-
41. Data: 2004-01-16 20:20:00
Temat: Re: Absurd czy ja czegoś nie rozumiem
Od: "cef" <c...@i...pl>
Użytkownik "MDK" <a...@m...com.pl> napisał w wiadomości
news:bu9chm$9u2$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > O to że to są "towary służące sprzedaży opodatkowanej", czyli
> > IMHO nie wpadające w "strukturę".
> >
> Kurcze ,
> Wciąż piszesz o towarach popadających w strukturę.
> Tak nie jest !
> Cała księgowość firmy musi być liczona strukturą.
Otóż Ty uważasz, że do struktury należy brać cały
podatek naliczony, a część grupy uważa, że
tylko ten, który nie jest w całości związany ze sprzedażą
opodatkowaną.
Z ciekawości przestudiowałem rzeczony artykuł 20
(nie miałem z nim nigdy do czynienia)
Wywnioskowałem, że rozumujesz następująco:
Koszty:
-zakup towaru handlowego 100 000 + VAT
do sprzedaży opodatkowanej
-koszty ogólne - 1000 + VAT
Sprzedaż:
-towar handlowy 10 + VAT
-usługa zwolniona 990 + 0 (zw)
I teraz uważasz, że struktura
jest 1% do 99% i odliczyć możesz
tylko 220zł z towarów handlowych
i 2,2zł z kosztów ogólnych?
A niektórzy uważają, że
zakup 100 000 + VAT jest w całości
związany ze sprzedażą opodatkowaną
i odliczają 22 000,
a od kosztów ogólnych 2,2zł
(wg procentowego udziału w tym miesiącu)
I uważasz, że to źle?
> ja czytając art 20 ty nie widze możliwości interpretacji
> innej niż jest w tekście
> "Art. 20.
> 1. Podatnik dokonujący sprzedaży towarów opodatkowanych i
zwolnionych od
> podatku obowiązany jest do odrębnego określenia kwot podatku
naliczonego,
> związanych ze sprzedażą opodatkowaną i zwolnioną."
>
> Powiedz jak wyodrębnisz koszty firmy zwolnione ze sprzedażą
zwolnioną, gdy
> pod jednym dachem odbywa się jedna i druga ?
Ja tam interpretuję inaczej.
Na początku wyodrębniam kwoty podatku
związane ze sprzedażą opodatkowaną (art 20.1)
czyli te związane z zakupem towaru handlowego,
który kiedyś tam sprzedam jako opodatkowany.
I obniżam należny - art 20.2
A od kosztów przy których wyodrębnienie
nie jest możliwe (koszty ogólne) mogę TAKŻE (art20.3)
zmniejszyć wg udziału procentowego sprzedaży.
Słowo TAKŻE wydaje się być kluczowe.
Przynajmniej ja tak zrozumiałem ten artykuł.
-
42. Data: 2004-01-16 21:58:57
Temat: OT: Absurd czy ja czegoś nie rozumiem
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Fri, 16 Jan 2004, MDK wrote:
[...]
>+ Ustawodawca napisał "zwolnione" więc wszyscy podświadomie
>+ uważają
Ja uważam od dawna że używanie określeń "wszyscy", "nigdzie",
"zawsze", "nikt" itp. jest potencjalnie niebezpieczne - możesz
sprawdzić w googlu ;)
[...]
>+ Ta stawka powinna się nazywać "bez możliwosci odliczeń VAT"
Nie wiem czy już się zgadzałem, ale w tym miejscu zgadzam się
bez protestu. W odróżnieniu od innych miejsc ;)
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, ZUS, memoriał)
-
43. Data: 2004-01-16 22:01:14
Temat: Re: Absurd czy ja czegoś nie rozumiem
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Fri, 16 Jan 2004, MDK wrote:
[...do slawka...]
>+ Co za wnikliwe podejście do Tematu :)
>+ Albo nie czytasz ze zrozumieniem albo nie rozumiesz tematu.
>+ Albo prowadzisz komuś księgowość i naraziłeś go na straty,nie znając
>+ problemu.
