-
1. Data: 2005-08-19 10:05:41
Temat: Dochody z zagranicy - jak zalegalizować by nie stracić
Od: szara <c...@w...pl>
Witam szanownych grupowiczy.
Mój znajomy od jakiegoś czasu utrzymuje się z telepracy wykonywanej za
granicą. Chyba to można podciągnąć pod sprzedawanie usług w USA (wolny
zawód). Do tej pory sprawa odbywała się w ten sposób że wszystkie
pieniądze szły na konto jak i osobę krewnej w stanach, która przelewała
zarobione przez znajomego pieniądze comiesięcznie na jego konto w Polsce.
Jednak sumy stały sie na tyle poważne że znajomy postanowił
zalegalizować część dochodów, a także dlatego że w polsce nigdzie nie
pracuje, i nie wykazuje dochodów.
Pytanie jest - jak najkorzystniej zalegalizować te dochody. Myśleliśmy o
regularnych aktach darowizny, jednak to jest chyba rozwiązanie
tymczasowe i co potem. Praca na umowy zlecenia - ale co sie w takim
razie z tym wiąże, czy może lepiej zarejestrować działalność.Na ile się
rozeznaliśmy ostatnie 2 propozycje wiążą się z 10 % podatkiem w stanach
plus jeszcze 20% w Polsce.
Co wybrać w takim razie szanowni grupowicze. Każda sugestia mile widziana
Pozdrawiam
szara
-
2. Data: 2005-08-20 09:13:32
Temat: Re: Dochody z zagranicy - jak zalegalizować by nie stracić
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Fri, 19 Aug 2005, szara wrote:
> może lepiej zarejestrować działalność.Na ile się rozeznaliśmy ostatnie 2
> propozycje wiążą się z 10 % podatkiem w stanach plus jeszcze 20% w Polsce.
Ja doradcą nie jestem, pojęcia "co lepiej" nie mam.
Ale IMO zarówno przy umowach osobistych jak i DG w rachubę wejdzie umowa
o unikaniu podwójego opodatkowania - a to spowoduje że podatek zapłacony
w USA z grubsza biorąc zostanie ODLICZONY od podatku do zapłacenia
w Polsce !
Czyli owszem - w USA trzeba zapłacić 10% (zakładam że wiesz co piszesz,
bo ja pojęcia nie mam) a w Polsce *wykazać* 19% (albo 30%/40% jak będzie
dużo :))
Ale od tych 19% będzie można *odjąć* kwotę zapłaconą już USA !
I zapłacić tylko różnicę.
Oczywiście to taka dywagacja luzem - samej umowy nie znam, wiem
że jest - i że bywają cyrki na styku opodatkowania np. darowin [!]
bo w USA darowizna to jest *dochód* do opodatkowania podatkiem
dochodowym zaś u nas osobny podatek - więc od darowizny albo spadku
trzeba właśnie zapłacić DWA podatki - w USA raz (dochodowy) i .pl
drugi (od spadków i darowizn) !!
To nie jest tak dobrze że otrzymując darowiznę z USA na pewno nie
trzeba nic *w USA* płacić....
> Każda sugestia mile widziana
...a to proszę :)
--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)
-
3. Data: 2005-08-23 16:21:41
Temat: Re: Dochody z zagranicy - jak zalegalizować by nie stracić
Od: "Kriss" <k...@p...onet.pl>
> Witam szanownych grupowiczy.
>
> Mój znajomy od jakiegoś czasu utrzymuje się z telepracy wykonywanej za
> granicą. Chyba to można podciągnąć pod sprzedawanie usług w USA (wolny
> zawód). Do tej pory sprawa odbywała się w ten sposób że wszystkie
> pieniądze szły na konto jak i osobę krewnej w stanach, która przelewała
> zarobione przez znajomego pieniądze comiesięcznie na jego konto w Polsce.
> Jednak sumy stały sie na tyle poważne że znajomy postanowił
> zalegalizować część dochodów, a także dlatego że w polsce nigdzie nie
> pracuje, i nie wykazuje dochodów.
>
> Pytanie jest - jak najkorzystniej zalegalizować te dochody. Myśleliśmy o
> regularnych aktach darowizny, jednak to jest chyba rozwiązanie
> tymczasowe i co potem. Praca na umowy zlecenia - ale co sie w takim
> razie z tym wiąże, czy może lepiej zarejestrować działalność.Na ile się
> rozeznaliśmy ostatnie 2 propozycje wiążą się z 10 % podatkiem w stanach
> plus jeszcze 20% w Polsce.
>
> Co wybrać w takim razie szanowni grupowicze. Każda sugestia mile widziana
>
> Pozdrawiam
> szara
Wszystkie kategorie przychodów uzyskiwanych w USA są rozliczne w kraju metodą
zaliczenia czyli to co zapłacone tam zalicza się na poczet podatku tu , według
wzoru kpc x dz / łd
gdzie kpc - kwota podatku od całości dochodu,
dz dochód zagraniczny
łd - łączny dochód z obu krajów,
Nie dotyczy to darowizn ponieważ w USA obciążane są podatkiem od dochodu a w
RP podatkiem od darowizn , a więc - ten wariant wyjdzie pewnie najgorzej.
Pzdr-Kriss
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl