-
1. Data: 2006-09-09 12:34:19
Temat: Dom Dziecka - przyjmowanie darów i urzędnicze pułapki.
Od: "Mariusz" <m...@o...pl>
Chyba wszyscy znamy historię piekarza, który oddawał za darmo niesprzedany
chleb dzieciom z Domów Dziecka, a gdy dorwały się do niego "urzędasy", jego
firma zbankrutowała.
Ja stoję przed takim problemem, że chcę zbudować dla wychowanków Domu
Dziecka pracownię komputerową, i mam zamiar znaleźć sponsorów na sprzęt
sieciowy.
Dostałem ostrzeżenie od życzliwego internauty:
> Skonsultuj się ze znawcami burdelu wpanującego w urzędzie skarbowym, żeby
> nie wejść na jakąś minę.
>
> Zapytaj na grupach prawniczych, czy taka działalność nie jest
> dla urzędu skarbowego okazją do "wykazania się".
Więc pytam. Proszę mi dokładnie i odpowiedzialnie powiedzieć, co mogę, a
czego nie mogę, i czego muszę dopilnować.
Czy mogę przyjąć komputer dla dzieci od życzliwego, prywatnego darczyńcy,
który kupił sobie nowy, a starego nie potrzebuje? Czy są tu jakieś ukryte
pułapki?
Kto, z jakich powodów i w jakich okolicznościach ma prawo mieszać się i
przyczepiać do tego co i kto komu ofiaruje?
Co muszę zrobić ja, co musi uczynić firma / osoba prywatna, która oddaje
nieodpłatnie nowy lub używany sprzęt komputerowy?
Co mam zrobić, by czuć się bezpiecznie i w pełni w zgodzie z prawem?
Bardzo proszę, pomóżcie mi, bo jestem wolontariuszem w tym Domu Dziecka i
chcę pomóc, a nie zaszkodzić.
Bardzo proszę o życzliwą, fachową i odpowiedzialną pomoc!
--
Pozdrawiam serdecznie
Mariusz
-
2. Data: 2006-09-09 13:38:53
Temat: Re: Dom Dziecka - przyjmowanie darów i urzędnicze pułapki.
Od: "my way" <y...@s...tlen.pl>
Użytkownik "Mariusz" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:educcv$aue$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Chyba wszyscy znamy historię piekarza, który oddawał za darmo niesprzedany
> chleb dzieciom z Domów Dziecka, a gdy dorwały się do niego "urzędasy",
> jego
> firma zbankrutowała.
>
> Ja stoję przed takim problemem, że chcę zbudować dla wychowanków Domu
> Dziecka pracownię komputerową, i mam zamiar znaleźć sponsorów na sprzęt
> sieciowy.
>
> Dostałem ostrzeżenie od życzliwego internauty:
>
>> Skonsultuj się ze znawcami burdelu wpanującego w urzędzie skarbowym, żeby
>> nie wejść na jakąś minę.
>>
>> Zapytaj na grupach prawniczych, czy taka działalność nie jest
>> dla urzędu skarbowego okazją do "wykazania się".
>
> Więc pytam. Proszę mi dokładnie i odpowiedzialnie powiedzieć, co mogę, a
> czego nie mogę, i czego muszę dopilnować.
>
> Czy mogę przyjąć komputer dla dzieci od życzliwego, prywatnego darczyńcy,
> który kupił sobie nowy, a starego nie potrzebuje? Czy są tu jakieś ukryte
> pułapki?
>
> Kto, z jakich powodów i w jakich okolicznościach ma prawo mieszać się i
> przyczepiać do tego co i kto komu ofiaruje?
>
> Co muszę zrobić ja, co musi uczynić firma / osoba prywatna, która oddaje
> nieodpłatnie nowy lub używany sprzęt komputerowy?
>
> Co mam zrobić, by czuć się bezpiecznie i w pełni w zgodzie z prawem?
>
> Bardzo proszę, pomóżcie mi, bo jestem wolontariuszem w tym Domu Dziecka i
> chcę pomóc, a nie zaszkodzić.
>
> Bardzo proszę o życzliwą, fachową i odpowiedzialną pomoc!
od strony podatków wygląda to tak:
1. umowa darowizny z podaniem wartości darowizny i oświadczeniem
obdarowanego o jej przyjeciu (w sieci na pewno znajdziesz); wartość powinna
odpowiadac cenie nabycia lub kosztom wytworzenia
2. darczyńca, jesli mial prawo odliczyc vat od zakupu przedmiotu darowizny,
powinien ten vat teraz "zwrócic" (czego- zupelnie na marginesie- pan piekarz
nie zrobił)
3. jeżeli jest to państwowy dom dziecka, darczyńca nie może odliczyć tej
darowizny od podstawy opodatkowania
prosciej byłoby, gdyby darczyńcy przekazali pieniądze, wtedy pkt 1 i 2
odpadają
niemniej, jeśli darczyńcy postąpią w ten sposób, na pewno sobie nie
zaszkodza
pozdrawiam
-
3. Data: 2006-09-09 13:42:30
Temat: Re: Dom Dziecka - przyjmowanie darów i urzędnicze pułapki.