Czwarta możliwość: jest zbyt niecierpliwy. Jak na twoje
możliwości oporu oczywiście :)
>+ a ośmieszanie to Twoja linia obrony.
...lub ataku: zawsze bierz pod uwagę nie tylko środki ale
również cel (nawet jak nim sam jesteś :) - czasem warto !)
pozdrowienia ! - Gotfryd
-
44. Data: 2004-01-16 22:28:44
Temat: Re: Absurd czy ja czegoś nie rozumiem
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Fri, 16 Jan 2004, cef wrote:
>+ Użytkownik "MDK" <a...@m...com.pl> napisał[...]
[...do mnie zdaje się...]
>+ > Kurcze ,
>+ > Wciąż piszesz o towarach popadających w strukturę.
>+ > Tak nie jest !
>+ > Cała księgowość firmy musi być liczona strukturą.
Ufff... dobrze że CEF się odezwał :)
>+ Otóż Ty uważasz, że do struktury należy brać cały
>+ podatek naliczony, a część grupy uważa, że
>+ tylko ten, który nie jest w całości związany ze sprzedażą
>+ opodatkowaną.
[...wywód...]
>+ I uważasz, że to źle?
[...]
>+ Ja tam interpretuję inaczej.
>+ Na początku wyodrębniam kwoty podatku
>+ związane ze sprzedażą opodatkowaną (art 20.1)
>+ czyli te związane z zakupem towaru handlowego,
>+ który kiedyś tam sprzedam jako opodatkowany.
>+ I obniżam należny - art 20.2
>+
>+ A od kosztów przy których wyodrębnienie
>+ nie jest możliwe (koszty ogólne) mogę TAKŻE (art20.3)
>+ zmniejszyć wg udziału procentowego sprzedaży.
IMHO - oczywiście.
MDK podnosi problem "co się stanie jak zmieni przeznaczenie"
(zakupów uznanych za "służących sprzedaży opodatkowanej").
Owszem, w tym momencie jakiś tam problem *jest*.
Już tłumaczę dlaczego IMO "jakiś tam": trzeba znać wartość
zakupu tych towarów ! Ale - moim zdaniem - ta wartość JEST
"odtwarzalna". Po coś trzeba opisywać na fakturach przeznaczenie
zakupu - to że nie trzeba "prowadzić magazynu" nie świadczy
że "nic nie da się zrobić".
Zgadzam się z Maddy że w tym momencie po prostu "trzeba myśleć
zawczasu": jeśli *liczymy się* z tym że jakiś zakup "pójdzie
w sprzedaż zwolnioną" to warto sobie zapisać "gdzieś" co i ile
kosztowało :)
Przy powyższych założeniach IMHO *można* przyjąć że VAT od
zakupu towaru handlowego uznajemy za "związany wyłącznie ze
sprzedażą opodatkowaną".
Rozumiem że księgowy przekonał MDK, i że MY go NIE przekonamy,
a przynajmniej MDK tak myśli (że go nie przekonamy ;)). Wrrr... !
Natomiast nie ma IMO MDK racji jeśli czepia się o "pełną
księgowość z powodu VATu" - mi wychodzi że dla odmiany chciałby
*wstecz* wyliczyć *wszystkie* koszty które były związane
z zakupem i "obróbką" tego towaru :)
IMO nie będzie potrzeby korygowania VAT w zakresie owych "kosztów
ubocznych": równie dobrze na strukturze "waży" fakt że zakup
prenumeraty został "zaliczony w VAT" dlatego że akurat wtedy
prenumerata wypadła - jak i dlatego że zakup towaru "trafił"
w prenumeratę :) (nie bić - pozorna zgodność obu części wyrażenia
wynika tylko z zasad prawdopodobieństwa zdarzeń niezależnych !).
Jedyny czynnik który *odgrywa* rolę to rozkład VATu w kosztach
ubocznych (czyli tych, których nie da się "przypisać" do sprzedaży
opodatkowanej albo zwolnionej) wobec rozkładu sprzedaży tychże.
