-
1. Data: 2005-01-27 00:40:07
Temat: 1) Faktura VAT prawnie, 2) sprzedaż środka nietrwałego;)
Od: tester <t...@t...tester>
Witajcie!
Nasunęły mi się takie 2 pytania( hipotetyczne ;-) ):
1)Kupuję sobie jakąś rzecz na fakturę, dajmy na to na osławionym Allegro, czyli
"zdalna transakcja" - przelew i towar w odpowiedzi (lub jakis sklep internetowy).
Przypuszczam, ze faktura, którą otrzymałem nie jest do końca "prawa" lub
rozmyśliłem się z chęci trzymania towaru "na firmę". Czy teraz jeśli wyrzucę
sobie tą fakturę do przysłowiowego "kosza" i nie będę z jej tytułu czynił
żadnych odpisów VATu (jestem na ryczałcie od usług + VAT) to coś mi za to grozi?
Czy coś również grozi takiemu sprzedawcy, który wystawił na mnie fakturę
zakupu,przyjdzie do niego osławiona "kontrola krzyżowa" i zechce sprawdzić czy
ja mam fakturę (oryginał) a ja ją sobie wyrzucę? A co by było gdy kupujący jest
osoba fizyczna (szary ludek) i wywali sobie fakturę (przecież nie ma obowiązku
jej trzymania)?
2)Kupiłem drukarkę sobie na firmę powiedzmy za 600zł i wrzucam VAT w
koszty(tylko tyle mogę na ryczałcie), poużywam powiedzmy ją rok i będę chciał ją
sprzedać z firmy, bo np spodoba mi się nowszy model drukarki do firmy(świadczę
usługi na ryczałcie, nie handluję sprzętem)
a)Czy oprócz dołożenia VATu do ceny netto sprzedaży coś musze jeszcze robić
(jakiś dochodowy po sprzedaniu od tego NETTO???)
b)Czy wylatuję z ryczałtu pod groźbą prowadzenia handlu do KPIRU i jakies kary?
c)Jeśni ani a) ani b) to jak to rozwiązać???
d)Czy jest jakis okres trzymania sprzętu w firmie, żeby nie zostać podciągniętym
pod handel i wyrzuconym do KPIRu?
Jak to jest w przepisach?
Za wszelakie odpowiedzi z góry Dziękuję!!!
-
2. Data: 2005-01-27 08:56:24
Temat: Re: 1) Faktura VAT prawnie, 2) sprzedaż środka nietrwałego;)
Od: "W.R." <wojciech_WYCINANKA@ratymirski_WYCINANKA.net>
Dnia 05-01-27 01:40 tester napisal(a), co nastepuje:
> Witajcie!
>
> Nasunęły mi się takie 2 pytania( hipotetyczne ;-) ):
>
> 1)Kupuję sobie jakąś rzecz na fakturę, dajmy na to na osławionym
> Allegro, czyli "zdalna transakcja" - przelew i towar w odpowiedzi (lub
> jakis sklep internetowy).
> Przypuszczam, ze faktura, którą otrzymałem nie jest do końca "prawa" lub
> rozmyśliłem się z chęci trzymania towaru "na firmę". Czy teraz jeśli
Nie ma obowiązku księgowania takich kosztów ani odliczania VAT więc
faktury nie musisz ewidencjonować.
A sprzedawcy raczej nic nie grozi - kontrole krzyżowe zwykle chodzą w
druga stronę - od kupującego do sprzedawcy.
A w tej sytuacji, jesli sprzedawca VAT od faktury odprowadził a ty nie
odliczyłeś to Skarb Państwa jest tylko na plus.
--
pozdrawiam
Wojciech Ratymirski
-
3. Data: 2005-01-27 09:53:04
Temat: Re: 1) Faktura VAT prawnie, 2) sprzedaż środka nietrwałego;)
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Thu, 27 Jan 2005, tester wrote:
> + 1)Kupuję sobie jakąś rzecz na fakturę, dajmy na to na osławionym Allegro,
> + czyli "zdalna transakcja" - przelew i towar w odpowiedzi (lub jakis sklep
> + internetowy).
> + Przypuszczam, ze faktura, którą otrzymałem nie jest do końca "prawa" lub
> + rozmyśliłem się z chęci trzymania towaru "na firmę". Czy teraz jeśli wyrzucę
> + sobie tą fakturę do przysłowiowego "kosza" i nie będę z jej tytułu czynił
> + żadnych odpisów VATu (jestem na ryczałcie od usług + VAT) to coś mi za to
> + grozi?
Przeczytaj wątek: "księgowanie faktur - obowiązkowe?", w okolicy
14-15 stycznia br.
> + Czy coś również grozi takiemu sprzedawcy, który wystawił na mnie fakturę
> + zakupu,przyjdzie do niego osławiona "kontrola krzyżowa" i zechce sprawdzić
> + czy ja mam fakturę (oryginał) a ja ją sobie wyrzucę? A co by było gdy
> + kupujący jest osoba fizyczna (szary ludek) i wywali sobie fakturę (przecież
> + nie ma obowiązku jej trzymania)?
To działa w drugą stronę: jak KUPUJĄCY odliczył VAT a u sprzedawcy
nie ma kopii (wpisanej do ES i zaliczonej do podatku należnego)
wtedy kupujący ma problem.