Od: "Mariusz" <m...@o...pl>
> od strony podatków wygląda to tak:
> 1. umowa darowizny z podaniem wartości darowizny i oświadczeniem
> obdarowanego o jej przyjeciu (w sieci na pewno znajdziesz); wartość
powinna
> odpowiadac cenie nabycia lub kosztom wytworzenia
Tutaj jeszcze się zapytam / upewnię. Jeżeli, załóżmy, stanowisko komputerowe
jest stare, i podobnych rzeczy już się nie sprzedaje (załóżmy komputer z lat
90-tych), a ma jakieś walory edukacyjne, jeżli zostanie umiejętnie
wykorzystany, jaką wartość podać (skoro niektórzy takie coś złomują)?
> 3. jeżeli jest to państwowy dom dziecka, darczyńca nie może odliczyć tej
> darowizny od podstawy opodatkowania
Nie jest to dom państwowy. Jest to placówka katolicka, prowadzona przez
fundację.
> prosciej byłoby, gdyby darczyńcy przekazali pieniądze, wtedy pkt 1 i 2
> odpadają
A jeśli nie mamy do czynienia z firmą, tylko ze zwykłym szarym człowiekiem,
który to, zwyczajnie stara się pozbyć starego komputera?
Dziękuję za odpowiedź.
Mariusz
-
4. Data: 2006-09-09 14:16:32
Temat: Re: Dom Dziecka - przyjmowanie darów i urzędnicze pułapki.
Od: "my way" <y...@s...tlen.pl>
Użytkownik "Mariusz" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:edugh7$bee$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> od strony podatków wygląda to tak:
>> 1. umowa darowizny z podaniem wartości darowizny i oświadczeniem
>> obdarowanego o jej przyjeciu (w sieci na pewno znajdziesz); wartość
> powinna
>> odpowiadac cenie nabycia lub kosztom wytworzenia
>
> Tutaj jeszcze się zapytam / upewnię. Jeżeli, załóżmy, stanowisko
> komputerowe
> jest stare, i podobnych rzeczy już się nie sprzedaje (załóżmy komputer z
> lat
> 90-tych), a ma jakieś walory edukacyjne, jeżli zostanie umiejętnie
> wykorzystany, jaką wartość podać (skoro niektórzy takie coś złomują)?
dla celow vat - wartość nabycia
dla celów podatku dochodowego - wartość rynkową
>> 3. jeżeli jest to państwowy dom dziecka, darczyńca nie może odliczyć tej
>> darowizny od podstawy opodatkowania
>
> Nie jest to dom państwowy. Jest to placówka katolicka, prowadzona przez
> fundację.
czyli darczyńca może odliczyć całą kwotę darowizny;
w niektorych przypadkach (zdaje się, ze powyżej 35 tys zl) może mieć
obowiązek sporządzenia dodatkowej informacji podatkowej
dodatkowo obdarowany w ciągu 2 lat od otzryamania darowizny, ma obowiązek
przekazac darczyńcy sprawozdanie o wykorzystaniu tej darowizny
>> prosciej byłoby, gdyby darczyńcy przekazali pieniądze, wtedy pkt 1 i 2
>> odpadają
>
> A jeśli nie mamy do czynienia z firmą, tylko ze zwykłym szarym
> człowiekiem,
> który to, zwyczajnie stara się pozbyć starego komputera?
nie mam pojecia ;)
mam nadzieje że nic nie pominęłam ;)
pozdrawiam
-
5. Data: 2006-09-09 19:15:34
Temat: Re: Dom Dziecka - przyjmowanie darów i urzędnicze pułapki.
Od: "Mariusz" <m...@o...pl>
> od strony podatków wygląda to tak:
> 1. umowa darowizny z podaniem wartości darowizny i oświadczeniem
> obdarowanego o jej przyjeciu (w sieci na pewno znajdziesz); wartość
powinna
> odpowiadac cenie nabycia lub kosztom wytworzenia
Umowa darowizny: http://biznes.elfin.pl/wzory/umowa_darowizny.doc
Może być?