Rzeczywiście jeśli mamy:
- ZakupyNieprzypisaneOpodatkowane
- SprzedażZwolnioną
- SprzedażOpodatkowaną
...w 2 przykładowych (dajmy na to kolejnych, ale niekoniecznie) miesiącach
to różny rozkład ZNO do SZ/SO da pewną "stratę" bądź pewien "zysk"
w porównaniu do średniej. Można się umówić że wariant optymalny
jest punktem odniesienia :) i mówimy o mniejszej lub większej stracie :]
>+ Słowo TAKŻE wydaje się być kluczowe.
>+ Przynajmniej ja tak zrozumiałem ten artykuł.
Może jeszcze ktoś zapoda interpretację :) ?
Ja wiem... jakiś wyrok może by MDK przekonał... tylko najpierw
jakiś US musiałby podjąć się wykładni "MDK mode" wobec podatnika :)
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, ZUS, memoriał)
-
45. Data: 2004-01-17 08:44:39
Temat: Re: Absurd czy ja czegoś nie rozumiem
Od: "MDK" <a...@m...com.pl>
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
wiadomości
news:Pine.WNT.4.58.0401162259190.-396315@k6-2.portez
jan.zabrze.pl...
> On Fri, 16 Jan 2004, MDK wrote:
> [...do slawka...]
> >+ Co za wnikliwe podejście do Tematu :)
> >+ Albo nie czytasz ze zrozumieniem albo nie rozumiesz tematu.
> >+ Albo prowadzisz komuś księgowość i naraziłeś go na straty,nie znając
> >+ problemu.
>
> Czwarta możliwość: jest zbyt niecierpliwy. Jak na twoje
> możliwości oporu oczywiście :)
>
> >+ a ośmieszanie to Twoja linia obrony.
>
> ...lub ataku: zawsze bierz pod uwagę nie tylko środki ale
> również cel (nawet jak nim sam jesteś :) - czasem warto !)
>
Nie rozumiem jaki ma w tym cel.
Nie przeczytał uważnie i wtrąca denerwujące zdania,
nie wysilając się na żadne uzasadnienie.
"głupi mówi to co wie a mądry wie co mówi"
Są ludzie którzy zabierają zdanie w każdej sprawie
żeby być w centrum uwagi.
Pozdrawiam
Karol
-
46. Data: 2004-01-17 08:54:14
Temat: Re: Absurd czy ja czegoś nie rozumiem
Od: "MDK" <a...@m...com.pl>
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
wiadomości
news:Pine.WNT.4.58.0401162256300.-396315@k6-2.portez
jan.zabrze.pl...
> On Fri, 16 Jan 2004, MDK wrote:
> [...]
> >+ Ustawodawca napisał "zwolnione" więc wszyscy podświadomie
> >+ uważają
>
> Ja uważam od dawna że używanie określeń "wszyscy", "nigdzie",
> "zawsze", "nikt" itp. jest potencjalnie niebezpieczne - możesz
> sprawdzić w googlu ;)
Upieram się że w tym przypadku nazwa jest sugestywna dla wszystkich.
Znasz temat, i nie powiesz mi że pierwsza myśl, jaka się Tobie ciśnie go
głowy
po przeczytaniu określenia "stawka zwolniona" to : "nie ma podatku"
> [...]
>
> >+ Ta stawka powinna się nazywać "bez możliwosci odliczeń VAT"
>
> Nie wiem czy już się zgadzałem, ale w tym miejscu zgadzam się
> bez protestu. W odróżnieniu od innych miejsc ;)
>
To jak jest z tym wyodrębnieniem sprzedaży zwolnionej.
Wg Ciebie da się czy się nie da ?
Czy kończymy dyskusję ?
Maddy poruszyła temat VAT dla szkół.
To jest najlepszy przykład na szkodliwość stawki zwolnionej.
Biorąc pod uwagę przypadek Optimusa i JTT gdzie VAT dla szkół
przrodził się w poważną aferę , czuję przez skórę
że ktoś zamieszał w przepisach i celowo mąci .
