-
1. Data: 2004-05-06 13:09:10
Temat: Fwd: [Moto] [Press] Dwie definicje jednego pojazdu - Rzepa
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
This is a forwarded message
From: "Janusz M. Kamiński" <j...@m...org.pl>
To: "'MOTOlista'" <m...@d...com>
Date: Thursday, May 6, 2004, 10:37:25 AM
Subject: [Moto] [Press] Dwie definicje jednego pojazdu - Rzepa
===8<==============Original message text===============
GRAŻYNA J. LEŚNIAK
Firmy, które kupiły używane samochody dostawcze niemające homologacji, nie
odliczą VAT zapłaconego przy ich kupnie. Będą też miały kłopoty z
odliczeniem VAT zawartego w cenie paliwa. Chociaż nikt nie może mieć
wątpliwości co do przeznaczenia takiego auta, to zgodnie z nową ustawą o VAT
jest to samochód osobowy.
Co gorsza, fiskus sam na razie nie wie, jak ma podchodzić do takich spraw.
Urzędnicy oglądają się na Ministerstwo Finansów, a ono milczy.
Z drugiej ręki - auto nie auto
- Przepis w tej formie zabije handel autami z drugiej ręki - twierdzą
eksperci rynku motoryzacyjnego. Powodem ich zmartwienia, a wkrótce także
nabywców samochodów używanych, i to zarówno tych kupionych w kraju, jak i
importowanych, jest art. 86 ust. 5 ustawy o VAT. Zgodnie z nim dopuszczalna
ładowność pojazdów oraz liczba miejsc (przesądzająca o tym, czy samochód
jest osobowy czy ciężarowy, a w związku z tym - czy i w jakim stopniu można
odliczyć VAT zapłacony przy jego kupnie) ma być określona na podstawie
wyciągu ze świadectwa homologacji lub odpisu decyzji zwalniającej z
obowiązku uzyskania świadectwa homologacji.
Ustawodawca nie przewidział jednak, że po polskich drogach jeżdżą samochody
dostawcze i ciężarowe, które spełniają wszystkie ustawowe kryteria (czyli
ten słynny wzór Lisaka, nazwany tak od nazwiska posła z UP, który go
zaproponował), ale nie mają homologacji. A są to nie tylko używane auta z
importu, ale i te kupione w kraju.
Bez homologacji ani rusz
Wymóg posiadania wypisu ze świadectwa homologacji praktycznie więc
przekreśla prawo do odliczania VAT przez te firmy, które taki używany
samochód kupiły. Na dodatek nowa definicja samochodu osobowego wprowadzona
na potrzeby VAT pozbawia je również prawa do odliczania VAT zapłaconego w
cenie paliwa, bo ich pojazd ciężarowy, ale bez homologacji, w rozumieniu
ustawy o VAT jest po prostu samochodem osobowym. Na tym nie koniec. Żeby móc
odliczać VAT, nie wystarczy wyciąg ze świadectwa homologacji. We wspomnianym
ust. 5 czytamy: "pojazdy, które w wyciągu ze świadectwa homologacji lub w
odpisie decyzji (...) nie mają określonej dopuszczalnej ładowności lub
ilości miejsc, uznaje się również za samochody osobowe, o których mowa w
ust. 3".
- Świadectwo homologacji, wydane przez ministra infrastruktury i będące
podstawą do sprzedaży samochodów, uzyskuje importer lub producent, czyli
ten, kto będzie wprowadzał dany pojazd na rynek. Tak więc osoba
sprowadzająca samochód indywidualnie nie ma prawa posługiwać się świadectwem
homologacji, bo nie zostało ono wystawione na nią jako na importera. Jeżeli
firma, która uzyskała świadectwo homologacji na dany typ homologacyjny
(czyli jest jego właścicielem), sprzedaje samochody importowane, to nie ma
znaczenia, czy są one nowe czy używane, ponieważ to ona uzyskała z
ministerstwa dokument dopuszczający do ruchu po polskich drogach określony
typ samochodów i to ona potem wydaje swoim klientom wyciąg ze świadectwa
homologacji, potrzebny przy rejestracji pojazdu - podkreśla Jakub Faryś,
dyrektor Związku Motoryzacyjnego SOIS.
Osoba, która indywidualnie sprowadziła do kraju używane auto, nie ma więc
możliwości uzyskania ani wyciągu ze świadectwa homologacji, ani też decyzji
zwalniającej z posiadania tego dokumentu. Jak powiedziano "Rz" w
Ministerstwie Infrastruktury, zarówno świadectwa homologacji, jak i decyzje
zwalniające z ich posiadania są wydawane jedynie na samochody nowe.
Urzędy jeszcze nie wiedzą
- Nowa ustawa o VAT znacząco zmienia warunki ekonomiczne funkcjonowania
mojej firmy. Ponieważ dotychczas ministerstwo uznawało za samochód osobowy
pojazd o dopuszczalnej ładowności do 500 kg, kupiłem pojazdy o większej
ładowności. Mam więc samochód ewidentnie ciężarowy, ale w świetle nowej
ustawy w ogóle nie mogę tego udowodnić. W ten sposób nie tylko mój, ale
każdy, nawet największy, samochód ciężarowy staje się autem osobowym tylko
dlatego, że został sprowadzony do Polski jako używany - mówi proszący o
anonimowość czytelnik z Mazowsza.
Żeby przekonać się, czy dziesiątki tysięcy firm, które znajdują się w
podobnej sytuacji, będą miały problemy, przeprowadziliśmy krótką sondę.
Niestety, żaden (z kilku w kraju) z zapytanych przez nas naczelników urzędów
skarbowych nie chciał powiedzieć, czy po 1 maja w jego urzędzie właściciele
takich samochodów będą mogli nadal odliczać VAT od paliwa. - Nie wiem. Nie
zastanawiałem się nad tym. Muszę znać stan faktyczny - słyszeliśmy
najczęściej. Urzędnicy przyznają, że pomocna byłaby interpretacja
Ministerstwa Finansów, do której urzędy w całym kraju mogłyby się stosować.
Niestety, dotychczas nie udało się nam poznać stanowiska MF w tej sprawie.
Pytanie przesłane w kwietniu wciąż czeka na odpowiedź.
Na razie nikt też nie zauważył, iż w obowiązującej ustawie o podatku
dochodowym od osób fizycznych zawarta jest zupełnie inna (stara) definicja
samochodu osobowego. Nie trzeba dodawać, że sprzeczna z regulacją zawartą w
ustawie o VAT. Według art. 23 ust. 3a samochodem osobowym jest bowiem "każdy
samochód, który nie posiada homologacji producenta lub importera wymaganej
dla samochodów innych niż osobowe oraz którego dopuszczalna ładowność nie
przekracza 500 kg".
--
Pozdrawiam,
Janusz M. Kamiński
j...@g...net.pl
+48 606 999 444
_______________________________________________
Moto mailing list
M...@d...com
http://drutsystem.com/mailman/listinfo/moto
===8<===========End of original message text===========
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl