-
1. Data: 2007-03-12 23:47:07
Temat: Kupno samochodu ze wspolwlascicielem (znika OC :) na DG
Od: "Efreet" <e...@p...onet.pl>
Witam,
prowadze DG. O ile dobrze sie orientuje, jesli kupie samochod 'na firme' (wemze
w koszta, na stan, etc ;) - to nie musze prowadzic ksiazki ewidencji
przejazdow, tylko cale paliwko, naprawy myk w KUP, prawda ??
No ale teraz tak - chcialbym, zeby moj ojciec byl wspolwlascicielem auta, zebym
mial znizki na OC. I jak to rozwiazac ??
Pani w US przez telefon powiedziala mi, ze moge ustanowic ojca posiadaczem np.
10% auta, wziac w KUP 90% jego wartosci i na pozostale 10% uzyskac od rodzica
uzyczenie.
Ktos sie orientuje w tej sprawie ?? Czy w takim przypadku moge sobie potem
paliwko, etc jw ??
Pozdrawiam,
Efreet
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
2. Data: 2007-03-13 09:44:55
Temat: Re: Kupno samochodu ze wspolwlascicielem (znika OC :) na DG
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 13 Mar 2007, Efreet wrote:
> Witam,
>
> prowadze DG. O ile dobrze sie orientuje, jesli kupie samochod 'na firme' (wemze
> w koszta, na stan, etc ;) - to nie musze prowadzic ksiazki ewidencji
> przejazdow, tylko cale paliwko, naprawy myk w KUP, prawda ??
>
> No ale teraz tak - chcialbym, zeby moj ojciec byl wspolwlascicielem auta, zebym
> mial znizki na OC. I jak to rozwiazac ??
>
> Pani w US przez telefon powiedziala mi, ze moge ustanowic ojca posiadaczem np.
> 10% auta, wziac w KUP 90% jego wartosci i na pozostale 10% uzyskac od rodzica
> uzyczenie.
IMO z tym "użyczeniem" ktoś trochę przesadził.
Przecież na "użyczaną" część *nie* przysługiwaloby prawo do ujmowania
wydatków bez kilometrówki! Tak czy nie?
Dla odmiany nie widzę, dlaczego współwłaściciel nie miałby mieć prawa
do ujmowania *swoich* wydatków na samochód w KUP... ktoś wie?
Ew. wątpliwości mogłyby powodować wydatki do których ponoszenia są
zobowiązani współwłaściciele "proporcjonalnie", czyli np. ubezpieczenie.
Ale na mój rozum za paliwo to "kazdy płaci za siebie" :>
Źle piszę?
pzdr, Gotfryd
-
3. Data: 2007-03-13 11:31:11
Temat: Re: Kupno samochodu ze wspolwlascicielem (znika OC :) na DG
Od: "Efreet" <e...@p...onet.pl>
> On Tue, 13 Mar 2007, Efreet wrote:
>
> > Witam,
> >
> > prowadze DG. O ile dobrze sie orientuje, jesli kupie samochod 'na firme'
(wemze
> > w koszta, na stan, etc ;) - to nie musze prowadzic ksiazki ewidencji
> > przejazdow, tylko cale paliwko, naprawy myk w KUP, prawda ??
> >
> > No ale teraz tak - chcialbym, zeby moj ojciec byl wspolwlascicielem auta,
zebym
> > mial znizki na OC. I jak to rozwiazac ??
> >
> > Pani w US przez telefon powiedziala mi, ze moge ustanowic ojca posiadaczem
np.
> > 10% auta, wziac w KUP 90% jego wartosci i na pozostale 10% uzyskac od
rodzica
> > uzyczenie.
>
> IMO z tym "użyczeniem" ktoś trochę przesadził.
> Przecież na "użyczaną" część *nie* przysługiwaloby prawo do ujmowania
> wydatków bez kilometrówki! Tak czy nie?
Tez o tym pomyslalem.
> Dla odmiany nie widzę, dlaczego współwłaściciel nie miałby mieć prawa
> do ujmowania *swoich* wydatków na samochód w KUP... ktoś wie?
No to wlasnie ja sie pytam :)
Ale mysle, ze o to wlasnie chodzi, tj. 90% samochodu moge w koszta wpuscic - bo
tyle przeciez ja zaplacilem.
Pytanie - czy moge korzystac z niego do celow prowadzenia dzialalnosci, skoro
nie jest to w 100% samochod firmowy ??
