-
1. Data: 2007-09-13 16:05:40
Temat: DG bez meldunku
Od: "b...@g...com" <b...@g...com>
Dzis odmowiono mi rejestracji DG - chodzi o UM i UG Wloclawek.
Sytuacja wyglada tak: mieszkam w Waw, ale musze sie wymeldowac ze
swojego adresu zameldowania; w tej chwili wynajmuje mieszkanie a
wlasciciel nie wyraza zgody na to, zebym sie u niego zameldowal (do
czego pretensji oczywiscie nie mam).
Z kolei we Wloclawku mam dom, ktory chce przerobic na pensjonat - i
prowadzic go w formie DG. Na dom mam akt notarialny, natomiast nie
chce sie tam meldowac - bo dopoki go nie wyremontuje to i tak nie bede
tam mieszkal, a ze zmiana meldunku wiaze sie masa skutkow - dokumenty,
umowy, banki itd. - czego chce uniknac.
Co robic? Panie w UM i UG ogolnie bredzily (w tym ze jestem
podejrzany, i ze to na pewno firma krzak, ze policja musi miec na mnie
baczenie itd.) i odeslaly z kwitkiem. Postraszyly mandatem za
niedopelnienie obowiazku meldunkowego (i natychmiast sie wycofaly jak
przystalem ochoczo na ów mandat) :-))). Z kolei w UM proponowali, ze
wpisza do ewidencji jak sie tymczasowo zamelduje, w UG - absolutnie
nie.
-
2. Data: 2007-09-13 16:42:01
Temat: Re: DG bez meldunku
Od: "t...@o...pl" <t...@o...pl>
Dnia 13-09-2007 o 18:05:40 b...@g...com <b...@g...com> napisał(a):
> Dzis odmowiono mi rejestracji DG - chodzi o UM i UG Wloclawek.
> Sytuacja wyglada tak: mieszkam w Waw, ale musze sie wymeldowac ze
> swojego adresu zameldowania; w tej chwili wynajmuje mieszkanie a
> wlasciciel nie wyraza zgody na to, zebym sie u niego zameldowal (do
> czego pretensji oczywiscie nie mam).
> Z kolei we Wloclawku mam dom, ktory chce przerobic na pensjonat - i
> prowadzic go w formie DG. Na dom mam akt notarialny, natomiast nie
> chce sie tam meldowac - bo dopoki go nie wyremontuje to i tak nie bede
> tam mieszkal, a ze zmiana meldunku wiaze sie masa skutkow - dokumenty,
> umowy, banki itd. - czego chce uniknac.
> Co robic? Panie w UM i UG ogolnie bredzily (w tym ze jestem
> podejrzany, i ze to na pewno firma krzak, ze policja musi miec na mnie
> baczenie itd.) i odeslaly z kwitkiem. Postraszyly mandatem za
> niedopelnienie obowiazku meldunkowego (i natychmiast sie wycofaly jak
> przystalem ochoczo na ów mandat) :-))). Z kolei w UM proponowali, ze
> wpisza do ewidencji jak sie tymczasowo zamelduje, w UG - absolutnie
> nie.
>
>
Złoż doniesienie o (podejrzeniu) popełnienia przestępstwa przez
funkcjonariusza publicznego,
a konkretnie Art. 231 KK jeśli dobrze pamiętam.
I teraz sedno(ustawa prawo działalności gospodarczej:
Art.7.2. Przedsiębiorca będący osobą fizyczną może podjąć działalność
gospodarczą po
uzyskaniu wpisu do ewidencji działalności gospodarczej.
Art. 7a.1. Ewidencję działalności gospodarczej prowadzi gmina właściwa dla
miejsca zamieszkania
przedsiębiorcy, jako zadanie zlecone z zakresu administracji rządowej.
Miejscem zamieszkania jest miejscowość, w której przebywa przedsiębiorca
z zamiarem stałego pobytu.
^^^ Widzisz gdzieś wzmiankę o zameldowaniu?
Art. 7b.
1. Wójt, burmistrz albo prezydent miasta, zwany dalej ,,organem
ewidencyjnym",
dokonuje wpisu do ewidencji działalności gospodarczej.
