Dzień dobry - witam Grupę .

Trafiłam do Was poszukując pomocy w odpowiedzi na nurtujące mnie pytanie.
W skrócie przedstawię problem .


Przez okres 2 lat mój pracodawca miał problem z wypłatą pełnego
wynagrodzenia.
Założyłam sprawę - wygrałam - zleciłam egzekucję komornikowi - komornik
wyegzekwował całą należną kwotę wraz z odsetkami .

Czy od tej kwoty ( należnośc + odsetki ) muszę zapłacić podatek dochodowy ?
Może tylko od samych odsetek ? A może jednak w ogóle ?

Jest tego na dodatek tyle , że kwalifikuje się na drugi próg podatkowy , a w
sumie
gdyby pracodawca wywiązywał się ze swojego obowiązku należycie ,to kwota
ta dotyczy 2 lat - czy ew. można to jakoś "rozłożyć" , bo w tej sytuacji ( o
ile w ogóle
muszę zapłacić ) dodatkowo jestem poszkodowana poprzez wyższy próg podatkowy
i to nie ze swojej winy .

Podpowiedzcie coś , proszę !

Pozdrawiam.

do góry

Użytkownik "Kasia Maurer" <n...@s...com> napisał w wiadomości
news:f0fvgn$lac$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Dzień dobry - witam Grupę .
>
> Trafiłam do Was poszukując pomocy w odpowiedzi na nurtujące mnie pytanie.
> W skrócie przedstawię problem .
>
>
> Przez okres 2 lat mój pracodawca miał problem z wypłatą pełnego
> wynagrodzenia.
> Założyłam sprawę - wygrałam - zleciłam egzekucję komornikowi - komornik
> wyegzekwował całą należną kwotę wraz z odsetkami .
>
> Czy od tej kwoty ( należnośc + odsetki ) muszę zapłacić podatek dochodowy
> ?

A czy wynagrodzenie zostało wcześniej przez pracodawcę naliczone i
opodatkowane, wypłacili kwotę brutto czy netto?
Jeśli to drugie to już masz sprawę załatwioną.

do góry

Użytkownik "Cavallino" <k...@...pl> napisał
>
> A czy wynagrodzenie zostało wcześniej przez pracodawcę naliczone i
> opodatkowane, wypłacili kwotę brutto czy netto?
> Jeśli to drugie to już masz sprawę załatwioną.

Dziękuję za zainteresowanie.


Po sprawie sądowej wyniknęło , że nawet nie byłam zarejestrowana ,
czyli " pracowałam na czarno " . Pracodawca nie zgłosił nigdzie mojego
zatrudnienia , nie odprowadzał składek , ani nie płacił podatków .

Niby sprawa wyglądała na przegraną , jednak udowodniłam przed
sądem okres zatrudnienia i sąd bez problemów przyznał mi rację .
Pracodawca nie apelowal , spłacił należność Komornikowi a ja
teraz mam problem z interpretacją !

Płacić , a jeśli tak to od czego , może tylko od odsetek ?

Pozdrawiam

do góry

Użytkownik "Kasia Maurer" <n...@s...com> napisał w wiadomości
news:f0g3ku$2vv$1@nemesis.news.tpi.pl...

> Płacić , a jeśli tak to od czego , może tylko od odsetek ?
>
Wg mnie w tym przypadku odsetki sa wolne. Do opodatkowania jest należnośc
główna.
Napisz wniosek o interpretacje w trybie art. 14. Zawsze przeciez mozna
zlozyc korektę zeznania - w dwie strony.

Pozdrawiam
Kasia

do góry

Użytkownik "Kasia Maurer" <n...@s...com> napisał w wiadomości news:

> Po sprawie sądowej wyniknęło , że nawet nie byłam zarejestrowana ,
> czyli " pracowałam na czarno " . Pracodawca nie zgłosił nigdzie mojego
> zatrudnienia , nie odprowadzał składek , ani nie płacił podatków .
>
> Niby sprawa wyglądała na przegraną , jednak udowodniłam przed
> sądem okres zatrudnienia i sąd bez problemów przyznał mi rację .
> Pracodawca nie apelowal , spłacił należność Komornikowi

Spłacił należność netto czy brutto?

> a ja
> teraz mam problem z interpretacją !
>
> Płacić , a jeśli tak to od czego ,

Od wszystkiego.
Pytanie czy Ty, czy pracodawca, mimo procesu to dalej jest JEGO obowiązek.

do góry

On Sun, 22 Apr 2007, Kasia Maurer wrote:

> Użytkownik "Cavallino" <k...@...pl> napisał
>>
>> A czy wynagrodzenie zostało wcześniej przez pracodawcę naliczone
[...]
> Po sprawie sądowej wyniknęło , że nawet nie byłam zarejestrowana ,
> czyli " pracowałam na czarno " . Pracodawca nie zgłosił nigdzie mojego
> zatrudnienia , nie odprowadzał składek , ani nie płacił podatków .
>
> Niby sprawa wyglądała na przegraną , jednak udowodniłam przed
> sądem okres zatrudnienia i sąd bez problemów przyznał mi rację .
> Pracodawca nie apelowal , spłacił należność Komornikowi a ja
> teraz mam problem z interpretacją !

Cykasz tak informacjami po jednej, możesz wytłumaczyć dlaczego?
To co robisz jest metodą dającą sporą szansę, że ktoś w dobrej
wierze poda Ci *prawdziwą* informację, która nie będzie
"pasowała" do Twojego przypadku i w ten deseń wpakujesz się
jak to mawiają "w maliny"!

Niby skąd ktoś czytający Twój post miał wiedzieć to co piszesz
wyżej?
I skąd ktoś ma mieć jasność, czy należało Ci się *wynagrodzenie*
czy też było to *wynagrodzenie z umowy o pracę*?
Skąd ktoś ma wiedzieć czy to np. nie było "wynagrodzenie z umowy
menadżerskiej" albo inny wynalazek?

Przepis masz tu:
http://prawo-nieruchomosci.krn.pl/Ustawa-o-podatku-d
ochodowym-od-osob-fizycznych-1_2_31.html
+++
Art. 42e
1. W przypadku gdy za zakład pracy wypłaty œwiadczeń okreœlonych
w art. 12 dokonuje komornik sšdowy lub podmiot niebędšcy następcš
prawnym zakładu pracy, przejmujšcy jego zobowišzania wynikajšce
ze stosunku służbowego, stosunku pracy, pracy nakładczej oraz
spółdzielczego stosunku pracy, jest on obowišzany, jako płatnik,
do poboru zaliczki na podatek, stosujšc do wypłacanych œwiadczeń
najniższš stawkę podatkowš okreœlonš w skali, o której mowa
w art. 27 ust. 1.
---

Krótko mówiąc: JEŚLI to miała być z umowy o pracę, to wychodzi iż
był on płatnikiem i ma dać PIT z danymi.
Tyle że zaraz wyskoczysz z informacją że to nie tak ;)

> Płacić , a jeśli tak to od czego , może tylko od odsetek ?

Optymistka :]
Z grubsza biorac, działa to tak: jeśli dostaje się pieniądze, od
ktorych *bylby płacony podatek* (jakby obyło się bez sądu), to
podatek nie znika.
Zwolnienie dotyczy tylko niektórych przypadków jak dostaje się
pieniądze "za nierobienie" :) (np. w ramach zadośćuczynienia
itp).
Przepis masz tam gdzie wyżej, tylko w art. 21.1.3. i dalej
spróbuj wylosować właściwą pozycję.
Ale jeśli pracodawca wypłacił (przez komornika) *wynagrodzenie
za pracę*, to IMHO podatek się należy.
Chyba że komornik wie, dlaczego się nie należy :) i dlatego
nie wystawił PIT: może spytaj i Ci powie?

pzdr, Gotfryd

do góry

Kasia Maurer napisał(a):
> Dzień dobry - witam Grupę .
>
> Trafiłam do Was poszukując pomocy w odpowiedzi na nurtujące mnie pytanie.
> W skrócie przedstawię problem .
>
>
> Przez okres 2 lat mój pracodawca miał problem z wypłatą pełnego
> wynagrodzenia.
> Założyłam sprawę - wygrałam - zleciłam egzekucję komornikowi - komornik
> wyegzekwował całą należną kwotę wraz z odsetkami .
>
> Czy od tej kwoty ( należnośc + odsetki ) muszę zapłacić podatek dochodowy ?
> Może tylko od samych odsetek ? A może jednak w ogóle ?
>
> Jest tego na dodatek tyle , że kwalifikuje się na drugi próg podatkowy , a w
> sumie
> gdyby pracodawca wywiązywał się ze swojego obowiązku należycie ,to kwota
> ta dotyczy 2 lat - czy ew. można to jakoś "rozłożyć" , bo w tej sytuacji ( o
> ile w ogóle
> muszę zapłacić ) dodatkowo jestem poszkodowana poprzez wyższy próg podatkowy
> i to nie ze swojej winy .

Najlepiej rozmówić się z zakładem pracy i komornikiem. Z jednej wątku,
który się tu przewinął pamiętam, że sprawa jest dosyć zawikłana bo
płatnikiem podatku dochodowego jest komornik (art. 42e updf), ale ZUS
chyba zakład pracy. Odsetki zwłoki natomiast są zwolnione (art. 21 pkt
95 updf)

--

do góry

On Mon, 23 Apr 2007, Cavallino wrote:

> Użytkownik "Kasia Maurer" <n...@s...com> napisał w wiadomości news:
>
>> Płacić , a jeśli tak to od czego ,
>
> Od wszystkiego.
> Pytanie czy Ty, czy pracodawca, mimo procesu to dalej jest JEGO obowiązek.

Mimo procesu tak. Znaczy jakby zapłacił na podstawie wyroku
(bez egzekucji).
Ale jak komornik "przyszedł i zabrał" to wychodzi że już nie!

pzdr, Gotfryd

do góry

Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
wiadomości news:

>> Pytanie czy Ty, czy pracodawca, mimo procesu to dalej jest JEGO
>> obowiązek.
>
> Mimo procesu tak. Znaczy jakby zapłacił na podstawie wyroku
> (bez egzekucji).
> Ale jak komornik "przyszedł i zabrał" to wychodzi że już nie!

Przechodzi na komornika, dalej nie jest tak, że pracownik dostał brutto i
musi sam zapłacić podatki.

do góry

Cavallino napisał(a):
>
> Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
> wiadomości news:
>
>>> Pytanie czy Ty, czy pracodawca, mimo procesu to dalej jest JEGO
>>> obowiązek.
>>
>> Mimo procesu tak. Znaczy jakby zapłacił na podstawie wyroku
>> (bez egzekucji).
>> Ale jak komornik "przyszedł i zabrał" to wychodzi że już nie!
>
> Przechodzi na komornika, dalej nie jest tak, że pracownik dostał brutto
> i musi sam zapłacić podatki.

No niby tak bo ZUS nie jest podatkiem ;-)

--

do góry