-
1. Data: 2002-12-31 15:52:43
Temat: Inwentaryzacja roczna
Od: "::WOJTEK::" <b...@p...onet.pl>
Przeprowadziliśmy spis z natury śr. trwałych , w wyniku czego zostały
ujawnione śr trwałe. Kiedy zacząć naliczać amortyzację? jeżeli:
Zarzadzenie o inwentaryzacji było z datą 30.X.02, inwentaryzacje
przeprowadzono w w 1 tygodniu listopada, wycena nowych sr trwałych przez
biegłego nastapiła 10 grudnia.
-
2. Data: 2002-12-31 16:34:49
Temat: Re: Inwentaryzacja roczna
Od: "Latet" <N...@p...onet.pl>
> Przeprowadziliśmy spis z natury śr. trwałych , w wyniku czego zostały
> ujawnione śr trwałe. Kiedy zacząć naliczać amortyzację? jeżeli:
> Zarzadzenie o inwentaryzacji było z datą 30.X.02, inwentaryzacje
> przeprowadzono w w 1 tygodniu listopada, wycena nowych sr trwałych przez
> biegłego nastapiła 10 grudnia.
Moze troche obok pytanie:
jesli w listopadzie 2002 wprowadzilem do srodkow trwalych
uzywany samochod i rozpisalem, jak trzeba, jego amortyzacje
na 3 lata, to czy na przelomie lat musze go "inwentaryzowac",
spisywac, stwierdzac jego obecnosc, itp?
Jest to jedyny srodek trwaly.
Dzieki,
latet
-
3. Data: 2003-01-02 10:24:40
Temat: Re: Inwentaryzacja roczna
Od: "Boguslaw Szostak" <a...@u...agh.edu.pl>
"Latet" <N...@p...onet.pl> wrote in message
news:7612-1041352495@h126-ursus126.spray.net.pl...
> > Przeprowadziliśmy spis z natury śr. trwałych , w wyniku czego zostały
> > ujawnione śr trwałe. Kiedy zacząć naliczać amortyzację?
To zalezy od Pana i od wartosci ST.
> jeżeli:
> > Zarzadzenie o inwentaryzacji było z datą 30.X.02, inwentaryzacje
> > przeprowadzono w w 1 tygodniu listopada, wycena nowych sr trwałych przez
> > biegłego nastapiła 10 grudnia.
Z Ustawy wynika nalezy wyliczyc amortyzacje od oddania do uzytku
(lub od od miesiaca nastepnego zaleznia do artosci ST i woli podatnika)
ponadto nalezy skorygowac koszty i zaplacic odsetki od roznicy.
Zakupy w celu samodzielnego wytworzenia ST nie sa KUP.
Podatnik sam decyduje, kiedy wlicyc amortyzacje w koszty
na koncu miesiaca, kwartalu czy roku
> Moze troche obok pytanie:
> jesli w listopadzie 2002 wprowadzilem do srodkow trwalych
> uzywany samochod i rozpisalem, jak trzeba, jego amortyzacje
> na 3 lata, to czy na przelomie lat musze go "inwentaryzowac",
> spisywac, stwierdzac jego obecnosc, itp?
> Jest to jedyny srodek trwaly.
PO CO ?
Firma prowadzaca KPiR na oknec roku sporzadza spis z antury TOWAROW.
Boguslaw
-
4. Data: 2003-01-03 01:40:13
Temat: Re: Inwentaryzacja roczna
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 31 Dec 2002, Latet wrote:
[...]
>+ Moze troche obok pytanie:
>+ jesli w listopadzie 2002 wprowadzilem do srodkow trwalych
>+ uzywany samochod i rozpisalem, jak trzeba, jego amortyzacje
>+ na 3 lata, to czy na przelomie lat musze go "inwentaryzowac",
>+ spisywac, stwierdzac jego obecnosc, itp?
"Na papierze" nie musisz. Dobrze by było żeby
w rzeczywistości był :) EŚT przeliczyć i starczy.
Z ciekawości:
Jak "rozliczyłeś amortyzację na 3 lata", skoro:
- nie wiesz z góry czy przepisy się nie zmienią (hm...)
- nie wieesz czy ci go (ekhm...) nie ukradną
- nie wiesz czy nie "doinwestujesz"...
??
>+ Jest to jedyny srodek trwaly.
