Witam
Rodzice i ja jestesmy posiadaczami dzialki w rownych czesciach.
Prowadze inwestycje (tylko ja) jako budowa domu na tej dzialce.
W jaki sposob rodzice moga mi przekazac jakas kwote (pomijajc temat
nieopodatkowanej kwoty od rodzicow z darowizny) na budowe tego domu, aby
oplacici jak najmniej podatkow ?
Dodatkowa darowizna ? Dodac jakis udzial w domu rodzicom ? Potraktowac
dodoatkowe poieniadze jako zagospodarowanie dzialki ?Czy jak ?

Fantom
ps. Juz to kiedys poruszylem. Wiem, ze mozna bylo zglosic i nie zaplacic od
tego grosza. Niestety czas juz minal. Dlatego pytam co moge w tej sytuacji
zrobic.

do góry

On Sun, 21 Mar 2010, Fantom wrote:

> Witam
> Rodzice i ja jestesmy posiadaczami dzialki w rownych czesciach.

Posiadanie nie daje w tym przypadku skutków podatkowych, liczy
się wyłącznie własność. Być może chciałeś napisać "współwłaścicielami",
ale z powyższego to nie wynika.
Wyjaśnij najpierw status prawny, bo tak to można sobie pogdybać.

> Prowadze inwestycje (tylko ja) jako budowa domu na tej dzialce.

Mamy dedukować, że jesteś właścicielem (wyłącznym), czy
wręcz przeciwnie:

> W jaki sposob rodzice moga mi przekazac jakas kwote

...mamy "inwestycję w obcym środku"? ;)

> (pomijajc temat
> nieopodatkowanej kwoty od rodzicow z darowizny)

Chyba coś przeoczyłeś :)
Darowizna w 1. grupie podatkowej dokonana notarialnie *lub*
przelewem bankowym *i* zgłoszona terminowo do US jest
zwolniona od podatku w całości (bez limitu).

> Dodatkowa darowizna ?

Najpierw wyjaśnij jaki jest status ziemi.
Żeby nie wyszło, że najpierw rodzice darują Ci kwotę zwolnioną,
a potem US wywiedzie że:
- to nie była darowizna
albo:
- wręcz przeciwnie, z uzyskanej darowizny zrobiłeś darowiznę
zwrotną lub "nieodpłatne świadczenie" dla (współ)właściciela
i podatek się należy

> Dodac jakis udzial w domu rodzicom ?

Napierw wyjaśnij jaki *JEST* status nieruchomości, bo na razie
podałeś bezużyteczne dane (co komu po wiedzy, kto jest
posiadaczem?)

> ps. Juz to kiedys poruszylem. Wiem, ze mozna bylo zglosic i nie zaplacic od
> tego grosza. Niestety czas juz minal. Dlatego pytam co moge w tej sytuacji
> zrobic.

Zaraz.
To mamy kolejną możliwą wersję, że wcale nie pytasz o to o co pytasz,
tylko co zrobić skoro *już* miała miejsce darowizna?
Ja tam doradcą podatkowym nie jestem, ale IMVHO bez jakiegoś jaśniejszego
opisu nijak nie da się dojść o co chodzi.

pzdr, Gotfryd

do góry

Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> writes:

>> ps. Juz to kiedys poruszylem. Wiem, ze mozna bylo zglosic i nie
>> zaplacic od tego grosza. Niestety czas juz minal. Dlatego pytam co
>> moge w tej sytuacji zrobic.
>
> Zaraz.
> To mamy kolejną możliwą wersję, że wcale nie pytasz o to o co pytasz,
> tylko co zrobić skoro *już* miała miejsce darowizna?

Sie obawiam, ze on chce uzyskac pokrycie jakimis kwitami srodkow,
ktore wydal na faktury rok czy dwa lata temu... 8-)

MJ

do góry

>>> ps. Juz to kiedys poruszylem. Wiem, ze mozna bylo zglosic i nie
>>> zaplacic od tego grosza. Niestety czas juz minal. Dlatego pytam co
>>> moge w tej sytuacji zrobic.
>>
>> Zaraz.
>> To mamy kolejną możliwą wersję, że wcale nie pytasz o to o co pytasz,
>> tylko co zrobić skoro *już* miała miejsce darowizna?
>
> Sie obawiam, ze on chce uzyskac pokrycie jakimis kwitami srodkow,
> ktore wydal na faktury rok czy dwa lata temu... 8-)

Wlasnie odwrotnie :)
Mam przelewy od rodzicow i chcialbym je "zalegalizowac".
Moze byc darowizna lub nawet pozyczka lub inne sugerowane rozwiazanie.

