>>> Czyli zaniosę pełny wyciąg, ewidencję sprzedaży, jaką prowadziłem. I co
>>> dalej? Na co muszę się przygotować? Jakie kary, konsekwencje?
>> Opóźnienie w zlożeniu deklaracji kosztuje kilkaset złotych za sztukę.
>> Brak złożenia w ogóle - pewnie jeszcze więcej.
> Możesz rozwinąć? O jaką deklarację chodzi?

A czy gdyby na poczekaniu zrobić ewidencję sprzedaży? Nie pomogło by to
trochę? Byłby dowód, że nie został przekroczony limit zwolnienia VAT...

do góry

s...@a...pl wrote:
>>>> Czyli zaniose pe?ny wyci?g, ewidencje sprzeda?y, jak? prowadzi?em. I co
>>>> dalej? Na co musze sie przygotowaae? Jakie kary, konsekwencje?
>>> Opó 1/4 nienie w zlo?eniu deklaracji kosztuje kilkaset z?otych za sztuke.
>>> Brak z?o?enia w ogóle - pewnie jeszcze wiecej.
>> Mo?esz rozwin?ae? O jak? deklaracje chodzi?
>
> A czy gdyby na poczekaniu zrobiae ewidencje sprzeda?y? Nie pomog?o by to
> troche? By?by dowód, ?e nie zosta? przekroczony limit zwolnienia VAT...
>
>
Kontrola się już zaczęła ....

do góry

JasonKidd wrote:
>
> Przyniosły mi taki dokument - imienne upoważnienie do przeprowadzenia
> kontroli podatkowej.

Acha. Czyli cie juz oficialnie kontrolują.

do góry

>> A czy gdyby na poczekaniu zrobia ewidencje sprzeda?y? Nie pomog3o by to
>> troche? By3by dowód, ?e nie zosta3 przekroczony limit zwolnienia VAT...
> Kontrola się już zaczęła ....


Jeslio niąnie zapytali, co w czym problem? Tym bardziej że:

JasonKidd napisał:
>Ponadto sporządziły protokół, w którym m. in. zobowiązałem się do
>dostarczenia im wszelkich dokumentów na temat dokonanej działalności.
>Ogólnie były miłe i dobrze się rozmawiało. Czyli zaniosę pełny wyciąg,
>ewidencję sprzedaży, jaką prowadziłem. I co dalej?

Czyli jak wnioskuję ewidencję prowadizł. To może być linia obrony, że VAT
się nie nalezy. Dowód nawet nie będzie sfabrykowany, a prawdziwy :)

do góry

JasonKidd wrote:
> Wemif pisze:
>> JasonKidd <j...@p...onet.pl> wrote:
>>> Wyciąg z konta od 01.01.2007 do 31.12.2007 oraz dane z aukcji
>>> (zawartych transakcji). Ale chodzi im chyba o sprawdzenie na wyciągu
>>> za ile kupiłem towar, za ile sprzedałem?
>>
>> Nie. Chodzi im raczej o to czy nie sprzedałeś jeszcze innych rzeczy
>> o których nie wiedzą. Cena zakupu ani czesne ich raczej nie interesuje,
>> ale chodzi im o spis wszystkich operacji na tym koncie.
>>
>> a.
>
> Rozumiem. A jakie czekają mnie konsekwencje? Panie, które mnie
> odwiedziły, poinformowały, że będzie do zapłaty VAT, bo dochodowego
> raczej nie będę musiał, gdyż nie zarobiłem ponad 3000 zł.

z odsetkami plus kary.
Pogooglaj. Na pewno znajdziesz jakies adekwatne opisy.
Na pewno trzy zera na "rachunku" będą.

