-
31. Data: 2010-05-24 20:34:52
Temat: Re: Kolizja auta. Odszkodowanie netto. Co z VAT?
Od: Maciek <m...@n...pl>
W dniu 2010-05-24 15:44, Maddy pisze:
> Koledzy, gdzie wy znajdujecie te księgowe i tych doradców co wyczyniają
> takie hece???
Jakieś 200m od Urzędu Skarbowego Warszawa-Bielany :->
Mogę nawet nazwę podać, chociaż gdy zadzwoniłem dzień później z
pretensjami, że mi bzdur nagadała, to mi zaczęła sądem grozić, gdybym
przypadkiem chciał jej antyreklamę robić :->
> Naprawdę nie mogę zrozumieć.
> Jak się tacy ludzie na rynku utrzymują? Nie ma tam u was konkurencji?
Jest. Olbrzymia, ale i klientów widać nie mało, do tego zapewne takich
jak wszędzie, czyli "ludzie! weźcie się tym zajmijcie, bo osiwieję, a w
d* mam czy zrobicie to dobrze, czy źle!". Ja niestety nie mam tego w d*
i jakoś nie wyobrażam sobie, żebym psychicznie wytrzymał testowanie
kolejnych biur (dodam, że nie zniechęciłem się od razu po tym pierwszym).
--
Pozdrawiam
Maciek
-
32. Data: 2010-05-24 20:58:19
Temat: Re: Kolizja auta. Odszkodowanie netto. Co z VAT?
Od: Tomek <t...@o...pl>
Dnia 24-05-2010 o 22:34:52 Maciek <m...@n...pl> napisał(a):
> Ja niestety nie mam tego w d*
> i jakoś nie wyobrażam sobie, żebym psychicznie wytrzymał testowanie
> kolejnych biur (dodam, że nie zniechęciłem się od razu po tym pierwszym).
Zostaje Gotfryd :)
--
Tomek
-
33. Data: 2010-05-24 21:26:55
Temat: Re: Kolizja auta. Odszkodowanie netto. Co z VAT?
Od: Maciek <m...@n...pl>
W dniu 2010-05-24 22:58, Tomek pisze:
> Zostaje Gotfryd :)
No i Maddy :-)
--
Pozdrawiam
Maciek
-
34. Data: 2010-05-25 08:04:43
Temat: Re: Kolizja auta. Odszkodowanie netto. Co z VAT?
Od: Michał Gut <m...@w...pl>
a jak ja jako klient mam sprawdzic czy dobra ksiegowa czy zla.......wydaje
mi sie ze dobra jest moja ale...to mi sie wydaje bo sprawdzic nie umiem i
nie mam jak. jakbym umial to nie potrzebowal bym ksiegowej.
-
35. Data: 2010-05-28 10:11:03
Temat: Re: Kolizja auta. Odszkodowanie netto. Co z VAT?
Od: monse1 <m...@o...pl>
Przecież to proste
Ja likwidowałem szkodę z AC na aucie osobowym w ASO
Po wypełnieniu dokumentów zostawiłem autko
Wycena naprawy ASO, ubezpieczyciel się zgadza, po naprawie wystawia
fakturę na mnie. Ubezpieczyciel płaci kwotę netto ASO ja płacę VAT.
Odliczam ten VAT w księgach i po wszystkim.
W czym jest problem?
Monse1