Fantom

do góry

>> Rodzice i ja jestesmy posiadaczami dzialki w rownych czesciach.
>
> Posiadanie nie daje w tym przypadku skutków podatkowych, liczy
> się wyłącznie własność. Być może chciałeś napisać "współwłaścicielami",
> ale z powyższego to nie wynika.
> Wyjaśnij najpierw status prawny, bo tak to można sobie pogdybać.

Dokladnie - sa wspolwlascicielami dzialki. Inwestorem budowanego tam domu
jestem tylko ja (z zona)

Fantom

do góry

On Tue, 23 Mar 2010, Fantom wrote:

> Dokladnie - sa wspolwlascicielami dzialki. Inwestorem budowanego tam domu
> jestem tylko ja (z zona)

1. Niemożliwe.
2. Niemożliwe.

Ad 1: "czyja ziemia tego budynek".
Czyli są współwłaścicielami budynku, w tym samym stopniu, w jakim
są współwłaścicielami gruntu.
Powinni ponosić nakłady w stopniu odpowiadającym udziałowi w gruncie.
"Wkład" w tej wysokości po prostu się *należy* i basta. Powinni go
wnieść! - i w tym, że "wpłacili swoją część" na zakup materiałów
i opłacenie robocizny nie widziałbym nic dziwnego :|
Oczywiście prawo przewiduje taki przypadek, że ktoś stawia budynek
z własnych środków na czymś gruncie - wtedy właściciel gruntu
ma prawa do budynku, zaś "wkładający" - prawo do zwrotu nakładów.
Sąd może orzec nakaz sprzedaży gruntu (zajrzyj do KC).

Ad 2: "inwestor" to ten co inwestuje. To, kto formalnie został
wypisany na tabliczce, nie oddaje stanu faktycznego - sądząc
z opisu, to inwestorami są właśnie teście, to oni "dali kasę".

pzdr, Gotfryd

do góry

On Tue, 23 Mar 2010, Fantom wrote:

> Mam przelewy od rodzicow i chcialbym je "zalegalizowac".

No przecież rodzice wpłacali na swój udział w budynku...
Czegoś nie rozumiem? ;)

pzdr, Gotfryd

do góry

>> Mam przelewy od rodzicow i chcialbym je "zalegalizowac".
>
> No przecież rodzice wpłacali na swój udział w budynku...
> Czegoś nie rozumiem? ;)

A budowany budynek i dzialka to to samo ? Ja rozumiem, ze dzialka jest
wspolwlasnoscia, ale budynek automatycznie tez ??Jestem wpisany we
wszytskich papierach jako inwetsor (budujacy ten dom) - rodzice nie.

Fantom

do góry

W dniu 2010-03-24 08:35, Fantom pisze:
>>> Mam przelewy od rodzicow i chcialbym je "zalegalizowac".
>>
>> No przecież rodzice wpłacali na swój udział w budynku...
>> Czegoś nie rozumiem? ;)
>
> A budowany budynek i dzialka to to samo ? Ja rozumiem, ze dzialka jest
> wspolwlasnoscia, ale budynek automatycznie tez ??

Dokłądnie tak.

Jestem wpisany we
> wszytskich papierach jako inwetsor (budujacy ten dom) - rodzice nie.

Bez znaczenia.

--
spp

do góry

>>>> Mam przelewy od rodzicow i chcialbym je "zalegalizowac".
>>>
>>> No przecież rodzice wpłacali na swój udział w budynku...
>>> Czegoś nie rozumiem? ;)
>>
>> A budowany budynek i dzialka to to samo ? Ja rozumiem, ze dzialka jest
>> wspolwlasnoscia, ale budynek automatycznie tez ??
>
> Dokłądnie tak.
>
> Jestem wpisany we
>> wszytskich papierach jako inwetsor (budujacy ten dom) - rodzice nie.
>
> Bez znaczenia.

No super :(
To co teraz mam zrobic ? Rodzice maja mi dac po prostu swoja czesc dzialki
jako darowizne, z tym automatycznie bedzie sie wiazalo, ze budynek tez jest
caly moj ? I ta darowizna bedzie bez zadnych dodoatkowych oplat jak zglosze
w terminie i juz ?

Fantom

do góry