy odnośnie kursów, gdyż zakład pracy uświadomił
mnie że jest jakaś zmiana przepisów od 2008 roku i że będe płacił
podatek vat urzędowi skarbowemu od moich szkoleń i kursów.
Nadmieniam iz do chwili obecnej chodziłem na kursy medyczne za które
płaciłem sam (przelewem z własnego konta lub gotówką) cały 2008 rok,
natomiast brałem fakturę na firmę z kwotą kursu oraz zapisem iz opłata
wniesiona za Pana X, a Prezes zwracał mi pewną kwotę od tego kursu w
zamian dostawał rachunek na swoją firmę (wliczał to sobie w koszty),
na rachunku fakturze było wyszczególnione że opłata wniesiona za kurs
taki i taki za swojego pracownika Pana X, wystawiona na firmę X.
Słyszałem, że aby uniknąć jakiegoś podatku (o ile taki istnieje) od
kursu muszę mieć skierowanie z zakładu pracy tzw. umowę na szkolenie
kurs.
Czy jest któś kto mógłby doradzić i mnie uświadomić jak to się ma do
prawa podatkowego i urzędu skarbowego i czy ten podatek vat
funkcjonuje?
Proszę również o poradę jaka forma korzystniejsza dla mnie z punktu
widzenia rzekomego prawa podatkowego od kursów jeżeli takowe istnieje.
Jaka forma lepsza:
1. Idę na kurs płacąc sam za niego biorę rachunek lub fakturę na
własną osobę i przedstawiam zakładowi pracy z czego zwracają mi pewną
kwotę.
Kwota za kurs przelewana z mojego konta a czasami płacona gotówką.
Czy muszę odprowadzać jakiś podatek, coś takiego istnieje?
2. Idę na kurs płacąc sam za niego biore rachunek lub fakturę na firme
w kórej jestem zatrudniony i przedstawiam zakładowi pracy z czego
zwracają mi pewną kwotę.
Kwota za kurs przelewana z mojego konta a czasami płacaona gotówką.
Zaznaczam że nie ma takiej możliwości aby faktycznie zakład mi
zapłacił za kurs sam od siebie całą kwotę tzn ja musze zapłacić żeby
mi zwrócili część.
Czy muszę odprowadzać jakiś podatek, coś takiego istnieje?
Pozdrawiam i dziękuję za wszelkie odpowiedzi i sugestie
Michał
-
2. Data: 2008-10-30 23:12:51
Temat: Re: Kursy a (rzekomy) podatek Vat
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik <m...@a...pl> napisał w wiadomości news:
>Nadmieniam iz do chwili obecnej chodziłem na kursy medyczne za które
>płaciłem sam (przelewem z własnego konta lub gotówką) cały 2008 rok,
>natomiast brałem fakturę na firmę z kwotą kursu oraz zapisem iz opłata
>wniesiona za Pana X, a Prezes zwracał mi pewną kwotę od tego kursu w
>zamian dostawał rachunek na swoją firmę (wliczał to sobie w koszty),
>na rachunku fakturze było wyszczególnione że opłata wniesiona za kurs
>taki i taki za swojego pracownika Pana X, wystawiona na firmę X.
Czyli świadomie poświadczałeś nieprawdę.
Jednocześnie pomagając szefowi w kantowaniu.
Lepiej się tym za bardzo nie chwalić, nawet na usenecie.
Sankcje za to są większe niż to co miałeś zwracane.