eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiEgzamin prawo dochodowe
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 3

  • 1. Data: 2007-11-15 15:46:21
    Temat: Egzamin prawo dochodowe
    Od: "arkady" <a...@w...poczta.onet.pl>

    Mam egzamin z prawa dochodowego od osob prawnych i fizycznych (w zakresie
    przedsiebiorcow).
    Czy pprocz ustaw zna ktos jakies kompendium wiedzy o podatkach dochodowym w
    internecie? Zasad ksiegowania, terminow w ktorych ujawnia sie koszt lub
    przychod.

    Pozdraiwm,
    arkady



  • 2. Data: 2007-11-15 15:54:38
    Temat: Re: Egzamin prawo dochodowe
    Od: "t...@o...pl" <t...@o...pl>

    Dnia 15-11-2007 o 16:46:21 arkady <a...@w...poczta.onet.pl>
    napisał(a):

    > Mam egzamin z prawa dochodowego od osob prawnych i fizycznych (w zakresie
    > przedsiebiorcow).

    Wow, czy to jakiś test wysylkowy z Bilderbergu albo Ochrany?
    Bo dla nas maluczkich, prawo raczej dochodowe nie jest :)


    > Czy pprocz ustaw zna ktos jakies kompendium wiedzy o podatkach
    > dochodowym w
    > internecie? Zasad ksiegowania, terminow w ktorych ujawnia sie koszt lub
    > przychod.

    Niektórzy to mają nawet samo-odroczony termin na ujawnianie przychodów :)


  • 3. Data: 2007-11-17 01:17:49
    Temat: Re: Egzamin prawo dochodowe
    Od: "Kriss" <k...@p...onet.pl>

    > Mam egzamin z prawa dochodowego od osob prawnych i fizycznych (w zakresie
    > przedsiebiorcow).
    > Czy pprocz ustaw zna ktos jakies kompendium wiedzy o podatkach dochodowym w
    > internecie? Zasad ksiegowania, terminow w ktorych ujawnia sie koszt lub
    > przychod.
    >
    > Pozdraiwm,
    > arkady

    Zadaj pytanie a ........

    Kolego - zapomnij o egzaminie .Żadna uczelnia w RP nie uczy "prawa
    dochodowego", a co za tym; nie egzaminuje w tym zakresie. Proponuję jednak
    przyznać się w dziekanacie do wagarów i przystąpić do powtórki semestru.
    Poprawne przepisanie nazwy przedmiotu wykładów i planu ćwiczeń w powiązaniu z
    obecnoscią chociażby na jednym z nich pomogłoby zdecydowanie w poszukiwaniu
    rzeczonego "kompendium" w oparciu o prawidłowo sformułowane zapytanie w
    wyszukiwarkach internetowych.
    Z doświadczenia dodam , że zazwyczaj wykładowcy jak i egzaminatorzy nie
    wymagają od studenta (na zaliczenie)więcej niż to, co mu przekazali w czasie
    wykładów i ćwiczeń.
    Oczywiście jest jeszcze coś takiego jak literatura obowiązkowa - ale o tym też
    zazwyczaj jest mowa na wykładach.
    Są jeszcze takie dziwadła,co zamiast czytać bryki i "kompendia" - STUDIUJĄ - to
    znaczy , że czytają , słuchają , myslą i wyciągają z tego wszystkiego własne
    wnioski.Nie jest przy tym istotne, czy owe wnioski są prawidłowe i słuszne ale
    czy są własne i uzasadnione (nawet wadliwie).Oczywiście polemika z
    egzaminatorem w zakresie słuszności jego poglądów na egzaminie bywa ryzykowna
    ale i tak jest wyżej oceniana; niż brak jakiejkolwiek wiedzy ze wzgledu na
    nieznajomość nazwy i zakresu przedmiotu.

    Litości dla kadry - pozdrawiam - Kriss



    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1