Dnia 07-01-2009 o 00:23:25 Wojciech Bancer <p...@p...pl> napisał(a):

> On 2009-01-06, Tomek <t...@o...pl> wrote:
>> Dnia 06-01-2009 o 21:49:55 Wojciech Bancer <p...@p...pl> napisał(a):
>>
>>>
>>> A i trzeba uważać, żeby _nie_ zaznaczać metody kasowej rozliczania VAT.
>>> Kontrahenci czasem nie lubią tych z fakturami VAT MP. :)
>>>
>>
>> No właśnie, tak czytam archiwum i już kilka razy były takie ostrzeżenia.
>> Tylko jak w praktyce można pomyłkowo zaznaczyć kasowość?
>> Ja zaznaczałem na VAT-R 32.1, 36.2 i w 37 podawałem kwartał,
>> 30, 31, 33 zostawiałem puste.
>
> Ale Ty doświadczony jesteś. A taki niedoświadczony to się naczyta na
> takim pit.pl że metoda kasowa lepsiejsza, nie rozróżni że NIE chodzi o VAT,
> myk zaznaczy. I klops na rok gotowy. ;)
>

A no tak, piiip.pl rządzi zawsze i wszędzie :-)

(myślałem że masz jakieś info że pole 32.1 oznacza kasowość, albo
że jest jakiś sekretny poradnik do VAT-R :-) )


--
Pozdrawiam,
Tomek

do góry

> Ale Ty doświadczony jesteś. A taki niedoświadczony to się naczyta na
> takim pit.pl że metoda kasowa lepsiejsza, nie rozróżni że NIE chodzi o
> VAT,
> myk zaznaczy. I klops na rok gotowy. ;)

To można prosić przy okazji o kilka słów dlaczego metoda kasowa jest gorsza?
Nie chciałbym przeczytać czegoś na pit.pl i wtopić:)

pozdrawiam
Mariusz

do góry

On 2009-01-07, MariuszM <m...@T...onet.pl> wrote:
>> Ale Ty doświadczony jesteś. A taki niedoświadczony to się naczyta na
>> takim pit.pl że metoda kasowa lepsiejsza, nie rozróżni że NIE chodzi o
>> VAT,
>> myk zaznaczy. I klops na rok gotowy. ;)
>
> To można prosić przy okazji o kilka słów dlaczego metoda kasowa jest gorsza?
> Nie chciałbym przeczytać czegoś na pit.pl i wtopić:)

"""
Zgodnie z przepisem § 12 ust. 1 rozporządzenia Ministra Finansów z dnia
27 kwietnia 2004 r. w sprawie wykonania niektórych przepisów ustawy o
podatku od towarów i usług (Dz. U. nr 97, póz. 970 ze zm.), w przypadku
nabycia towarów i usług udokumentowanych fakturą oznaczoną "FAKTURA
VAT-MP" (wystawioną przez małego podatnika rozliczającego się metodą
kasową), podatnik może obniżyć kwotę podatku należnego o kwotę podatku
naliczonego określoną w tej fakturze w rozliczeniu za miesiąc, w którym:

* uregulował część należności na rzecz małego podatnika
rozliczającego się metodą kasową,
* uregulował w całości należność na rzecz małego
podatnika rozliczającego się metodą kasową,
* przypada 90 dzień od dnia otrzymania towaru lub wykonania
usługi, w przypadkach innych niż określone powyżej.
"""

czyli ogólnie mówiąc można wrzucić w koszty taką fakturę dopiero wtedy
jak się zapłaci, lub po 90 dniach. :)

--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl

do góry

Wojciech Bancer wrote:

>> czyli ogólnie mówiąc można wrzucić w koszty taką fakturę dopiero wtedy
> jak się zapłaci, lub po 90 dniach. :)

A jaki jest związek z niemożnością odliczenia VAT z wrzucaniem w koszty?
Taką fakturę wrzuca się w koszty od razu.
Problemem może być tylko odliczenie VAT, ale wystarczy zapłacić delikwentowi
w terminie 1 zł (słownie jeden zł) i cały VAT odliczyć.

do góry

On 2009-01-07, cef <c...@i...pl> wrote:
> Wojciech Bancer wrote:
>
>>> czyli ogólnie mówiąc można wrzucić w koszty taką fakturę dopiero wtedy
>> jak się zapłaci, lub po 90 dniach. :)
>
> A jaki jest związek z niemożnością odliczenia VAT z wrzucaniem w koszty?
> Taką fakturę wrzuca się w koszty od razu.

