-
1. Data: 2006-06-05 15:30:44
Temat: Czy coś mi grozi?
Od: "Karol" <r...@o...eu>
Witam!
Prowadzę sklep (DG, KPiR, VAT) a lokal wynajmuję od właściciela budynku.
Ponieważ twierdzi on, że jest zwolniony z VAT-tu wystawia mi rachunki.
Wliczam je oczywiście w koszty. Wydaje mi się jednak, że zwolnienie z VAT-tu
nie powinno mu przysługiwać ze względu na duży przychód (ilość wynajmowanych
lokali * stawka na m2.)
To nie maja sprawa, ale jeżeli okazało by się, że właściciel budynku
powinien być już vatowcem, a w rezultacie jego rachunki są wystawione
niepoprawnie, to czy mogę się obawiać nieprzyjemności ze strony US?
Pozdrawiam
Karol
-
2. Data: 2006-06-05 19:49:24
Temat: Re: Czy coś mi grozi?
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Mon, 5 Jun 2006, Karol wrote:
> To nie maja sprawa, ale jeżeli okazało by się, że właściciel budynku
> powinien być już vatowcem, a w rezultacie jego rachunki są wystawione
> niepoprawnie, to czy mogę się obawiać nieprzyjemności ze strony US?
IMHO pytanie ma paradoksalny związek z wątkiem "wyliczenia na
fakturze brutto" :) - IMO tu jest odpowiedź co do ew. "czepiania
się" z powodu VAT. Obejrzałeś jaka jest kanoniczna (najprostsza
wynikająca z zapisu ustawy) forma "liczenia VAT"? (podpowiedź:
wcale NIE jest to "netto razy stawka").
I dodatkowe pytanie (nie krzyczeć że absurdalne, wiem): czy
na podstawie rachunku wolno odliczyć VAT? Odpowiedź IMO przesądza
o "czepianiu się" z powodu podatku dochodowego (zawyżenia
kosztów o kwotę VAT).
--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)
-
3. Data: 2006-06-05 20:48:29
Temat: Re: Czy coś mi grozi?
Od: "Karol" <r...@o...eu>
> IMHO pytanie ma paradoksalny związek z wątkiem "wyliczenia na
> fakturze brutto" :) - IMO tu jest odpowiedź co do ew. "czepiania
> się" z powodu VAT. Obejrzałeś jaka jest kanoniczna (najprostsza
> wynikająca z zapisu ustawy) forma "liczenia VAT"? (podpowiedź:
> wcale NIE jest to "netto razy stawka").
> I dodatkowe pytanie (nie krzyczeć że absurdalne, wiem): czy
> na podstawie rachunku wolno odliczyć VAT? Odpowiedź IMO przesądza
> o "czepianiu się" z powodu podatku dochodowego (zawyżenia
> kosztów o kwotę VAT).
Oczywiście że VATu nie odliczam na podst. rachunku.
Chodziło mi raczej o możliwość podważenia poprawności wrzucenia
w koszty dokumentu, który jest wystawiony przez "oszusta".
To tak jak zarejestrowałbym zakup od firmy, która nie istnieje.
Dzięki za zainteresowanie
Karol
-
4. Data: 2006-06-06 11:15:55
Temat: Re: Czy coś mi grozi?
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Mon, 5 Jun 2006, Karol wrote:
> Oczywiście że VATu nie odliczam na podst. rachunku.
Najczęściej oznacza to że "mamy problem VAT z głowy" - acz nie
zawsze (ten przypadek z proporcją zakupów :) który jednak najmu
nie dotyczy - bo tylko towarów)
Wskazywałem raczej w tę stronę: problem VAT mamy z głowy bo wykazana
kwota brutto jest prawidłowa zaś prawo do odliczania VAT nie powstało,
IMO choćby na głowie stanąć nie można się ewidencji przyczepić.
> Chodziło mi raczej o możliwość podważenia poprawności wrzucenia
> w koszty dokumentu, który jest wystawiony przez "oszusta".
> To tak jak zarejestrowałbym zakup od firmy, która nie istnieje.
Ale "ten" istnieje (jako firma), jak mniemam?
No to idziemy dalej: zakładamy że MIAŁA być f-ra.
Ale:
- kwota netto miała prawo być w kosztach
- prawo do odliczenia nie powstało z... braku faktury.
A jak podatnik nie może odliczyć VATu to IMVHO może w koszty :)
Czyli jak całość jest w KUP to jest na swoim miejscu.
Źle gadam?
Oczywiście to NIE znaczy, że w razie korekty przez najemcę nie trzeba
korekty przyjąć - bo to będzie inny kfiatek.
--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)