-
11. Data: 2006-09-11 07:10:54
Temat: Re: Dom Dziecka - przyjmowanie darów i urzędnicze pułapki.
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sat, 9 Sep 2006, my way wrote:
> Użytkownik "Mariusz" <m...@o...pl> napisał
>> Ja stoję przed takim problemem, że chcę zbudować dla wychowanków Domu
>> Dziecka pracownię komputerową, i mam zamiar znaleźć sponsorów na sprzęt
>> sieciowy.
Rozumiem że chodzi o sprzęt *bezpośrednio* dla Domu Dziecka.
Dosłowne odczytanie Twojego posta (że *ty* zbierasz) IMO sprowadza
same kłopoty :>
>> Więc pytam. Proszę mi dokładnie i odpowiedzialnie powiedzieć
No niestety. Musisz iść do doradcy podatkowego, nie ma wyjscia :|
My tu sobie podywagujemy... (grupa jest "dyskusyjna :))
>> Czy mogę przyjąć komputer dla dzieci od życzliwego, prywatnego darczyńcy,
Zauważ: *TY* czy *Dom Dziecka*? To dwa różne przypadki!
Odnoszę się do założenia że ma być "dla domu". Wprost, a nie "ja przyjmę
a później przekażę dla Domu Dziecka". Być może tak myślisz, ale piszesz
zdecydowanie co innego.
Na mój gust to jest ważne.
> od strony podatków wygląda to tak:
> 1. umowa darowizny z podaniem wartości darowizny i oświadczeniem
> obdarowanego o jej przyjeciu
A tak z ciekawości - po stronie obdarowanego?
Mam na myśli iż to jest chyba przychód... (w odróżnieniu od osób
fizycznych dla osób prawnych nie ma podatku od darowizn).
IMO faktycznie "sprzedaż za 1 zł" będzie lepsza :]
pzdr, Gotfryd
-
12. Data: 2006-09-11 08:26:51
Temat: Re: Dom Dziecka - przyjmowanie darów i urzędnicze pułapki.
Od: "Mariusz" <m...@o...pl>
> Rozumiem że chodzi o sprzęt *bezpośrednio* dla Domu Dziecka.
> Dosłowne odczytanie Twojego posta (że *ty* zbierasz) IMO sprowadza
> same kłopoty :>
Oczywiście, że chodzi o sprzęt bezpośrednio dla Domu ( inaczej sobie tego
nie wyobrażam :) ).
Jest oficjalny adres Domu, i chcę by potencjalny sponsor miał możliwość
przekazania dyrekcji Domu określone rzeczy, bez szkody dla Domu, i bez
szkody dla siebie.
-
13. Data: 2006-09-11 08:28:46
Temat: Re: Dom Dziecka - przyjmowanie darów i urzędnicze pułapki.
Od: "Mariusz" <m...@o...pl>
> nie sądzisz, że zaewidencjonowanie przez fundację zakupu dajmy na to 50
> sztuk komputerów, po 1 zł każdy, będzie conajmniej dziwnie wyglądało?
Zakładając, że będą to jakieś starsze maszyny, to chyba klarowne jest
uzasadnienie, że złomowanie kosztowałoby firmę więcej, a tak to jeszcze ktoś
na tym skorzysta. Jest jakiś problem z tą złotówką?
Pozdrawiam serdecznie
Mariusz
-
14. Data: 2006-09-11 08:35:28
Temat: Re: Dom Dziecka - przyjmowanie darów i urzędnicze pułapki.
Od: "my way" <y...@s...tlen.pl>
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
wiadomości news:Pine.WNT.4.64.0609110904080.2364@athlon64...
>> od strony podatków wygląda to tak:
>> 1. umowa darowizny z podaniem wartości darowizny i oświadczeniem
>> obdarowanego o jej przyjeciu
>
> A tak z ciekawości - po stronie obdarowanego?
> Mam na myśli iż to jest chyba przychód... (w odróżnieniu od osób
> fizycznych dla osób prawnych nie ma podatku od darowizn).
przychód podatkowy
ale dochód - zwolniony z opodatkowania (warunkowo, na cele statutowe)
> IMO faktycznie "sprzedaż za 1 zł" będzie lepsza :]
ja przedstawiłam wersję imho "najbezpieczniejszą", bo o taką pytajacemu
chodziło
nie sądzisz, że zaewidencjonowanie przez fundację zakupu dajmy na to 50
sztuk komputerów, po 1 zł każdy, będzie conajmniej dziwnie wyglądało?
pozdrawiam
-
15. Data: 2006-09-11 08:44:41
Temat: Re: Dom Dziecka - przyjmowanie darów i urzędnicze pułapki.
