Witam,

Czy do faktur, które wliczam w KUP, za które płacę gotówką trzeba dołączać
dowody wpłat ?
Nie wszyscy takie świstki dają, mam się o to bić ze sklepową?

Czy do faktur w ogóle potrzeba jakichś dowodów wpłat?
Jak to wygląda przy fakturach płaconych kartą i przelewem?

--

pozdrawiam,
Mariusz

do góry

MariuszM pisze:
> Witam,
>
> Czy do faktur, które wliczam w KUP, za które płacę gotówką trzeba dołączać
> dowody wpłat ?
> Nie wszyscy takie świstki dają, mam się o to bić ze sklepową?
>
> Czy do faktur w ogóle potrzeba jakichś dowodów wpłat?
> Jak to wygląda przy fakturach płaconych kartą i przelewem?


Dla celów podatkowych nie trzeba dowodów wpłat. Pomijam szczegóły
(np. faktury za internet dla osób prywatnych, gdzie ponoć dowody wpłat
trzeba mieć).

--
Liwiusz

do góry

Liwiusz pisze:

> Dla celów podatkowych nie trzeba dowodów wpłat. Pomijam szczegóły (np.
> faktury za internet dla osób prywatnych, gdzie ponoć dowody wpłat trzeba
> mieć).

Ale tylko wtedy gdy chcesz odliczyć od podatku. :) I wcale nie ponoć. :(

--
spp

do góry

> Dla celów podatkowych nie trzeba dowodów wpłat. Pomijam szczegóły (np.
> faktury za internet dla osób prywatnych, gdzie ponoć dowody wpłat trzeba
> mieć).

No właśnie też tak myślałem, ale ostatnio babka wystawiała fakturę za
przegląd samochodu i na śiłę wciskała dowód wpłaty mówiąc, ze jest konieczny
do faktury, co najśmieszniejsze to faktura jest na 98 zł, a wzięła 100 i na
tyle wystawiła dowód wpłaty.

Co do faktur za internet to ostatnio przeczytałem takie coś:
"Jakież więc było moje zdziwienie gdy tydzień później pani z US
poinformowała mnie telefonicznie, że to co dostarczyłem jest absolutnie
niewystarczające do rozliczenia podatku! Otóż powinienem dostarczyć jeszcze
dowody wpłat kwot za Internet, bo co prawda faktury posiadam, ale być może
bezczelnie przez rok nie postanowiłem uiścić za usługi. Zauważyłem
rezolutnie, że po pierwsze Telekomunikacja Polska nie ma w zwyczaju czekać
miesiącami na należność i odłącza usługę za którą się nie płaci, ale
rozumiem, że to panią mogło nie przekonać. Zdziwiłem się jednak, że nie
przekonała ją również informacja zawarta na każdej fakturze a propos salda
zadłużenia. Skoro na ostatniej fakturze saldo zadłużenia wynosi zero, to
oznacza to, że wszelkie wcześniejsze płatności zostały uiszczone, co
potwierdza usługodawca. Najwyraźniej usługodawca (jako podatnik) też jest
dla US podejrzany, bo taki dowód wpłaty to żaden dowód (może jesteśmy w
zmowie?). Musiałem więc grzecznie wydrukować 12 potwierdzeń przelewu i
dostarczyć do US. Zmarnowałem kolejne 2 godziny i kilkanaście kartek (chyba
już małe drzewko trzeba będzie ściąć)."

Z resztą cały wpis jest fajny :) polecam:
http://podatki.onet.pl/1,68,8,55471419,148562282,643
6558,0,forum2.html

--

pozdrawiam,
Mariusz

do góry

spp pisze:
> Liwiusz pisze:
>
>> Dla celów podatkowych nie trzeba dowodów wpłat. Pomijam szczegóły
>> (np. faktury za internet dla osób prywatnych, gdzie ponoć dowody wpłat
>> trzeba mieć).
>
> Ale tylko wtedy gdy chcesz odliczyć od podatku. :) I wcale nie ponoć. :(


Ponoć, ponoć.