Poprosiłbym o link do wzoru poświadczenia o przyjęciu darowizny, bo z tym
idzie mi gorzej. (czy w tym dokumencie musi zawierać się coś konkretnego,
poza samym stwierdzeniem przyjęcia darowizny)
Bardzo prosiłbym również o inne sprawdzone linki, które pomogłyby mi się
pozbyć wszelkich wątpliwości w temacie darowizny sprzętu
komputerowego/elektronicznego na rzecz Domu Dziecka.
Z góry serdecznie dziękuję i pozdrawiam
Mariusz
-
6. Data: 2006-09-09 19:26:26
Temat: Re: Dom Dziecka - przyjmowanie darów i urzędnicze pułapki.
Od: "gasper" <g...@p...comp>
Użytkownik "Mariusz" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:educcv$aue$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Czy mogę przyjąć komputer dla dzieci od życzliwego, prywatnego darczyńcy,
> który kupił sobie nowy, a starego nie potrzebuje? Czy są tu jakieś ukryte
> pułapki?
>
najlepiej wystawić fakture na symboliczną kwote
telefon można kupić za złotówke to dlaczego komputera nie :-)
Pozdrawiam
-
7. Data: 2006-09-09 19:31:01
Temat: Re: Dom Dziecka - przyjmowanie darów i urzędnicze pułapki.
Od: "Mariusz" <m...@o...pl>
> najlepiej wystawić fakture na symboliczną kwote
> telefon można kupić za złotówke to dlaczego komputera nie :-)
Plus VAT? Jak to jest?
Czy jest to dobra i pewna metoda? Gdzie mogę dowiedzieć się więcej na ten
temat?
Pozdrawiam serdecznie
Mariusz
-
8. Data: 2006-09-09 20:32:37
Temat: Re: Dom Dziecka - przyjmowanie darów i urzędnicze pułapki.
Od: "pawelj" <pawel_jajko. antyspam .@poczta.onet.pl>
> Plus VAT? Jak to jest?
>
> Czy jest to dobra i pewna metoda? Gdzie mogę dowiedzieć się więcej na ten
> temat?
>
> Pozdrawiam serdecznie
> Mariusz
Nie wiem czy to ci pomoże, ale niedawno była likwidacja pracowni
komputerowej w szkole. Trzeba było mieć podkładkę, że sprzęt nie poszedł do
kubła tylko zutylizowany.
Szkoła ten sprzęt sprzedała uczniom za 10 zł od zestawu.
W takim wpyadku szkoła ma podkładkę że sprzętu się pozbyła w cywilozowany
sposób a ten kto kupił że nie ukradł
--
PawełJ
-
9. Data: 2006-09-10 10:05:05
Temat: Re: Dom Dziecka - przyjmowanie darów i urzędnicze pułapki.
Od: Jan Werbiński <j...@j...com>
Użytkownik "pawelj" <pawel_jajko. antyspam .@poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:edv8dj$j06$1@atlantis.news.tpi.pl...
>> Plus VAT? Jak to jest?
>>
>> Czy jest to dobra i pewna metoda? Gdzie mogę dowiedzieć się więcej na ten
>> temat?
>>
>> Pozdrawiam serdecznie
>> Mariusz
>
> Nie wiem czy to ci pomoże, ale niedawno była likwidacja pracowni
> komputerowej w szkole. Trzeba było mieć podkładkę, że sprzęt nie poszedł
> do kubła tylko zutylizowany.
> Szkoła ten sprzęt sprzedała uczniom za 10 zł od zestawu.
> W takim wpyadku szkoła ma podkładkę że sprzętu się pozbyła w cywilozowany
> sposób a ten kto kupił że nie ukradł
To chyba najlepsze rozwiązanie.
Masz sprzęt w kosztach, sprzedajesz go za 1,22 zł. Najlepiej mając podpis
odbiorcy na fakturze.
Uzasadnieniem straty poniesionej na sprzedaży jest znacznie wyższy od
wartości sprzętu koszt jego utylizacji.
Jak dla mnie to wygląda klarownie.
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
-
10. Data: 2006-09-10 10:20:47
Temat: Re: Dom Dziecka - przyjmowanie darów i urzędnicze pułapki.
Od: "Mariusz" <m...@o...pl>
> To chyba najlepsze rozwiązanie.
> Masz sprzęt w kosztach, sprzedajesz go za 1,22 zł. Najlepiej mając podpis
> odbiorcy na fakturze.
> Uzasadnieniem straty poniesionej na sprzedaży jest znacznie wyższy od
> wartości sprzętu koszt jego utylizacji.
> Jak dla mnie to wygląda klarownie.
Ok. Dziękuję pięknie.