2. Zgłoszenie o dokonanie wpisu do ewidencji działalności gospodarczej
powinno
zawierać:
1) oznaczenie przedsiębiorcy oraz jego numer ewidencyjny PESEL, o ile taki
posiada,
2) oznaczenie miejsca zamieszkania i adresu przedsiębiorcy, a jeżeli stale
wykonuje
działalność poza miejscem zamieszkania - również wskazanie tego
miejsca i adresu zakładu głównego, oddziału lub innego miejsca, o którym
mowa w art. 11 ust. 1,
3) określenie przedmiotu wykonywanej działalności gospodarczej zgodnie z
Polską Klasyfikacją Działalności (PKD),
4) wskazanie daty rozpoczęcia działalności gospodarczej.
3. Organ ewidencyjny doręcza z urzędu przedsiębiorcy zaświadczenie o
wpisie do
ewidencji działalności gospodarczej, nie później niż w terminie 14 dni od
dnia
zgłoszenia.
^^ Widzisz tutaj gdzieś coś o zameldownaniu? Albo o tym że musi być
tożsame z
miejscem zamieszkania? (BTW ta definicja jest identyczna z tą z kodeksu
cywilnego)
Gwóźdź programu:
Art. 7c.
Organ ewidencyjny wydaje decyzję o odmowie wpisu, jeżeli:
1) zgłoszenie dotyczy działalności gospodarczej nieobjętej przepisami
ustawy,
2) zgłoszenie zawiera braki formalne, które mimo wezwania nie zostały
usunięte
w wyznaczonym terminie,
3) prawomocnie orzeczono zakaz wykonywania określonej w zgłoszeniu
działalności gospodarczej przez przedsiębiorcę.
Art. 7f.
Organ ewidencyjny może wykreślić z urzędu wpis zawierający dane niezgodne z
rzeczywistym stanem rzeczy.
Czyli oczywistym jest, że wypełniając prawidłowo wniosek, zgodnie ze
stanem rzeczywistym,
organ rejestracyjny nie ma prawa odmówić zarejestrowania.
A miejsce zamieszkania masz pdoać faktyczne - meldunek nie ma nic do
rzeczy i może
być nawet z adresem z marsa.
Co do odmowy przyjęcia wniosku - baba w oknie nie ma prawa nie przyjąć.
Zawsze zmuś taką
do napisania odmowy na piśmie. Wtedy masz dowód do prokuratora. Za bardzo
ta hołota
biurokratyczna się panoszy, trzeba ją tępić.
Na koniec dodam, że 3 razy miałem to samo co Ty, za każdym rezem hołota
odpuszczała
jak miała coś na piśmie dać.
-
3. Data: 2007-09-13 16:45:16
Temat: Re: DG bez meldunku [ot]
Od: Wojtek Malina <w...@g...pl>
Użytkownik b...@g...com napisał:
> Dzis odmowiono mi rejestracji DG - chodzi o UM i UG Wloclawek.
Hmmm? Moze to to:
"Będziemy dążyć do tego, by można było w Polsce wprowadzić zasadę, aby
samozatrudnienie (...) mogło być stosowane tylko w wyjątkowych
wypadkach, tam gdzie jest takie rzeczywiste uzasadnienie"
http://biznes.onet.pl/0,1605054,wiadomosci.html
-
4. Data: 2007-09-13 18:44:28
Temat: Re: DG bez meldunku
Od: "andrzej" <u...@o...eu>
Użytkownik <b...@g...com> napisał w wiadomości
news:1189699540.866101.310810@y42g2000hsy.googlegrou
ps.com...
> wlasciciel nie wyraza zgody na to, zebym sie u niego zameldowal (do
czego pretensji oczywiscie nie mam).
Jego zgoda jest nikomu do zameldowania niepotrzebna. Jak masz z nim umowe
najmu to masz obowiązek się SAMEMU zameldować.
--
andrzej
-
5. Data: 2007-09-13 21:47:48
Temat: Re: DG bez meldunku
Od: "b...@g...com" <b...@g...com>
Mniej wiecej tak mi sie wydawalo, i tak argumentowalem. Napisalem
gdzie indziej opis tego, co mi sie przydarzylo - moze sie komus przyda
- a i zdarzenie bylo wesole :-)
jestem zameldowany w WAW. Ale musze sie wskutek okolicznosci roznych
wymeldowac.
Z kolei w gminie Wloclawek mam dom - akt notarialny. No i chce toto
wyremontowac i zrobic z tego pensjonacik. Wiec z owym aktem podymalem
dzis do Wlo, celem rejestracji DG.
- Nie mozemy zarejestrowac, jak pan zameldowany w Warszawie
- Ale ja tutaj bede prowadzil dzialalnosc
- Nie zarejestrujemy i juz
- Czy moge poprosic podstawe prawna
(macha ustawa)
- o tu, artykul siodmy, mówi triumfalnie
- Ale tutaj prosze pani jest napisane, ze _miejsce zamieszkania_. A ja
tam mieszkam
Stropila sie.
Obok siedzi druga mlodka - z dzialu spraw osobowych czy cus. No i do
mnie w te slowa:
- Zamieszkanie rowna sie zameldowanie, o!
- Nie proszę pani. Zamieszkanie regulowane jest przez kodeks cywilny,
a zameldowanie przez ustawe meldunkowa z lat pięćdziesiątych.
- ale na chłopski rozum...
- ja nie mam chłopskiego rozumu. proszę mi to pokazać w ustawie,
rozporządzeniu albo oficjalnej wykładni.
- to ja poproszę kierowniczkę.
Kierowniczka tonem nie znoszącym sprzeciwu mówi "nic nie mogę zrobić"
To ja jej na to: proszę zatem odpowiedź na piśmie.
Dookoła nas zebrał się spory tłumek...
- no to chodzmy do naczelniczki
Tam dopiero byla jazda! Dowiedzialem sie, ze: to firma krzak, ze pan
pewnie podatkow nie chce placic (przerwałem jej - oczywiscie ze nie
chcę! a pani chce?), ze policja powinna miec na takich jak ja
baczenie, i ze ona musi postepowanie sprawdzajace itd. Potem
powiedziala, ze tymczasowo musialbym sie zameldowac (ja jej na to, ze
nie wiem gdzie sie mam zameldowac, bo ani dom nie nadaje sie do
zamieszkania, ani ja nie przebywam nigdzie z zamiarem). Na koniec pani
naczelnik nawet byla mila, ale okazalo sie ze i tak po proznicy
zdzieram gardlo, bo mam do UG dymac z uwagi na wlasciwosc urzedu. A w
UG powtorzyli mniej wiecej to samo i powiedzieli ze nic nie zrobie, bo
pani ktora sie tym zajmuje jest w terenie i niewiadomokiedywroci.
o.
-
6. Data: 2007-09-13 21:51:53
Temat: Re: DG bez meldunku
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Thu, 13 Sep 2007, t...@o...pl wrote:
> Dnia 13-09-2007 o 18:05:40 b...@g...com <b...@g...com> napisał(a):
>
>> Dzis odmowiono mi rejestracji DG - chodzi o UM i UG Wloclawek.
>> Sytuacja wyglada tak: mieszkam w Waw, ale musze sie wymeldowac ze
>> swojego adresu zameldowania; w tej chwili wynajmuje mieszkanie a
>> wlasciciel nie wyraza zgody na to, zebym sie u niego zameldowal (do
>> czego pretensji oczywiscie nie mam).
[...]
> Złoż doniesienie o (podejrzeniu) popełnienia przestępstwa przez
> funkcjonariusza publicznego,
Ściślej - dwu.
Jedno polega na tym, że bezzasadnie odmówił rejestracji, tak
jak piszesz.
A drugie polega na tym, że występując jako osoba urzędowa która
powzięła informację o złamaniu przepisów nie powiadomił urzędnika
w sąsiednim okienku że zgłaszający się powinien zostać ukarany
mandatem za niedopełnienie obowiązku meldunkowego ;)
[...]
> Gwóźdź programu:
Co racja to racja :)
> Co do odmowy przyjęcia wniosku - baba w oknie nie ma prawa nie przyjąć.
> Zawsze zmuś taką
> do napisania odmowy na piśmie.
To moze nie być proste, ale jakiś czas temu prosiłem o przypomnienie
podstawy prawnej, bo mi "dzwoniło", a nie mogłem skojarzyć.
Wyszło że odmowa "czynności urzędowej która może narazić petenta
na szkodę" (tak pi razy oko, z głowy czyli z niczego), idzie
o ew. odmowę "dania na piśmie", jest przestepstwem, czyli
kwalifikuje się do wezwania policji.
pzdr, Gotfryd
-
7. Data: 2007-09-14 06:43:58
Temat: Re: DG bez meldunku
Od: "cef" <c...@i...pl>
Użytkownik wrote:
> jestem zameldowany w WAW.