> Ew. wątpliwości mogłyby powodować wydatki do których ponoszenia są
> zobowiązani współwłaściciele "proporcjonalnie", czyli np. ubezpieczenie.
> Ale na mój rozum za paliwo to "kazdy płaci za siebie" :>
> Źle piszę?
Jakbym wiedzial, czy zle piszesz, to bym nie pytal na grupie :P
Ale to by mnie urzadzalo..kazdy za siebie :)
Mozesz polecic jakies zrodla w tej kwestii ??
Wolalbym potem nie budzic sie z reka w nocniku...a wlasciwie pralce, jesli
dobrze pojdzie..ale o tem potem :]
pozdrowka,
Efreet
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
4. Data: 2007-03-13 12:35:47
Temat: Re: Kupno samochodu ze wspolwlascicielem (znika OC :) na DG
Od: "PiotrB." <p...@n...pl>
Dnia 13-03-2007 o 12:31:11 Efreet <e...@p...onet.pl> napisał:
> No to wlasnie ja sie pytam :)
> Ale mysle, ze o to wlasnie chodzi, tj. 90% samochodu moge w koszta
> wpuscic - bo tyle przeciez ja zaplacilem.
> Pytanie - czy moge korzystac z niego do celow prowadzenia dzialalnosci,
> skoro nie jest to w 100% samochod firmowy ??
Jestem w podobnej sytuacji.
Dostałem od doradcy odpowiedź, że z całą pewnością można,
pod warunkiem iż ojciec nie będzie korzystał z tego samochodu.
A jeśli ojciec użyczy mi te swoje 10% to w koszty mogę wrzucać
wszystkie wydatki oprócz tego 10% ubezpieczenia.
>> Ew. wątpliwości mogłyby powodować wydatki do których ponoszenia są
>> zobowiązani współwłaściciele "proporcjonalnie", czyli np. ubezpieczenie.
>> Ale na mój rozum za paliwo to "kazdy płaci za siebie" :>
>> Źle piszę?
> Jakbym wiedzial, czy zle piszesz, to bym nie pytal na grupie :P
> Ale to by mnie urzadzalo..kazdy za siebie :)
> Mozesz polecic jakies zrodla w tej kwestii ??
> Wolalbym potem nie budzic sie z reka w nocniku...a wlasciwie pralce,
> jesli dobrze pojdzie..ale o tem potem :]
Ja też dlatego wolałbym się upewnić.
Zastanawia mnie jescze jedna sprawa.
Czy w ogóle jest możliwe aby w dowodzie rejestracyjnym
była wpisana równocześnie nazwa mojej firmy oraz nazwisko mojego ojca?
Piotr
-
5. Data: 2007-03-13 12:44:16
Temat: Re: Kupno samochodu ze wspolwlascicielem (znika OC :) na DG
Od: "Cavallino" <k...@...pl>
Użytkownik "PiotrB." <p...@n...pl> napisał w wiadomości news:
> Czy w ogóle jest możliwe aby w dowodzie rejestracyjnym
> była wpisana równocześnie nazwa mojej firmy
Jeśłi ta Twoja firma to działałnośc gospodarcza, to jej nazwą jest Twoje
imię i nazwisko.
Więc nie ma przeszkód.
-
6. Data: 2007-03-13 14:17:26
Temat: Re: Kupno samochodu ze wspolwlascicielem (znika OC :) na DG
Od: "PiotrB." <p...@n...pl>
Dnia 13-03-2007 o 13:44:16 Cavallino <k...@...pl> napisał:
> Jeśłi ta Twoja firma to działałnośc gospodarcza, to jej nazwą jest Twoje
> imię i nazwisko. Więc nie ma przeszkód.
czyli ten dopisek "Biuro XYZ" Jan kowalski nie ma znaczenia
i nie umieszczać go w dowodzie rejestracyjnym, umieścić tylko
Jan Kowalski?
Piotr
-
7. Data: 2007-03-13 15:11:59
Temat: Re: Kupno samochodu ze wspolwlascicielem (znika OC :) na DG
Od: "Cavallino" <k...@...pl>
Użytkownik "PiotrB." <p...@n...pl> napisał w wiadomości
news:op.to4sncobko1joi@bu-8b31d8846187...
> Dnia 13-03-2007 o 13:44:16 Cavallino <k...@...pl> napisał:
>
>> Jeśłi ta Twoja firma to działałnośc gospodarcza, to jej nazwą jest Twoje
>> imię i nazwisko. Więc nie ma przeszkód.
>
> czyli ten dopisek "Biuro XYZ" Jan kowalski nie ma znaczenia
Nie.