Pozdrawiam
Karol
-
47. Data: 2004-01-17 09:30:52
Temat: Re: Absurd czy ja czegoś nie rozumiem
Od: "MDK" <a...@m...com.pl>
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl>
napisał w wiadomości > On Fri, 16 Jan 2004, cef wrote:
>
> [...]
> >+ Ja tam interpretuję inaczej.
Ja uważam że przepis jest jasny jak słońce i nie ma co
interpretować.
> >+ Na początku wyodrębniam kwoty podatku
> >+ związane ze sprzedażą opodatkowaną (art 20.1)
> >+ czyli te związane z zakupem towaru handlowego,
> >+ który kiedyś tam sprzedam jako opodatkowany.
> >+ I obniżam należny - art 20.2
Przepraszam ale tu się śmieję.
22,54..... litra benzyny na sprzedaż zwolnioną a 32,5322... na opodatkowaną
:))
> >+
> >+ A od kosztów przy których wyodrębnienie
> >+ nie jest możliwe (koszty ogólne) mogę TAKŻE (art20.3)
> >+ zmniejszyć wg udziału procentowego sprzedaży.
Nie jest możliwe nigdy.( no prawie nigdy)
Opisz w kilku zdaniach jak to zrobisz.
Piszesz "wyodrębnię" i o to idzie spór
Ja mówię że niezwykle rzadko to się da zrobić.
Np ma firmę gdzie coś produkuje a w domu wieczorami
prowadzi działalność związaną , nie używa komórki ani samochodu....
>
> IMHO - oczywiście.
> MDK podnosi problem "co się stanie jak zmieni przeznaczenie"
> (zakupów uznanych za "służących sprzedaży opodatkowanej").
> Owszem, w tym momencie jakiś tam problem *jest*.
JAKIŚ ??
A przykład Maddy dot komputerów dla szkół.
Kupując części do produkcji komputerów musisz wiedzieć
że z tych konkretnych będą robione dla szkół a z tych dla 22%.
> Już tłumaczę dlaczego IMO "jakiś tam": trzeba znać wartość
> zakupu tych towarów ! Ale - moim zdaniem - ta wartość JEST
> "odtwarzalna". Po coś trzeba opisywać na fakturach przeznaczenie
> zakupu - to że nie trzeba "prowadzić magazynu" nie świadczy
> że "nic nie da się zrobić".
> Zgadzam się z Maddy że w tym momencie po prostu "trzeba myśleć
> zawczasu": jeśli *liczymy się* z tym że jakiś zakup "pójdzie
> w sprzedaż zwolnioną" to warto sobie zapisać "gdzieś" co i ile
> kosztowało :)
Cały czas pytam jak podzielić inne koszty żeby unknąć struktury,
nie towary handlowe, tylko wszystkie związane ze sprzedażą opodatkowaną.
Ustawodawca nie rozgranicza tych kosztów ani nie umożliwia jakichkolwiek
szacynków.
Jeżeli pokażesz jakąkolwiek logiczną metodę pasującą do Art 20,
to przyjmuję z pokorą wszystkie Twoje argumenty.
Nawet tak śmieszne wyodrębnianie kosztów jak np:
"ptaszek na fakturze to są części do komputerów dla szkoły,
a kreseczka to dla innych" Przy czym jedni i drudzy płacą VAT :))
Przykład Maddy jak najbardziej obrazuje ten absurd :)
> Przy powyższych założeniach IMHO *można* przyjąć że VAT od
> zakupu towaru handlowego uznajemy za "związany wyłącznie ze
> sprzedażą opodatkowaną".
Założenia ,założeniami.
Ustawa jest jasna .
> Rozumiem że księgowy przekonał MDK, i że MY go NIE przekonamy,
> a przynajmniej MDK tak myśli (że go nie przekonamy ;)). Wrrr... !
Dlaczego tak sądzisz ?
Nie bronię swoich racji.