do góry

A z jakiego tytułu??
JaC


-----

> Panie, które mnie odwiedziły, poinformowały, że będzie do zapłaty VAT

do góry

Czyli, co byście mi teraz doradzili, aby zrobić? Za tydzień w czwartek
mam spotkanie w US - zaniosę im tak, jak wspomniałem już wyciąg za
okres, który chcą, ewidencję (o ile można to nazwać to ewidencją - po
prostu mam plik w Excelu z danymi klientów, datami i kwotami wpłat,
wykazanym moim zarobkiem, bądź stratą, kosztami przesyłek i prowizji dla
serwisu), wydruki z aukcji zachodnich, na których nabywałem towar i
wydruki z polskiego serwisu aukcyjnego. Czy coś jeszcze? I jeszcze mi
się przypomniało, że panie kontrolujące zasugerowały mi złożenia pit.
Tylko jak to ugryźć skoro nie mam dg?

do góry

Hello JasonKidd,

Thursday, April 10, 2008, 2:53:23 PM, you wrote:

> Czyli, co byście mi teraz doradzili, aby zrobić? Za tydzień w czwartek
> mam spotkanie w US - zaniosę im tak, jak wspomniałem już wyciąg za
> okres, który chcą, ewidencję (o ile można to nazwać to ewidencją - po
> prostu mam plik w Excelu z danymi klientów, datami i kwotami wpłat,
> wykazanym moim zarobkiem, bądź stratą, kosztami przesyłek i prowizji dla
> serwisu), wydruki z aukcji zachodnich, na których nabywałem towar i
> wydruki z polskiego serwisu aukcyjnego. Czy coś jeszcze? I jeszcze mi
> się przypomniało, że panie kontrolujące zasugerowały mi złożenia pit.
> Tylko jak to ugryźć skoro nie mam dg?

Kontrolują Cię za okres, za który nie złożyłeś jeszcze zeznania?
Bardzo to dziwne...

--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl

do góry

RoMan Mandziejewicz pisze:
> Hello JasonKidd,
>
> Thursday, April 10, 2008, 2:53:23 PM, you wrote:
>
>> Czyli, co byście mi teraz doradzili, aby zrobić? Za tydzień w czwartek
>> mam spotkanie w US - zaniosę im tak, jak wspomniałem już wyciąg za
>> okres, który chcą, ewidencję (o ile można to nazwać to ewidencją - po
>> prostu mam plik w Excelu z danymi klientów, datami i kwotami wpłat,
>> wykazanym moim zarobkiem, bądź stratą, kosztami przesyłek i prowizji dla
>> serwisu), wydruki z aukcji zachodnich, na których nabywałem towar i
>> wydruki z polskiego serwisu aukcyjnego. Czy coś jeszcze? I jeszcze mi
>> się przypomniało, że panie kontrolujące zasugerowały mi złożenia pit.
>> Tylko jak to ugryźć skoro nie mam dg?
>
> Kontrolują Cię za okres, za który nie złożyłeś jeszcze zeznania?
> Bardzo to dziwne...
>

Stawiałabym nie na kontrolę "za okres" ale kontrolę sprawdzającą, czy
delikwent nie prowadzi nie zarejestrowanej działalności gospodarczej i
czy nie miał obowiązku zarejestrowania się do VAT.


Maddy

--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID m...@e...com.pl
GG: 5303813

do góry

JasonKidd wrote:
> Czyli, co byście mi teraz doradzili, aby zrobić? Za tydzień w czwartek
> mam spotkanie w US - zaniosę im tak, jak wspomniałem już wyciąg za
> okres, który chcą, ewidencję (o ile można to nazwać to ewidencją - po
> prostu mam plik w Excelu z danymi klientów, datami i kwotami wpłat,
> wykazanym moim zarobkiem, bądź stratą, kosztami przesyłek i prowizji dla
> serwisu), wydruki z aukcji zachodnich, na których nabywałem towar i
> wydruki z polskiego serwisu aukcyjnego. Czy coś jeszcze? I jeszcze mi
> się przypomniało, że panie kontrolujące zasugerowały mi złożenia pit.
> Tylko jak to ugryźć skoro nie mam dg?

DG to ty w zasadzie masz i nawet aktywnie. Tylko zapomniało ci się
zgłosić ją do ewidencji i płacić należne podatki.
Teraz to możesz tylko robić to co chcą.
Pamiętaj, że jak się sprawa z US zakończy to się ZUS upomni o swoje :)

do góry