No dobra. Nie byłem precyzyjny. W dochodowy od razu, ale z VATem
problemy.

> Problemem może być tylko odliczenie VAT, ale wystarczy zapłacić delikwentowi
> w terminie 1 zł (słownie jeden zł) i cały VAT odliczyć.

A ten wariant nie dotyczy faktur zaliczkowych?

--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl

do góry

Wojciech Bancer wrote:

>> Problemem może być tylko odliczenie VAT, ale wystarczy zapłacić
>> delikwentowi w terminie 1 zł (słownie jeden zł) i cały VAT odliczyć.
>
> A ten wariant nie dotyczy faktur zaliczkowych?

Nie wiem co masz na myśli.
Od zaliczki można przecież odliczyć na zasadach ogólnych -
czy czegoś nie doczytałem? Ostatnio rozliczałem coś z zaliczką
jeszcze w czasach przedunijnych.

do góry

On 2009-01-07, cef <c...@i...pl> wrote:
> Wojciech Bancer wrote:
>
>>> Problemem może być tylko odliczenie VAT, ale wystarczy zapłacić
>>> delikwentowi w terminie 1 zł (słownie jeden zł) i cały VAT odliczyć.
>>
>> A ten wariant nie dotyczy faktur zaliczkowych?
>
> Nie wiem co masz na myśli.

Przypadek (VAT MP):
___
* uregulował część należności na rzecz małego podatnika
rozliczającego się metodą kasową,
___

Mi wygląda na przypadek faktury zaliczkowej.

> Od zaliczki można przecież odliczyć na zasadach ogólnych -
> czy czegoś nie doczytałem? Ostatnio rozliczałem coś z zaliczką
> jeszcze w czasach przedunijnych.

Od faktury zaliczkowej ZTCW się dochodowego nie odlicza,
ani nie płaci. Dopiero przy fakturze końcowej.

--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl

do góry

Wojciech Bancer wrote:
>>>> Problemem może być tylko odliczenie VAT, ale wystarczy zapłacić
>>>> delikwentowi w terminie 1 zł (słownie jeden zł) i cały VAT
>>>> odliczyć.
>>>
>>> A ten wariant nie dotyczy faktur zaliczkowych?
>>
>> Nie wiem co masz na myśli.
>
> Przypadek (VAT MP):
> ___
> * uregulował część należności na rzecz małego podatnika
> rozliczającego się metodą kasową,
> ___
>
> Mi wygląda na przypadek faktury zaliczkowej.

Nie wiem dlaczego tak Ci wygląda.
Zapłata częściowa nie powoduje przeciez, że faktura staje się zaliczkowa.



>> Od zaliczki można przecież odliczyć na zasadach ogólnych -
>> czy czegoś nie doczytałem? Ostatnio rozliczałem coś z zaliczką
>> jeszcze w czasach przedunijnych.
>
> Od faktury zaliczkowej ZTCW się dochodowego nie odlicza,
> ani nie płaci. Dopiero przy fakturze końcowej.

Odliczanie od zawsze kojarzyło mi sie z VAT i o tym myslałem.
W dochodowym to sie raczej "wrzuca" :-)

do góry

On Wed, 7 Jan 2009, MariuszM wrote:

> To można prosić przy okazji o kilka słów dlaczego metoda kasowa jest gorsza?

*KASOWA* metoda VAT ma przeważnie zalety. Dla wystawcy.
Ale dla ODBIORCY oznacza konieczność odrębnego kwalifikowania
odliczenia VAT. A to są dwa osobne problemy:

- finansowy, u niektórych nabywców, którzy bardzo lubią kredytować się
prawem do odliczenia nie zapłaconego jeszcze VAT
- rachunkowy, bo wszystkich dostawców wrzuca się do jednego wora,
a tych "MP" do innego, i dodatkowo trzeba synchronizować odliczenie
z operacjami płatniczymi (a nie tylko samymi "papierami")

Skutek? - polecenie prezesa "ostatni raz zamawialiście u MP" :D

pzdr, Gotfryd

do góry

> *KASOWA* metoda VAT ma przeważnie zalety. Dla wystawcy.
> Ale dla ODBIORCY oznacza konieczność odrębnego kwalifikowania
> odliczenia VAT. A to są dwa osobne problemy:

Dzięki wszystkim za wyjaśnienie :)
Czyli jeśli bym wszedł w metodę kasową to poza tym, że mogę stracić część
zleceniodawców pozostają same zalety? Jakie?

pozdrawiam
Mariusz

do góry