Chcę tylko wiedzieć, może inni też się czegoś dowiedzą.
Na razie jednak żadne argumenty nie padły.
"moim zdanie" , "wg mnie" "inni tak robią to za mało.
Nigdzie nie pisze jak się wyodrębia koszty i nikt nie napisał
jak to można zrobic zgodnie z ustawą.
Ja cały czas czekam .Zaczeło się od tego że straciłem parę groszy
na samochodzie zwolnionym z VAT.Ksiegowy pokazał przepis
który jak mi się wydaje zrozumiałem w całości .
Może ksiegowy zrobił to źle.
On też jest przekonywalny.
>
> Natomiast nie ma IMO MDK racji jeśli czepia się o "pełną
> księgowość z powodu VATu" - mi wychodzi że dla odmiany chciałby
> *wstecz* wyliczyć *wszystkie* koszty które były związane
> z zakupem i "obróbką" tego towaru :)
No pewnie .Kupujesz części do komputerów a później się okazuje
że z niektórych są robione komputery dla szkoły.
I co robisz ??
Pełna księgowość wstecz albo lipne oświadczenie dla US albo struktura
na której można nieźle stracić.
Wszystkie przypadki są popi.......
[...]
> Jedyny czynnik który *odgrywa* rolę to rozkład VATu w kosztach
> ubocznych (czyli tych, których nie da się "przypisać" do sprzedaży
> opodatkowanej albo zwolnionej) wobec rozkładu sprzedaży tychże.
> Rzeczywiście jeśli mamy:
> - ZakupyNieprzypisaneOpodatkowane
> - SprzedażZwolnioną
> - SprzedażOpodatkowaną
> ...w 2 przykładowych (dajmy na to kolejnych, ale niekoniecznie) miesiącach
> to różny rozkład ZNO do SZ/SO da pewną "stratę" bądź pewien "zysk"
> w porównaniu do średniej. Można się umówić że wariant optymalny
> jest punktem odniesienia :) i mówimy o mniejszej lub większej stracie :]
Uff widze że przyjąłeś jednak moje argumenty.
Czyli można tylko strukturą ,czy tak ?
>
> >+ Słowo TAKŻE wydaje się być kluczowe.
> >+ Przynajmniej ja tak zrozumiałem ten artykuł.
>
> Może jeszcze ktoś zapoda interpretację :) ?
> Ja wiem... jakiś wyrok może by MDK przekonał... tylko najpierw
> jakiś US musiałby podjąć się wykładni "MDK mode" wobec podatnika :)
Poczekaj aż troche komputerów pójdzie dla szkół na stawce zwolnionej.
Będą wyroki takie jak w przypadku Optimusa i JTT.
Moim zdaniem wszyscy którzy nie zastosują struktury podpadną pod paragraf
:((
Pozdrawiam
KArol
-
48. Data: 2004-01-17 10:09:06
Temat: Re: Absurd czy ja czegoś nie rozumiem
Od: "cef" <c...@i...pl>
Użytkownik "MDK" <a...@m...com.pl> napisał w wiadomości
news:buave0$lfr$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl>
> napisał w wiadomości > On Fri, 16 Jan 2004, cef wrote:
> >
> > [...]
> > >+ Ja tam interpretuję inaczej.
> Ja uważam że przepis jest jasny jak słońce i nie ma co
> interpretować.
Każdy jasny jak słońce przepis można interpretować.
Zdziwiłbyś się gdybyś np usłyszał, że warunek zwrotu VAT
związany z zapłatą faktury w całości może być interpretowany, tak, że
zapłata
całej faktury, ale w kilku ratach nie uprawnia do zwrotu VAT.
Prawda, że ciekawe? Ale to zupełnie OT
> > >+ Na początku wyodrębniam kwoty podatku
> > >+ związane ze sprzedażą opodatkowaną (art 20.1)
> > >+ czyli te związane z zakupem towaru handlowego,
> > >+ który kiedyś tam sprzedam jako opodatkowany.
> > >+ I obniżam należny - art 20.2
> Przepraszam ale tu się śmieję.
> 22,54..... litra benzyny na sprzedaż zwolnioną a 32,5322... na
opodatkowaną
> :))
Ja też się śmieję.
Teraz już wiem czego nie rozumiesz.
Wyodrębniam kwoty, które można ustalić bez problemu.
Jeśli tę benzynę kupiłem do sprzedaży, to odliczam cały VAT.
Nawet nie trzeba nic wyodrębniać.
Jeśli to benzyna z kosztów ogólnych to proporcja,
bo jak sam piszesz wyodrębnić jest trudno.
> > >+
> > >+ A od kosztów przy których wyodrębnienie
> > >+ nie jest możliwe (koszty ogólne) mogę TAKŻE (art20.3)
> > >+ zmniejszyć wg udziału procentowego sprzedaży.
> Nie jest możliwe nigdy.( no prawie nigdy)
> Opisz w kilku zdaniach jak to zrobisz.
> Piszesz "wyodrębnię" i o to idzie spór
> Ja mówię że niezwykle rzadko to się da zrobić.
Opisałem w wywodzie, który Gotfryd wyciął.
Jeśli przeczytałeś te przykłady i nie rozumiesz,
to już nie poradzę.
-
49. Data: 2004-01-17 15:39:42
Temat: Re: Absurd czy ja czegoś nie rozumiem
Od: "MDK" <a...@m...com.pl>
[..]
> Każdy jasny jak słońce przepis można interpretować.
> Zdziwiłbyś się gdybyś np usłyszał, że warunek zwrotu VAT
> związany z zapłatą faktury w całości może być interpretowany, tak, że
> zapłata
> całej faktury, ale w kilku ratach nie uprawnia do zwrotu VAT.
> Prawda, że ciekawe? Ale to zupełnie OT
Dla mnie jest jasne że chodzi zapłącenie całęj kwoty bez względu na ilość
rat .
Żeczywiście Ciekawa interpretacja
>
>
> > > >+ Na początku wyodrębniam kwoty podatku
> > > >+ związane ze sprzedażą opodatkowaną (art 20.1)
> > > >+ czyli te związane z zakupem towaru handlowego,
> > > >+ który kiedyś tam sprzedam jako opodatkowany.
> > > >+ I obniżam należny - art 20.2
> > Przepraszam ale tu się śmieję.
> > 22,54..... litra benzyny na sprzedaż zwolnioną a 32,5322... na
> opodatkowaną
> > :))
>
> Ja też się śmieję.
> Teraz już wiem czego nie rozumiesz.
> Wyodrębniam kwoty, które można ustalić bez problemu.
Jakie kwoty z kosztów ogólnych wyodrębnisz bez problemu ?
I jak ?
> Jeśli tę benzynę kupiłem do sprzedaży, to odliczam cały VAT.
> Nawet nie trzeba nic wyodrębniać.
> Jeśli to benzyna z kosztów ogólnych to proporcja,
> bo jak sam piszesz wyodrębnić jest trudno.
Wcale niemożliwe
>
>
> > > >+
> > > >+ A od kosztów przy których wyodrębnienie
> > > >+ nie jest możliwe (koszty ogólne) mogę TAKŻE (art20.3)
> > > >+ zmniejszyć wg udziału procentowego sprzedaży.
> > Nie jest możliwe nigdy.( no prawie nigdy)
> > Opisz w kilku zdaniach jak to zrobisz.
> > Piszesz "wyodrębnię" i o to idzie spór
> > Ja mówię że niezwykle rzadko to się da zrobić.
>
> Opisałem w wywodzie, który Gotfryd wyciął.
> Jeśli przeczytałeś te przykłady i nie rozumiesz,
> to już nie poradzę.
Nie o to chodzi.Jeżeli nie możesz wyodrębnić ze wszystkich składników,
nie możesz wyodrębnić wcale.
Dla pełniejszego zobrazowania paranoi tego przepisu wyobraź sobie że
część kosztów jest poniesiona w miesiącach poprzednich.