> i nie umieszczać go w dowodzie rejestracyjnym, umieścić tylko
> Jan Kowalski?
Nie można, trzeba.
-
8. Data: 2007-03-14 11:05:29
Temat: Re: Kupno samochodu ze wspolwlascicielem (znika OC :) na DG
Od: "Efreet" <e...@p...onet.pl>
> Dnia 13-03-2007 o 12:31:11 Efreet <e...@p...onet.pl> napisał:
>
> > No to wlasnie ja sie pytam :)
> > Ale mysle, ze o to wlasnie chodzi, tj. 90% samochodu moge w koszta
> > wpuscic - bo tyle przeciez ja zaplacilem.
> > Pytanie - czy moge korzystac z niego do celow prowadzenia dzialalnosci,
> > skoro nie jest to w 100% samochod firmowy ??
> Jestem w podobnej sytuacji.
> Dostałem od doradcy odpowiedź, że z całą pewnością można,
> pod warunkiem iż ojciec nie będzie korzystał z tego samochodu.
> A jeśli ojciec użyczy mi te swoje 10% to w koszty mogę wrzucać
> wszystkie wydatki oprócz tego 10% ubezpieczenia.
> >> Ew. wątpliwości mogłyby powodować wydatki do których ponoszenia są
> >> zobowiązani współwłaściciele "proporcjonalnie", czyli np. ubezpieczenie.
> >> Ale na mój rozum za paliwo to "kazdy płaci za siebie" :>
> >> Źle piszę?
> > Jakbym wiedzial, czy zle piszesz, to bym nie pytal na grupie :P
> > Ale to by mnie urzadzalo..kazdy za siebie :)
> > Mozesz polecic jakies zrodla w tej kwestii ??
> > Wolalbym potem nie budzic sie z reka w nocniku...a wlasciwie pralce,
> > jesli dobrze pojdzie..ale o tem potem :]
> Ja też dlatego wolałbym się upewnić.
> Zastanawia mnie jescze jedna sprawa.
> Czy w ogóle jest możliwe aby w dowodzie rejestracyjnym
> była wpisana równocześnie nazwa mojej firmy oraz nazwisko mojego ojca?
Reasumujac:
1. Przy kupnie robimy umowe, ze ja (Ty) jestem wlascicielem 90% auta, nasi
ojscowie - 10%.
2. W koszta wpuszczamy 90% auta.
3. Ojcowie uzyczaja nam swoich 10% samochodu.
4. Wpuszczamy w koszta 100% paliwa i 100% czesci, napraw, etc.
Dobrze rozumiem ??
Efreet
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
9. Data: 2007-03-14 12:03:45
Temat: Re: Kupno samochodu ze wspolwlascicielem (znika OC :) na DG
Od: "PiotrB." <p...@n...pl>
Dnia 14-03-2007 o 12:05:29 Efreet <e...@p...onet.pl> napisał:
> 1. Przy kupnie robimy umowe, ze ja (Ty) jestem wlascicielem 90% auta,
> nasi
> ojscowie - 10%.
> 2. W koszta wpuszczamy 90% auta.
> 3. Ojcowie uzyczaja nam swoich 10% samochodu.
> 4. Wpuszczamy w koszta 100% paliwa i 100% czesci, napraw, etc.
> Dobrze rozumiem ??
niby tak, tzn. też tak to zrozumiałem.
poza jednym wyjątkiem: w koszty 90% ubezpieczenia samochodu.
Piotr
-
10. Data: 2007-03-14 13:30:45
Temat: Re: Kupno samochodu ze wspolwlascicielem (znika OC :) na DG
Od: "Efreet" <e...@p...onet.pl>
> Dnia 14-03-2007 o 12:05:29 Efreet <e...@p...onet.pl> napisał:
>
> > 1. Przy kupnie robimy umowe, ze ja (Ty) jestem wlascicielem 90% auta,
> > nasi
> > ojscowie - 10%.
> > 2. W koszta wpuszczamy 90% auta.
> > 3. Ojcowie uzyczaja nam swoich 10% samochodu.
> > 4. Wpuszczamy w koszta 100% paliwa i 100% czesci, napraw, etc.
> > Dobrze rozumiem ??
>
> niby tak, tzn. też tak to zrozumiałem.
> poza jednym wyjątkiem: w koszty 90% ubezpieczenia samochodu.
hmmm...a OC ?? czy rowniez AC ?? bo skoro ojciec ma nim nie jezdzic, to
przeciez tylko ja moge rozwalic :>
Efreet
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl