-
1. Data: 2002-05-06 08:30:49
Temat: KPiR
Od: "kazimierz" <j...@i...pl>
witam
czy moze ktos z Panstwa opdpowiedziec na nastepujace pytania
1. prowadzac KPiR czy amortyzacje np. samochodu wpisuje co miesiac do KPiR
czy raz na kwartal, lub raz na rok ?
2. czy remanent likwidacyjny obejmuje tez wyposazenie o wartosci ponizej
1500 zl , mimo iz takiego wyposazenia nie ujmuje w ewidencji wyposazenia,
( np. czajnik elektryczny za 100 zl)
3. czy aby odliczyc sobie diety za podroz sluzbowa wlasciciel firmy powinien
wysatwic sobie delegacje czy moze zrobic to dowodem wewnetrznym w ktorym
napisze ze dnia 05-05-2002 byly w X tyle godzin i zalicza w koszty 19 zl
pozdrowiania
kazik
-
2. Data: 2002-05-06 11:44:37
Temat: Re: KPiR
Od: Gotfryd Smolik - listy dyskusyjne <s...@s...com.pl>
On Mon, 6 May 2002, kazimierz wrote:
>+ witam
>+
>+ czy moze ktos z Panstwa opdpowiedziec na nastepujace pytania
>+
>+ 1. prowadzac KPiR czy amortyzacje np. samochodu wpisuje co miesiac do KPiR
>+ czy raz na kwartal, lub raz na rok ?
Co miesiąc. Kłótnia o to czy wpisywać "wprost", czy może
może/powinien/musi być DW jest w toku w innym wątku :) (IMO
nie ma potrzeby, wpis w EŚT spełnia wymagania dowodu)
>+ 2. czy remanent likwidacyjny obejmuje tez wyposazenie o wartosci ponizej
>+ 1500 zl , mimo iz takiego wyposazenia nie ujmuje w ewidencji wyposazenia,
>+ ( np. czajnik elektryczny za 100 zl)
IMO tak. Na grupie były zdania podzielone, ale na pytanie
po co robić inwentaryzację wyposażenia, jeśliby do niej wpisywać
*tylko to co już jest w EW* - nikt nie odpowiedział/skomentował.
"Na mój rozum" (wiem, logika podatków bywa rozbiezna :>) celem
jest właśnie szacunkowe policzenie "ile się panstwu należy" od
*wszystkiego*, co zostało zaliczone w koszt (czyli nieopodatkowane).
>+ 3. czy aby odliczyc sobie diety za podroz sluzbowa wlasciciel firmy powinien
>+ wysatwic sobie delegacje czy moze zrobic to dowodem wewnetrznym w ktorym
>+ napisze ze dnia 05-05-2002 byly w X tyle godzin i zalicza w koszty 19 zl
Przecież delegacja to dowód wewnętrzny :) (jedna z form).
IMHO kwestia formy - ja mam 2 rodzaje delegacji, 1. "full"
i 2. "tylko przejazdy". Widzę że ty masz chęć na 3. typ :)
Ja przeciwwskazań nie widzę, nadal nazywałbym (tytułował) taki
DW "delegacją". Z ciekawością poczytam co inni na to...
Pozdrowienia, Gotfryd
PS: i thx. za obudzenie - dawno nie sprawdzałem "Cenników"
i chyba mam ostatnio po 18 zł diety wpisane :(