Witam,

w zwiazku z tym, ze z US zniknal druczek PIT-5, zostaly mi
comiesieczne wizyty z okazji VAT7... Ale tak sobie mysle, ze moze
udaloby sie przejsc na VAT7K i wizyty stalyby sie cokwartalne.

Z tego co sie pytalem w US, to wystarczy zlozyc aktualizacje VAT-R
i od nastepnego kwartalu cieszyc sie rzadkimi wizytami w US.

Pytanie brzmi tak:
czy cos sie przy tym straci? Jakies pulapki?
Bo poki co wydaje mi sie to duzo lepsze, same zalety.
A moze zmieniajac na kwartalne rozliczenie, np mam pewna szczegolowa
kontrole? Tak jak przy zwrotach VATu? :)

--
Pozdrawiam,
Janusz

do góry

Dnia Fri, 19 Jan 2007 07:15:20 +0100, Janusz napisał(a):

> czy cos sie przy tym straci? Jakies pulapki?

1. Jeśli masz zwrot to czekasz dłużej.
2. Jeśli ktoś ma tendencję do przejadania chwilowych nadwyżek, to na VAT
kwartalny może mu brakować kasy.

> Bo poki co wydaje mi sie to duzo lepsze, same zalety. A moze zmieniajac
> na kwartalne rozliczenie, np mam pewna szczegolowa kontrole? Tak jak
> przy zwrotach VATu? :)

Nie . Jak dotąd takich skutków nikt nie stwierdził.

do góry

On Fri, 19 Jan 2007 07:55:09 +0000 (UTC), jureq wrote:

>> czy cos sie przy tym straci? Jakies pulapki?
>
> 1. Jeśli masz zwrot to czekasz dłużej.

Jeszcze mi sie nie zdarzylo, raczej jestem hojnym podatnikiem
i oddaje prawie calosc vatu co dostaje :)

> 2. Jeśli ktoś ma tendencję do przejadania chwilowych nadwyżek, to na VAT
> kwartalny może mu brakować kasy.

A to juz moja glowa w tym, zeby odkladac na vat :)

>> Bo poki co wydaje mi sie to duzo lepsze, same zalety. A moze zmieniajac
>> na kwartalne rozliczenie, np mam pewna szczegolowa kontrole? Tak jak
>> przy zwrotach VATu? :)
>
> Nie . Jak dotąd takich skutków nikt nie stwierdził.

No to swietnie, w takim razie nie pozostaje mi nic innego jak tylko
przejsc na VAT-7K :)


--
Pozdrawiam,
Janusz

do góry

Dnia Fri, 19 Jan 2007 11:47:56 +0100, Janusz napisał(a):

> No to swietnie, w takim razie nie pozostaje mi nic innego jak tylko
> przejsc na VAT-7K :)

Tylko nie pomyl sie i nie przejdź przy okazji na VAT-MP czyli kasowy :)

do góry