Jeżeli chcesz dokonać sprzedaży zwolnionej w firmie zajmującej się
opodatkowaną i zwolnioną, to już wiele miesięcy przedtem wykonujesz
czynności
związane ze sprzedażą zwolnioną , odliczając Vat od kosztów.
Przecież nie wiesz co Ciebie czeka w przyszłości.
Jeżeli nie rozumiesz o co mi chodzi ,
weź przykład Maddy który to świetnie obrazuje, sprzedaż komputerów dla
szkół.
Kupujesz podzespoły , odliczasz VAT.
Przychodzi szkoła i kupuje komputer ze stawką zwolnioną .
Wcześniej nie wiedziałeś kto będzie odbiorcą Twoich komputerów.
Komputer jest składany z części kupionych 3,2,1, miesiąc wcześniej.
{Tylko nie mów że przypadek jest wydumany}
Nie wymagam żebyś opisał samo rozliczenie bo to by był zbyt długi wywód.
Napisz jakbyś się do tego zabrał, żeby rozliczyć bez struktury.
Pozdrawiam
Karol
-
50. Data: 2004-01-17 17:20:55
Temat: Re: Absurd czy ja czegoś nie rozumiem
Od: "cef" <c...@i...pl>
Użytkownik "MDK" <a...@m...com.pl> napisał w wiadomości
news:bubl3l$abv$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > Teraz już wiem czego nie rozumiesz.
> > Wyodrębniam kwoty, które można ustalić bez problemu.
> Jakie kwoty z kosztów ogólnych wyodrębnisz bez problemu ?
> I jak ?
Z ogólnych nie wyodrębniam.
Tu obowiązuje proporcja.
> Nie o to chodzi.Jeżeli nie możesz wyodrębnić ze wszystkich
składników,
> nie możesz wyodrębnić wcale.
Właśnie o to chodzi, że Ty uważasz, że jeśli choć dla JEDNEGO
zakupu nie można ustalić z jaką sprzedażą jest związany,
to dla WSZYSTKICH zakupów należy stosować proporcję.
A ja uważam, że tak nie jest.
> Dla pełniejszego zobrazowania paranoi tego przepisu wyobraź sobie że
> część kosztów jest poniesiona w miesiącach poprzednich.
> Jeżeli chcesz dokonać sprzedaży zwolnionej w firmie zajmującej się
> opodatkowaną i zwolnioną, to już wiele miesięcy przedtem wykonujesz
> czynności
> związane ze sprzedażą zwolnioną , odliczając Vat od kosztów.
> Przecież nie wiesz co Ciebie czeka w przyszłości.
>
> Jeżeli nie rozumiesz o co mi chodzi ,
> weź przykład Maddy który to świetnie obrazuje, sprzedaż komputerów
dla
> szkół.
To jest bardzo dobry przykład,
na pokazanie jak bolesne może być
stosowanie zapisów art 20 nawet w
moim rozumieniu tego przepisu.
Myślę, że firmy poradzą sobie z tym :-)
Jakieś firmy siostry z przeznaczeniem dla szkół itp.
> Kupujesz podzespoły , odliczasz VAT.
> Przychodzi szkoła i kupuje komputer ze stawką zwolnioną .
> Wcześniej nie wiedziałeś kto będzie odbiorcą Twoich komputerów.
> Komputer jest składany z części kupionych 3,2,1, miesiąc wcześniej.
> {Tylko nie mów że przypadek jest wydumany}
> Nie wymagam żebyś opisał samo rozliczenie bo to by był zbyt długi
wywód.
> Napisz jakbyś się do tego zabrał, żeby rozliczyć bez struktury.
Dlaczego mam rozliczać bez struktury?
Przecież napisałem już parę razy, że jak się nie da ustalić,
to trzeba strukturą.
Generalnie sama zasada rozliczania sprzedaży
zwolnionej jest skopana. Tu się zgadzamy.
Różnimy się jeśli chodzi o warunki stosowania proporcji
sprzedaży.