-
11. Data: 2007-11-15 08:15:47
Temat: Re: Jak ominąć wejście na Vat? a jak nie to jak to się załatwia w praktyce?
Od: "kubus-marchewkowy" <k...@m...com>
"ZS" <a...@w...pl> wrote in message news:fhaf28$qok$1@news.dialog.net.pl...
> Prowadzę DG usługi komputerowe i inne. Od 3 lat nie przekraczałem kwoty
> wolnej od podatku (a pracuje na etacie), obroty roczne do 10tys wiec nie
> było problemów z papierkami. W tym roku trafiły mi się dwie duze roboty i
> o ile nie przekroczyłem kwoty wolnej od podatku to już mam przychodu 35
> tys. W grudniu mam znów robotę i już na pewno przekroczę 40tys przychodu i
> pewnie juz nie wydam wiec i podatek poleci. Mam teraz kilka pytań.
> Wystawie 10 grudnia wystawie fakture na 6tys bez vatu (tak myśle), a 11
> musze wystawić drugą tez na 6tys. (to już chyba powinna być faktura VAT. )
> Dochodu bede miał 10tys. w grudniu przychód 70tys. Co mam wtedy składać do
> US i kiedy? Czy dopiero w styczniu rozliczyć ten vat?
>
> Rozumiem że bede musiał zapłacić z tych 10tys. 1900zł podatku i 2200 Vatu
> wiec razem 4100zł?
> Makarba, nieopłacalne dla mnie zupełnie ale muszę chyba.
>
> Pomysł miałem taki że brat zakłada swoją firmę i wystawia te faktury za
> 12000zł ale jak w grudniu to zrobi to też automatycznie wpadnie w Vat i
> jeszcze gorzej bo nie ma kosztów a ja jakieś jeszcze bede miał do końca
> roku. Może macie jeszcze jakieś inne pomysły?
> Praktycznie robie tylko usługi dla firm i ten vat mi bardzo nie na rękę.
> Tym bardziej ze pewnie za rok juz nie uda sie tyle miec przychodu. Poza
> tym to dużo wiecej papierkowej roboty :( i co miesiac trzeba składać
> deklaracje do US.
>
> Tak mysłe teraz a co z kasą fiskalną? Czy bede musiał (chyba juz od nowego
> roku) mieć? Robie praktycznie tylko usługi dla firm.
>
> --
> --
> Pozdrawiam
>
Niech brat podpisze umowę o dzieło na ten jeden raz.
--
kubus
-
12. Data: 2007-11-15 09:10:52
Temat: Re: Jak ominąć wejście na Vat? a jak nie to jak to się załatwia w praktyce?
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Thu, 15 Nov 2007, ZS wrote:
>> "Myślenie nad kasą fiskalną" przy sprzedaży dla firm kwalifikuje
>> się jako prowokacja :), bo interesujący kawałek jest wyjątkowo
>> krótki!
>
> A jak bede miał kilka doslownie faktur dla ludzi?
Erm... bez urazy poproszę, ale czy PRZECZYTAŁEŚ ten przepis
dotyczący obowiązku kasy fiskalnej?
Konkretnie jest tu:
http://podatki.pl/akty/250607.htm
(rejestracja darmowa)
Są takie rzadkie przypadki, kiedy jedna sprzedaż "dla ludzi" powoduje
obowiązek kasy fiskalnej - na przykład sprzedaż nagranej płyty CD/DVD/...
albo litra benzyny.
Ale skoro pytanie było o *limit*, to on dotyczy wyłącznie sprzedaży
"dla ludzi", a nie "ogółem"!
pzdr, Gotfryd