atraM pisze:
> Jakieś 2-3 miesiące temu wysłałam klientowi fakturę na 3000zł, a
> następnie zaksięgowałam i opłaciłam już od tego podatek. Tymczasem
> klient nie zapłacił i wiem, że już na pewno nie zapłaci, bo okazał się
> lepszym cwaniakiem. Czy mogę jakoś anulować tę nadpłatę? Czy jest
> szansa, że zwrócą mi te kilkaset złotych zapłacone od czegoś czego
> faktycznie nie sprzedałam?


VAT i dochodowy możesz odzyskać, jeśli należność będzie nieściągalna,
czyli najpierw musisz mieć wyrok, a potem postanowienie komornika o
bezskuteczności egzekucji (są wyjątki, ale przy niewielkich kwotach).

Co ciekawe, nie wiem czy odliczenie przysługuje, jeśli wystawca
faktury przegra sprawę w sądzie o zapłatę. Wtedy nie będzie mógł się
legitymować postanowieniem komornika o bezskuteczności egzekucji, ale
czy to zamyka możliwość odzyskania podatków?

Pytanie to kieruję do grupy .podatki :)

--
Liwiusz

do góry

On Fri, 28 Nov 2008 11:33:45 +0100, Liwiusz
<l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:

> VAT i dochodowy możesz odzyskać, jeśli należność będzie nieściągalna,
>czyli najpierw musisz mieć wyrok, a potem postanowienie komornika o
>bezskuteczności egzekucji (są wyjątki, ale przy niewielkich kwotach).
O dochodowym obilo mi sie o uszy, ale o odzyskaniu VAT nie slyszalem
;)
A o jakich wyjatkach piszesz?

WAM
--
Ostatnie miejsca na Sylwestra 2008!
http://www.nadmorze.pl - Może nad morze?

do góry

On Fri, 28 Nov 2008, Liwiusz wrote:

> Co ciekawe, nie wiem czy odliczenie przysługuje, jeśli wystawca faktury
> przegra sprawę w sądzie o zapłatę. Wtedy nie będzie mógł się legitymować
> postanowieniem komornika o bezskuteczności egzekucji, ale czy to zamyka
> możliwość odzyskania podatków?

IMHO - nie zamyka.
Wyrok określający że zapłata się nie należała *raczej* będzie wskazywał
na bezpodstawność samej faktury. A to by wskazywało na błędne wystawienie,
czyli kwalifikowało się do korekty.
Akcent na "raczej" z tej okazji, że niesłuszność żądania zapłaty nie
musi być tożsama z faktycznym brakiem dostawy towaru lub niewykonaniem
usługi.
Wyobrazić sobie można wyrok np. w sprawie o darowiznę, do której ktoś
się (skutecznie - notariusz :)) zobowiązał, a później z różnych przyczyn
JEDNAK domaga się zapłaty - i tę część przegrywa (wydanie towaru
się *należy* a zapłata się *nie należy*, zaś VAT należy się z okazji
"słusznego" wydania towaru, a nie z okazji zapłaty lub jej braku)

Spróbuję powołać się na to:
http://prawo-nieruchomosci.krn.pl/Ustawa-o-podatku-o
d-towarow-i-uslug-1_2_343.html
+++
Art. 29
1. Podstawš opodatkowania jest obrót, [...]
4. Obrót zmniejsza się o kwoty udokumentowanych, prawnie dopuszczalnych
i obowišzkowych rabatów [...] i o wartoœć zwróconych towarów,
zwróconych kwot nienależnych w rozumieniu przepisów o cenach
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
^^^^^^^^
oraz zwróconych kwot dotacji, subwencji i innych dopłat o podobnym
charakterze, a także kwot wynikajšcych z dokonanych korekt faktur.
---

Kto przeciw i dlaczego?

pzdr, Gotfryd

do góry

WAM pisze:
> On Fri, 28 Nov 2008 11:33:45 +0100, Liwiusz
> <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:
>
>> VAT i dochodowy możesz odzyskać, jeśli należność będzie nieściągalna,
>> czyli najpierw musisz mieć wyrok, a potem postanowienie komornika o
>> bezskuteczności egzekucji (są wyjątki, ale przy niewielkich kwotach).
> O dochodowym obilo mi sie o uszy, ale o odzyskaniu VAT nie slyszalem
> ;)
> A o jakich wyjatkach piszesz?


Jeśli koszty egzekucji przekroczą wysokość egzekwowanej kwoty. Wtedy
nie trzeba iść do sądu.

--
Liwiusz

do góry

On Fri, 28 Nov 2008, WAM wrote:

> On Fri, 28 Nov 2008 11:33:45 +0100, Liwiusz
>> VAT i dochodowy możesz odzyskać, jeśli należność będzie nieściągalna,
[...]
> O dochodowym obilo mi sie o uszy, ale o odzyskaniu VAT nie slyszalem
> ;)

To źle ;)
Numeracja art.89a (uoVAT) wyraźnie wskazuje że to jest "późniejsze"
wtrącenie, ale jednak już jakiś czas leży w ustawie.

> A o jakich wyjatkach piszesz?

Niewątpliwie o art.23.2.3 oraz art.23.3 UoPDoOF, link dla leni:
http://prawo-nieruchomosci.krn.pl/Ustawa-o-podatku-d
ochodowym-od-osob-fizycznych-1_2_31.html

Nawet jest tam (art.23.3.4) przepis literalnie pasujący do pytania
Liwiusza:
+++
4) wierzytelnoœć jest kwestionowana przez dłużnika, na drodze
powództwa sšdowego.
---

BTW: moim zdaniem przecinek w tym przepisie stanowi działaność
przecinkologa stosowanego. Jak na mój gust jest zbędny.
Ma ktoś odmienne zdanie?

pzdr, Gotfryd

do góry

On Fri, 28 Nov 2008, Liwiusz wrote:

> WAM pisze:
>> A o jakich wyjatkach piszesz?
>
> Jeśli koszty egzekucji przekroczą wysokość egzekwowanej kwoty. Wtedy nie
> trzeba iść do sądu.

Wyjątków jest wiecej :) (link w sąsiednim poście)

pzdr, Gotfryd

do góry