...na razie... :)
Pozdrowienia, Gotfryd
-
5. Data: 2003-01-03 09:52:21
Temat: Re: Inwentaryzacja roczna
Od: "Latet" <N...@p...onet.pl>
> Z ciekawości:
> Jak "rozliczyłeś amortyzację na 3 lata", skoro:
> - nie wiesz z góry czy przepisy się nie zmienią (hm...)
Nie rozumiem. Jakbym go rozpisal na 5 lat, to ew. zmienami w przepisach
bym sie przejmowac nie musial?
> - nie wieesz czy ci go (ekhm...) nie ukradną
Nie rozumiem. Jakby byl rozpisany na 5 lata, to kradziezą nie musialbym
sie martwic?
> - nie wiesz czy nie "doinwestujesz"...
J.w. - nie wiem czy nie doinwestuje, ale co do ma wspolnego z liczbą lat?
Reasumując - moge to jeszcze odkręcić i przepisać na 5 lat
(moja EST jest jak na razie czysto wirtualna i jeszcze nie skladalem
do urzedu zadnej deklaracji, ma ktora ta amortyzacja mialby wplyw).
Ale, please, wytlumacz mi ludzkim jezykiem, dlaczego nie powinienienem
rozpisywac na 3 lata?
Dzieki,
latet
-
6. Data: 2003-01-03 10:44:07
Temat: Re: Inwentaryzacja roczna
Od: "Boguslaw Szostak" <a...@u...agh.edu.pl>
"Latet" <N...@p...onet.pl> wrote in message
news:11924-1041587619@h126-ursus126.spray.net.pl...
> > Z ciekawości:
> > Jak "rozliczyłeś amortyzację na 3 lata", skoro:
> > - nie wiesz z góry czy przepisy się nie zmienią (hm...)
>
> Nie rozumiem. Jakbym go rozpisal na 5 lat, to ew. zmienami w przepisach
> bym sie przejmowac nie musial?
>
> > - nie wieesz czy ci go (ekhm...) nie ukradną
>
> Nie rozumiem. Jakby byl rozpisany na 5 lata, to kradziezą nie musialbym
> sie martwic?
nie zna sie pan na zartach ?
Chodzi o to, ze "prawidlowo" ustala siejedynie STAWKE amortyzacji,
a odpisy robi sie dopiero we wlasciwym czasie.
[...]
> Ale, please, wytlumacz mi ludzkim jezykiem, dlaczego nie powinienienem
> rozpisywac na 3 lata?
Ani na 3 ani na 5.
Podatnik ustala stawke, a raty odpisuje we wlasciwym czasie.
Modernizacja moze zwiekszyc wielkosc rat....
> Dzieki,
Boguslaw
-
7. Data: 2003-01-03 11:25:48
Temat: Re: Inwentaryzacja roczna
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Fri, 3 Jan 2003, Latet wrote:
>+ > Z ciekawości:
>+ > Jak "rozliczyłeś amortyzację na 3 lata", skoro:
[...]
>+ Nie rozumiem. Jakbym go rozpisal na 5 lat, [...]
Po prostu: napisałeś "rozliczyłeś", czyli z góry
założyłeś koszty w określonym czasie, a nie "przyjąłeś
36-miesięczny okres amortyzacji liniowej albo innej"
i wyznaczyłeś stawke żeby ci na dokładnie tyle wystarczyło.
Ale to może się jeszcze zmienić :)
Rozliczenie robi się "po", nie "przed" :) (jak plan
finansowy), tego się przyczepiłem :)
[...]
>+ J.w. - nie wiem czy nie doinwestuje, ale co do ma wspolnego z liczbą lat?
J.w. :)
[...]
>+ Reasumując - moge to jeszcze odkręcić i przepisać na 5 lat [...]
>+ (moja EST jest jak na razie czysto wirtualna
"papier" powinien być... Przynajmniej w momencie wpisywania
do KPiR powinieneś wpisywać numer pozycji z EŚT !
>+ Ale, please, wytlumacz mi ludzkim jezykiem, dlaczego nie powinienienem
>+ rozpisywac na 3 lata?
Ano, do wysokości raty amortyzacyjnej ani współczynnika
(mnoznika) się nie mieszałem :)
Inna sprawa czy jest prawidłowy, ale w to nie wnikałem.
Pozdrowienia, Gotfryd