Witam serdecznie

Jest taka sytuacja ze w autokomisie sa do sprzedazy nowo sprowadzone auta z
gotowymi dokumentacjami do rejestracji, czyli zaplacona akcyza, zalatwiony
US, tlumaczenia itd. Auta oczywiscie z "czerwonymi" probnymi tablicami
niemieckimi lub bez bo sprowadzone na lawecie. Do tej pory bylo tak, ze
klient komisu po transakcji z komisantem udawal sie z kompletna dokumentacja
do wydzialu komunikacji w swojej miejscowosci i tam juz rejestrowal na
siebie jako pierwszego wlasciciela w Polsce.
I teraz sedno sprawy - wczoraj dowiedzialem sie od ksiegowej ktora to
rozmawiala z US, ze nalezy zaplacic drugi raz akcyze jezeli auto przyjete do
komisu nie bylo zarejestrowane w Polsce ! Szok!
Czy tu jest jakas pomrocznosc jasna, bo nie wydaje mi sie to prawda, a
logiki tu ani kszty nie ma !?
Wie ktos cos w tym temacie?

Z gory dzieki
Cobaltus