Oligarchom ze stolicy mówimy: NIE.
A tak swoją drogą:
odmówili pisemnie czy tylko odesłali od okienka?
Będziesz się odwoływać, albo pisać skargę?
-
8. Data: 2007-09-14 06:49:46
Temat: Re: DG bez meldunku
Od: Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl>
Dnia 13.09.2007 b...@g...com <b...@g...com> napisał/a:
> baczenie, i ze ona musi postepowanie sprawdzajace itd. Potem
> powiedziala, ze tymczasowo musialbym sie zameldowac (ja jej na to, ze
> nie wiem gdzie sie mam zameldowac, bo ani dom nie nadaje sie do
> zamieszkania, ani ja nie przebywam nigdzie z zamiarem). Na koniec pani
No ale czekaj. Zamieszkujesz w Warszawie przecież. Tam powinieneś założyć
DG. Jeśli oznajmiłeś we Włocławku, że tam nie mieszkasz, bo dom nie nadaje
się do zamieszkania, no to jesteś niekonsekwentny.
--
Samotnik
http://www.pachnidelko.pl/
-
9. Data: 2007-09-14 07:35:23
Temat: Re: DG bez meldunku
Od: "b...@g...com" <b...@g...com>
On 14 Wrz, 08:49, Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl> wrote:
> No ale czekaj. Zamieszkujesz w Warszawie przecież. Tam powinieneś założyć
> DG. Jeśli oznajmiłeś we Włocławku, że tam nie mieszkasz, bo dom nie nadaje
> się do zamieszkania, no to jesteś niekonsekwentny.
Nie. Zamieszkuję w trzech różnych miejscach i nigdzie nie zamierzam
mieszkac na stale. Za każdym razem, jak sie jakies urzedy czepiaja
obowiazku meldunkowego, prosze o mandat (celem popchania sprawy do
Rzecznika Praw Obywatelskich) oraz o pomoc w ustaleniu, GDZIE mam sie
zameldowac.
-
10. Data: 2007-09-14 07:42:16
Temat: Re: DG bez meldunku
Od: Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl>
Dnia 14.09.2007 b...@g...com <b...@g...com> napisał/a:
> On 14 Wrz, 08:49, Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl> wrote:
>> No ale czekaj. Zamieszkujesz w Warszawie przecież. Tam powinieneś założyć
>> DG. Jeśli oznajmiłeś we Włocławku, że tam nie mieszkasz, bo dom nie nadaje
>> się do zamieszkania, no to jesteś niekonsekwentny.
>
> Nie. Zamieszkuję w trzech różnych miejscach i nigdzie nie zamierzam
> mieszkac na stale. Za każdym razem, jak sie jakies urzedy czepiaja
> obowiazku meldunkowego, prosze o mandat (celem popchania sprawy do
> Rzecznika Praw Obywatelskich) oraz o pomoc w ustaleniu, GDZIE mam sie
> zameldowac.
Napisałeś: "bo ani dom nie nadaje sie do zamieszkania". Tak podobno
powiedziałeś w urzędzie. Skoro sam oświadczyłeś, że w tym domu nie
zamieszkujesz, bo się nie nadaje do tego, więc o ile nie zamieszkujesz
gdzie indziej we Włocławku, no to jak oni w urzędzie mają uznać, że
mieszkasz na terenie ich jurysdykcji? Przecież sam im wmawiasz, że tak nie
jest! Albo powiedz, że mieszkasz w tym domu, albo po prostu zarejestruj tę
DG w Warszawie, w końcu w czym problem? Zawsze można przenieść później, to
trochę roboty, ale nie więcej niż wykłócanie się na obecnym etapie.
Swoją drogą, paradoks zamieszkiwania i zameldowania istnieje. Bo zameldować
masz się tam, gdzie mieszkasz. Dlatego teoretycznie oświadczenie, że
zamieszkujesz gdzie indziej, niż jesteś zameldowany, istotnie nadaje się do
mandatu. ;) Wiadomo, że takie uregulowanie meldunku jest w dzisiejszych
czasach idiotyczne, sam byłem w sytuacji, gdzie mieszkałem w dwóch różnych
miejscach równą ilość czasu w miesiącu, no i co, miałem się przemeldowywać
co dwa tygodnie? Ale co zrobić.
--
Samotnik
http://www.pachnidelko.pl/