Witam.
W zwiazku z planowanym podpisaniem umowy menedżerskiej z firmą
produkcyjną prosiłbym o sugestie. W czym rzecz?

Jak wiadomo, mając kontrakt menedżerski zmuszony jestem opodatkować
się progresywnie w związku z tym, iż jest to traktowane jako
działalność wykonywana osobiście. Kontrakt ma określić
obowiązki, które ogólnie rzecz biorąc nazwane są "zarządzaniem"
przedsiębiorstwem.

Zakładać będę również DG i chciałbym dodatkowo świadczyć dla
tej firmy usługi związane z doradztwem gospodarczym (będę doradzał
prezesowi) lub/i usługami marketingowymi. Oczywiście nie wiem, czy
ta działalność doradcza/marketingowa nie będzie kwestionowana przez
US jako "dublujące" się kwestie, choć doradztwo i/lub usługi
marketingowe jest czymś zgoła innym od zarządania bierzącego
firmą. Co najważniejsze ta część współpracy traktowana będzie
jako działalność pozarolnicza a więc można będzie zastoswać
liniówkę, dodatkowo mniejsze obciążenia ZUS (od kontraktu tylko
potorącana składka zdrowotna), możliwość rozliczania kosztów
funkcjonowania DG itd. A oto pytania:
1) jak sformułować dodatkową umowę doradztwa/usług marketingowych,
(jakie przykładowe punkty)aby "nie kłóciła" się z umową
menedżerską i przez to nie została zakwestionowana przez US.
2) jak sformułować tą umowę aby była konieczność tworzenia jak
najmniejszej ilości papierologii.... Ustaliliśmy z prezesem,że
zależy mu przede wszystkim na doraźnym doradztwie ustnym.

pozdrawiam

Cfir

do góry

Użytkownik "Cfirek" <c...@g...pl> napisał w wiadomości
news:1143655088.108482.247880@j33g2000cwa.googlegrou
ps.com...
Witam.
W zwiazku z planowanym podpisaniem umowy menedżerskiej z firmą
produkcyjną prosiłbym o sugestie. W czym rzecz?
------------------------
jeśli chodzi o Twoje obawy - intuicja Ciebie nie myli.
niedawno spotkałam się z zakwestionowaniem przez us takiej 'schizofrenii' -
czyli dwóch umów równolegle: kontraktu + umowy zlecenia w ramach d.gosp.
wg urzędu, jeden mieści się w drugim, oczywiście umowa zlecenia jest
jak_najbardziej
częścią kontraktu [a nie odwrotnie].

umowa zlecenia oceniana bez tła, jakim jest kontrakt nijak nie ma cech [ani
jednej] kontraktu, bo przecież kontrakt to umowa o zarządzanie.

tak czy inaczej, z pntk widzenia us zawarcie umowy dodatkowej, nie_kontraktu
jest ucieczką przed progresem [zresztą uzasadnioną]. niezależnie od zapisów
w umowie antykontraktowych.

ps. doradztwo ustne może generować kłopoty ale u prezesa ['wydatek powinien
być udokumentowany']. warto mieć chociaż kwartalne raporty.

do góry