eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiDarowizna dla małżeństwa od rodziców - jak z limitami do podatku?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 14

  • 11. Data: 2005-09-06 05:42:05
    Temat: Re: Darowizna dla małżeństwa od rodziców - jak z limitami do podatku?
    Od: "Rafal" <r...@o...pl>


    Użytkownik "Mario" <n...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:dfie7j$ol0$1@news.onet.pl...
    > Rafal napisał(a):
    > > Witam,
    > >
    > > Ojciec chce mi podarowaćok 200kzł z przeznaczeniem na zakup mieszkania.
    Jak
    > > to przeprowadzić, aby jak najmniej zapłacić podatków?
    > Przy takiej kasie darowizny sobie podaruj.
    > Kupcie z ojcem wspólnie to mieszkanie (w którym możesz mieć 1/100
    > udziału), a potem zlikwidujcie współwłasność tak, żebyś został jedynym
    > właścicielem.
    > Jedyny koszt to druga wizyta u notariusza.

    To nie wchodzi w grę - będzie jeszcz kredyt na pozostałą część - kredyt na
    30 lat, a tata ma 65, więc musiałbym znacznie skrócić okres kredytowania, co
    z kolei spowoduje problem ze zdolnością kredytową (banki przy współudziale
    udzielają kredytu współwłaścicielom)



  • 12. Data: 2005-09-06 05:45:12
    Temat: Re: Darowizna dla małżeństwa od rodziców - jak z limitami do podatku?
    Od: "Rafal" <r...@o...pl>


    > I tak i nie. Wystarczyć wystarczy, teraz jeszcze musisz przekonać panią
    > w US, że to naprawdę miało miejsce, wieć proponuję jednak przez bank.
    > Po za tym US sprawdzi, czy cię na oddawanie tych rat było stać i
    > nieważne w jakiej formie.
    > A jak dojdzie do wniosku, że nie, to znaczy, że masz lewe dochody w
    > wysokości różnicy pomiędzy tym co oficjalnie zarabiasz, a tym co
    > oficjalnie wydajesz. A to już jest "oprocentowane" na 75 %.
    > Przykład. Twierdzisz, że co miesiąc oddajesz ojcu w gotówce po 2000 zl.
    > A razem z żoną zarabiać 2500 zł miesiecznie. No to jak 500 zł wystarcza
    > ci na przeżycie, czyli zapłacenie czynszu i utrzymanie samochodu,
    > wyjazdy na wakacje? No i z twojego konta bankowego nie wynika, abyś
    > wypłacał co miesiąc 2000 zł w gotówce aby przekazać ojcu, mimo, że całe
    > dochody wpływają na twoje konto, a wynika, że miesięczne zakupy robione
    > kartą wahają się w granicach 1500 zł.
    > Wniosek: to nie była pożyczka, a darowizna i faktycznie nic nie
    > oddajesz, albo masz lewe dochody w wysokości 2000 zł miesiecznie czyli
    > 75% z tego to będzie....

    Dochody u mnie są dość wysokie (netto ok 9000) więc teoretycznie byłoby z
    czego oddać... czy ywstarczy regularny przlew na konto ojca powiedzmy
    2000zł? Oczywiście wiadomo co siępotem z tymi pieniędzmi dzieje... :)



  • 13. Data: 2005-09-06 12:36:43
    Temat: Re: Darowizna dla małżeństwa od rodziców - jak z limitami do podatku?
    Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>

    Rafal wrote:
    >
    >
    > Dochody u mnie są dość wysokie (netto ok 9000) więc teoretycznie byłoby z
    > czego oddać... czy ywstarczy regularny przlew na konto ojca powiedzmy
    > 2000zł? Oczywiście wiadomo co siępotem z tymi pieniędzmi dzieje... :)
    >
    Wystarczy. Spłaty mają być zgodne z umową pożyczki.
    Z tym, że nie zabezpiecza cię to w żaden sposób przed gmeraniem US co
    ojciec zrobił z tymi pieniędzmi.
    Nie wiem, czy warto tak kombinować.
    Jeszcze jedno rozwiązanie skoro masz pieniądze.
    Pożyczka na 5 lat. Poczekać, aż te 5 lat minie i dostać kolejną darowiznę.
    A przez te 5 lat sumiennie spłacać jak przystało.


  • 14. Data: 2005-09-06 13:51:30
    Temat: Re: Darowizna dla małżeństwa od rodziców - jak z limitami do podatku?
    Od: "Rafal" <r...@o...pl>

    > Rafal wrote:
    > >
    > >
    > > Dochody u mnie są dość wysokie (netto ok 9000) więc teoretycznie byłoby z
    > > czego oddać... czy ywstarczy regularny przlew na konto ojca powiedzmy
    > > 2000zł?  Oczywiście wiadomo co siępotem z tymi pieniędzmi dzieje... :)
    > >
    > Wystarczy. Spłaty mają być zgodne z umową pożyczki.
    > Z tym, że nie zabezpiecza cię to w żaden sposób przed gmeraniem US co
    > ojciec zrobił z tymi pieniędzmi.

    A przed tym to nigdy nie ma zabezpeiczenia. Inna sprawa - co są w stanie
    znaleźć, gdy ojciec ma działalnośc gospodarczą i generalnie obroty to generuje
    całkiem solidne...

    > Nie wiem, czy warto tak kombinować.
    > Jeszcze jedno rozwiązanie skoro masz pieniądze.
    > Pożyczka na 5 lat. Poczekać, aż te 5 lat minie i dostać kolejną darowiznę.
    > A przez te 5 lat sumiennie spłacać jak przystało.

    A to jest jasne że po 5-ciu latach umożenia (całości albo części) - inna sprawa
    że PO zapowiada likwidację podatku od darowizn, a zanosi siena to że obejmą
    władzę, więc być moze nawet szybciej się da :)
    Póki co planuję właśnie pożyczyć, bezodsetkowo, z terminem spłaty powiedzmy 10
    lat, i przlewać co miesiąc stosowną kwotę (mam wrażenie że nie idzie dojść co
    ojciec z tym robi, jeśli kwota spłaty nie jest zbyt wielka)


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1