-
41. Data: 2004-11-24 12:33:25
Temat: Re: Darmowy programik do srodkow trwalych?
Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>
>
> A marudzisz strasznie. A to że nie dość darmowy, a to że zły.
> Nie podoba się, nie używaj, kup sobie lepszy. Wielu osobom
> wystarcza i sobie chwalą.
>
ja nie marudze na OO tylko na te chamska firemke. Sam uzywam Open Office i
sobie cenie.
ftp://sunsite.icm.edu.pl
P.
-
42. Data: 2004-11-24 12:34:11
Temat: Re: Darmowy programik do srodkow trwalych?
Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>
> Podpisuje sie obiema rekami.
> Do tego stopnia że jak przychodzi mi zasiąść do worda albo exela to
> dostaję konwulsji od tych fajerwerków i wodotrysków. OO jest taki
> porządny, oszczędny i schludny.
> A odkąd OO generuje PDFy to już jestem wniebowzieta.
> Mogę w końcu wysyłać klientom dokumenty do wydruku i mieć pewność że
> otworzą a nie popsują ;-)
>
> Maddy ;-)
>
Ale ja nie twoerdze ze Open Office jest zly tylko firma majace swa
"siedzibe" pod openoffice.com.pl
P.
-
43. Data: 2004-11-24 13:21:34
Temat: Re: Darmowy programik do srodkow trwalych?
Od: Maddy <m...@e...com.pl>
>
>
> Ale ja nie twoerdze ze Open Office jest zly tylko firma majace swa
> "siedzibe" pod openoffice.com.pl
A co do tej firmy to tez mam poważne zastrzeżenia.
Już np. sam fakt że sprzedają "licencje na stanowiska" a nie kopie programu.
Nie ma na ich stronie dostępnego tekstu licencji jaka dołaczają do
programu - udało mi sie ja kiedyś wyciągnać od jakiegos ich dystrybutora
(sorry, on nie był dystrybutorem tylko "resellerem" a to olbrzymia
róznica... Na moją komendę zbójcerze: Błahahaha!!!).
Jest tam enigmatyczna wstawka że na cześc dodaną przez nich GPL nie
obowiązuje (nie piszą co dokładnie jest ich). Oczywiście nie ma ani
słowa o tym że jeżeli zmieniaja coś w programie i tej zmiany użytkownik
nie może odłączyć lub nie używać to GPL jest obowiązkowy, bez gadania.
Tak więc nieGPLowe są tylko ichnie szblony dokumentów i ewentualnie pomoc.
A oni pisza śmiało że program jest do uzytku na jednym stanowisku i inne
takie bzdury.
Żenada.
Najbadziej mnie rozbawiło stwierdzenie że źrodła programu otrzymali od RWO.
RWO zdaje się kijem by ich nie tknęło. ;-) A poza tym oryginalne
źródełka są dostepne dla każdego, nie trzeba ich znikąd "otrzymywać".
Maddy zgiepeelowiona ;-)
--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***
Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID m...@e...com.pl
GG: 5303813
-
44. Data: 2004-11-24 21:49:55
Temat: OT: Darmowy programik do srodkow trwalych?
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Mon, 22 Nov 2004, Przemek R. wrote:
>+ odbiegne jescze od tematu, zalozmy ze sprzedaje swoj program, na plycie CD
>+ z opakowaniem,
>+ co sprzedaje? Licencje + plyte i opkaowanie (odzielnie ksiegowane) czy to
>+ jest traktowane jako calosc?
O ile rozumiem to od czasu zażartych dyskusji prowadzonych jeszcze
w czasach kiedy wszelkie "prawa" (w tym licencje) były zwolnione
z VAT, to można sprzedawać razem - lub osobno :)
Zresztą... ma sens.
--
pozdrowienia, Gotfryd
(memoriał, KPiR, VAT, ZUS)