eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiJak nie zapłacić wyższego podatku od czynności cywilnoprawnych? (długie) › Jak nie zapłacić wyższego podatku od czynności cywilnoprawnych? (długie)
  • From: "Arek B." <n...@w...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo.podatki
    Subject: Jak nie zapłacić wyższego podatku od czynności cywilnoprawnych?
    (długie)
    Date: Mon, 3 Oct 2005 17:51:05 +0200
    Lines: 60
    MIME-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2527
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2527
    NNTP-Posting-Host: 80.51.111.226
    X-Original-NNTP-Posting-Host: 80.51.111.226
    Message-ID: <43415356$1@news.vogel.pl>
    X-Trace: news.vogel.pl 1128354646 80.51.111.226 (3 Oct 2005 17:50:46 +0200)
    X-Authenticated-User: bronkiew
    X-Complaints-To: U...@n...vogel.pl
    Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!news.vogel.pl!not-for-m
    ail
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo.podatki:147596
    [ ukryj nagłówki ]

    Witam
    Napiszę po kolei:

    Chciałem kupić małe (i tanie) mieszkanie. Znalazłem okazję - mieszkanie w
    bardzo złym stanie, ale tanio: 36tyś. Umówiłem się (przy pośredniku handlu
    nieruchomościami) z właścicielem co do sposobu spłaty, dałem zaliczkę i
    wyjechałem służbowo. Po powrocie okazało się, że właściciel zmienia zasady
    płatności. Narażało mnie to na koszty, ale pośrednik sugerował, że lepiej
    dla mnie będzie zgadzać się na wszystko i mieć mieszkanie niż starcić
    zaliczkę (której - tak przewidywał - nie zdołam ściągnąć). Miał rację -
    kiedy szybko kupiłem mieszkanie, okazało się, że cwany właściciel sprzedał
    je jeszcze co najmniej raz.

    Kiedy wreszcie nieuczciwy właściciel wyniósł się z mieszkania (zataił, że ma
    kilka osób zameldowanych, były problemy z ich wymeldowaniem) okazało się, że
    mieszkanie jest niezłą ruiną (zaczęła się jesień i zaczął przeciekać dach -
    IVp. bloki). Ja próbowałem remontów, ale konsekwentnie bez faktur - w myśl
    zasady "lepiej teraz taniej o 30% niż za rok o 19%". Ponieważ szybko
    straciłem pracę (i szansę na utrzymanie mieszkania) - postanowiłem je
    sprzedać. Sprzedałem za 43tyś., w sumie wychodząc na swoje (remont,
    pośrednik i 10% podatku w zawieszeniu).

    Przy zakupie uczciwie zapłaciłem wszelkie podatki, nic nie kombinowałem z
    ceną, wszystko btyło OK. Tymczasem niedawno dostałem pismo z US że mam
    dopłacić pewną sumę, bo cena mieszkania została zaniżona. W US nikogo nie
    obchodziło, że mieszkanie było ruiną, przeciekającego dachu spółdzielnia nie
    łatała rozmyślnie, bo właściciel nie płacił od roku czynszu, że gdy już
    mogłem do mieszkania wejść, kokazało sie że jest ono po prostu wyszabrowane
    (wykręcona armatura, zlew, bojler, drzwi, powybijana część szyb).
    Urzędniczka powiedziała że takie mieszaknia chodzą po xxx i jeśli nie mam
    faktur na remont to nic jej nie obchodzi fakt, że kupiłem mieszkanie taniej.

    Czy ja mam szansę na niedopłacanie do tego interesu? Czy każą mi również
    dopłacić do podatku od ceny sprzedaży (w myśl zasady że odsprzedałem je
    również za tanio)? Bardzo mi na tym zależy, bo ta historia ma kolejną część:

    Otóż trzy miesiące później zmarł mój teść (konretnie drugi mąż teściowej).
    Teściowa musiała wynieść się z mieszkania (było kupione przez jej drugiegio
    męża, przed ich ślubem, teściowa nie była nawet członkiem spółdzielni). Po
    teściu dziedziczyła jego córka z pierwszego małżeństwa i żona (znaczy
    teściowa, pierwsza żona nie żyła). Żadna ze spadkobierczyń nie miała
    środków, żeby spłacić drugą. Córce mieszkanie nie było potrzebne, chciała je
    tylko sprzedać i dostać 20tyś. Teściowa mieszkania nie chciała sprzedawać,
    ale kasy nie miała.
    Zdecydowaliśmy się że ja odkupię mieszkanie od nich obydwu za 40tyś.
    (oficjalnie u notariusza po 20tys.) przy czym 20tyś. dam córce teścia, a
    teściowej nic - teściowa dalej będzie mieszkała u siebie, płaciła czynsz a
    ja za pięć lat będę miał z tego zwolnienie od podatku należnego za sprzedaż
    poprzedniego mieszkania.

    No i spodziewam się, że znowu ktoś każe mi dopłacać do podatku od czynności
    cywilnoprawnych. Bo nie zawyżyłem ceny zakupu do np. 50 tys. (a nie chciałem
    robić cudów, chociaż np. cena 43tys. byłaby "logiczna", biorąc pod uwagę
    podatek za poprzednie mieszkanie)

    Arek

    PS Czy od ceny zakupu drugiego mieszaknia można odliczyć (chodzi o ustalenie
    tego 10% na podatek) notariusza?

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1