Przepis brzmi:

"wydatków ponoszonych przez podatnika z tytułu użytkowania sieci Internet".

Jakiej nadinterpretacji trzeba, aby USy kazały mieć dowody wpłat?

W innym artykule czytamy, że
"Kosztami uzyskania przychodów są koszty poniesione...".

I tutaj już nikt nie ma wątpliwości: przy DG w koszty dajesz fakturę
choćbyś jej nie zapłacił.


--
Liwiusz

do góry

Liwiusz pisze:
> spp pisze:
>> Liwiusz pisze:
>>
>>> Dla celów podatkowych nie trzeba dowodów wpłat. Pomijam szczegóły
>>> (np. faktury za internet dla osób prywatnych, gdzie ponoć dowody
>>> wpłat trzeba mieć).
>>
>> Ale tylko wtedy gdy chcesz odliczyć od podatku. :) I wcale nie ponoć. :(
>
>
> Ponoć, ponoć.
>
> Przepis brzmi:
>
> "wydatków ponoszonych przez podatnika z tytułu użytkowania sieci Internet".
>
> Jakiej nadinterpretacji trzeba, aby USy kazały mieć dowody wpłat?


A jeśli już chcemy czytać literalnie przepis i żądamy dowodu
poniesienia kosztu, to po co w takim razie faktura?

--
Liwiusz

do góry

Liwiusz pisze:

>> Ale tylko wtedy gdy chcesz odliczyć od podatku. :) I wcale nie ponoć. :(
>
>
> Ponoć, ponoć.
>
> Przepis brzmi:
>
> "wydatków ponoszonych przez podatnika z tytułu użytkowania sieci Internet".
>
> Jakiej nadinterpretacji trzeba, aby USy kazały mieć dowody wpłat?

>
To wiem, dlatego taka emotka. :(

Interpretacja US-ów w tej materii jest wyjątkowo zgodna - wpłaty muszą
być dokonane w danym roku kalendarzowym.

--
spp

do góry

spp pisze:
> Liwiusz pisze:
>
>>> Ale tylko wtedy gdy chcesz odliczyć od podatku. :) I wcale nie ponoć. :(
>>
>>
>> Ponoć, ponoć.
>>
>> Przepis brzmi:
>>
>> "wydatków ponoszonych przez podatnika z tytułu użytkowania sieci
>> Internet".
>>
>> Jakiej nadinterpretacji trzeba, aby USy kazały mieć dowody wpłat?
>
>>
> To wiem, dlatego taka emotka. :(
>
> Interpretacja US-ów w tej materii jest wyjątkowo zgodna - wpłaty muszą
> być dokonane w danym roku kalendarzowym.


Czy jest już wsparcie w postaci orzecznictwa sądów?

--
Liwiusz

do góry

Liwiusz pisze:

>>> Jakiej nadinterpretacji trzeba, aby USy kazały mieć dowody wpłat?
>>
>>>
>> To wiem, dlatego taka emotka. :(
>>
>> Interpretacja US-ów w tej materii jest wyjątkowo zgodna - wpłaty
>> muszą być dokonane w danym roku kalendarzowym.
>
>
> Czy jest już wsparcie w postaci orzecznictwa sądów?
>
Szczerze mówiąc nie wiem.
Pamiętam tylko aby w do końca roku zapłacić ostatnią fakturę. :)

--
spp

do góry

spp pisze:
> Liwiusz pisze:
>
>>>> Jakiej nadinterpretacji trzeba, aby USy kazały mieć dowody wpłat?
>>>
>>>>
>>> To wiem, dlatego taka emotka. :(
>>>
>>> Interpretacja US-ów w tej materii jest wyjątkowo zgodna - wpłaty
>>> muszą być dokonane w danym roku kalendarzowym.
>>
>>
>> Czy jest już wsparcie w postaci orzecznictwa sądów?
>>
> Szczerze mówiąc nie wiem.
> Pamiętam tylko aby w do końca roku zapłacić ostatnią fakturę. :)


A jak się ktoś spóźni, to może odliczyć w roku kolejnym, czy już
przepada?

--
Liwiusz

do góry