Od: "my way" <y...@s...tlen.pl>
Użytkownik "Mariusz" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:ee36ol$356$2@atlantis.news.tpi.pl...
>> nie sądzisz, że zaewidencjonowanie przez fundację zakupu dajmy na to 50
>> sztuk komputerów, po 1 zł każdy, będzie conajmniej dziwnie wyglądało?
>
> Zakładając, że będą to jakieś starsze maszyny, to chyba klarowne jest
> uzasadnienie, że złomowanie kosztowałoby firmę więcej, a tak to jeszcze
> ktoś
> na tym skorzysta. Jest jakiś problem z tą złotówką?
>
Twoje argumenty są logiczne, co niestety nie oznacza, że mogą mieć
zastosowanie w prawie podatkowym ;)
ale wygląda na to, że wiekszośc na tej grupie nie widzi w tym rozwiazniu ze
złotówką nic podejrzanego, więc poddaję sie:)
pozdrawiam
pozdrawiam
-
16. Data: 2006-09-11 13:07:07
Temat: Re: Dom Dziecka - przyjmowanie darów i urzędnicze pułapki.
Od: jureq <j...@X...to.z.adresu.Xop.pl>
Mariusz wrote:
> Zakładając, że będą to jakieś starsze maszyny, to chyba klarowne jest
> uzasadnienie, że złomowanie kosztowałoby firmę więcej, a tak to
> jeszcze ktoś na tym skorzysta. Jest jakiś problem z tą złotówką?
Problemem może być to, że w domu dziecka czasami zakup komputera za
złotówkę może wymagać niewiele mniejszej biurokracji niż zakup za 3000
zł.
-
17. Data: 2006-09-11 13:37:11
Temat: Re: Dom Dziecka - przyjmowanie darów i urzędnicze pułapki.
Od: "Mariusz" <m...@o...pl>
> Problemem może być to, że w domu dziecka czasami zakup komputera za
> złotówkę może wymagać niewiele mniejszej biurokracji niż zakup za 3000
> zł.
Jakaś sugestia, czy tylko stwierdzenie faktu?
Pozdrawiam
Mariusz
-
18. Data: 2006-09-11 14:16:15
Temat: Re: Dom Dziecka - przyjmowanie darów i urzędnicze pułapki.
Od: jureq <j...@X...to.z.adresu.Xop.pl>
Mariusz wrote:
> Jakaś sugestia, czy tylko stwierdzenie faktu?
Sugestia: zapytaj w tym domu dziecka co jest dla nich najwygodniejsze,
darowizna czy sprzedaż za 1 zł, a może najłatwiej będzie przekazać nie
im bezpośrednio a tej fundacji, która prowadzi DD.
-
19. Data: 2006-09-11 19:34:27
Temat: Re: Dom Dziecka - przyjmowanie darów i urzędnicze pułapki.
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Mon, 11 Sep 2006, Mariusz wrote:
>> Dosłowne odczytanie Twojego posta (że *ty* zbierasz) IMO sprowadza
>> same kłopoty :>
>
> Oczywiście, że chodzi o sprzęt bezpośrednio dla Domu ( inaczej sobie tego
> nie wyobrażam :) ).
Potraktuj więc poprzedni post jako "apel o ścisłość" :)
A nuż napiszesz coś dziwnego na jakimś papierze...
pzdr, Gotfryd
-
20. Data: 2006-09-11 19:35:54
Temat: Re: Dom Dziecka - przyjmowanie darów i urzędnicze pułapki.
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Mon, 11 Sep 2006, my way wrote:
> nie sądzisz, że zaewidencjonowanie przez fundację zakupu dajmy na to 50
> sztuk komputerów, po 1 zł każdy, będzie conajmniej dziwnie wyglądało?
Pas. Jak na to *może* zareagować US - nie wiem.
Swojego starego kompa (K6-2) sprzedałem najpierw zbierając ceny
transakcji z allegro (na dowód "ceny rynkowej").
pzdr, Gotfryd