Sprzedawca swoje zrobił, podatek zapłacił. Jak ktoś nic nie odliczył
to Skarb Państwa szkody nie ma :)
> + 2)Kupiłem drukarkę sobie na firmę powiedzmy za 600zł i wrzucam VAT
> + w koszty(tylko tyle mogę na ryczałcie),
Kpisz czy żartujesz ? No powiedz ?
Jesteś VATowcem i NIE ODLICZASZ VAT ???
Czy może nie odliczasz dlatego że prowadzisz *sprzedaż zwolnioną* (a to
nie ma NIC do "bycia na ryczałcie" !) ??
I jeszcze coś: jak ty koszty na ryczałcie liczysz ? ;)
Aby na pewno nie pomieszałeś "kosztów" z "odliczeniem VAT naliczonego" ?
> + poużywam powiedzmy ją rok i będę chciał
> + ją sprzedać z firmy, bo np spodoba mi się nowszy model drukarki do
> + firmy(świadczę usługi na ryczałcie, nie handluję sprzętem)
> + a)Czy oprócz dołożenia VATu do ceny netto sprzedaży coś musze jeszcze robić
> + (jakiś dochodowy po sprzedaniu od tego NETTO???)
IM*H*O to jest dochód.... :(
> + b)Czy wylatuję z ryczałtu pod groźbą prowadzenia handlu do KPIRU i jakies
> + kary?
Powoli, powoli.
A ty się orientujesz aby co jest w ustawie ds. ryczałtu ???
Od kiedy to na ryczałcie handel jest zabroniony ?!
> + c)Jeśni ani a) ani b) to jak to rozwiązać???
> + d)Czy jest jakis okres trzymania sprzętu w firmie, żeby nie zostać
> + podciągniętym pod handel i wyrzuconym do KPIRu?
...ależ jest osobna stawka ryczłtu DLA HANDLU właśnie !!!
Ech... podatniku, weź ty:
www.podatki.pl
zarejestruj się (darmowe)
...i przeczytaj.
WSZYSTKO.
Na początek ustawę i rozporządzenia o ryczałcie i VAT :)
....masz w plecy tydzień czytania i niestrawność, ale to już nie moja
sprawa ;)
> + Jak to jest w przepisach?
:)
Poczytaj te przepisy. Poważnie mówię :)
--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)
-
4. Data: 2005-01-27 10:22:09
Temat: Re: 1) Faktura VAT prawnie, 2) sprzedaż środka nietrwałego;)
Od: tester <t...@t...tester>
Użytkownik Gotfryd Smolik news napisał:
> On Thu, 27 Jan 2005, tester wrote:
>
>>+ 2)Kupiłem drukarkę sobie na firmę powiedzmy za 600zł i wrzucam VAT
>>+ w koszty(tylko tyle mogę na ryczałcie),
>
>
> Kpisz czy żartujesz ? No powiedz ?
> Jesteś VATowcem i NIE ODLICZASZ VAT ???
> Czy może nie odliczasz dlatego że prowadzisz *sprzedaż zwolnioną* (a to
> nie ma NIC do "bycia na ryczałcie" !) ??
> I jeszcze coś: jak ty koszty na ryczałcie liczysz ? ;)
> Aby na pewno nie pomieszałeś "kosztów" z "odliczeniem VAT naliczonego" ?
Nie pomieszalem (płacę ryczałt i VAT od wykonywanych usług), tylko VAT odliczony
z tego tytulu
nazwalem kosztem VAT - co za roznica i jedno i drugie jest poniesione i sie odlicza.
>
>>+ poużywam powiedzmy ją rok i będę chciał
>>+ ją sprzedać z firmy, bo np spodoba mi się nowszy model drukarki do
>>+ firmy(świadczę usługi na ryczałcie, nie handluję sprzętem)
>>+ a)Czy oprócz dołożenia VATu do ceny netto sprzedaży coś musze jeszcze robić
>>+ (jakiś dochodowy po sprzedaniu od tego NETTO???)
> IM*H*O to jest dochód.... :(
>
>
>>+ b)Czy wylatuję z ryczałtu pod groźbą prowadzenia handlu do KPIRU i jakies
>>+ kary?
>
>
> Powoli, powoli.
> A ty się orientujesz aby co jest w ustawie ds. ryczałtu ???
> Od kiedy to na ryczałcie handel jest zabroniony ?!
Nie mma handlu w PKD - jak mowie nie handluje tylko chce pozbyc sie starego
sprzetu i kupic nowy, a stary sprzedac legalnie.
>
>
>>+ c)Jeśni ani a) ani b) to jak to rozwiązać???
>>+ d)Czy jest jakis okres trzymania sprzętu w firmie, żeby nie zostać
>>+ podciągniętym pod handel i wyrzuconym do KPIRu?
>
>
> ...ależ jest osobna stawka ryczłtu DLA HANDLU właśnie !!!
>>+ Jak to jest w przepisach?
Pytanie nadal aktualne. Jak masz doswiadczenie to odpisz, jak nie - No Comments.
-
5. Data: 2005-01-27 11:21:59
Temat: Re: 1) Faktura VAT prawnie, 2) sprzedaż środka nietrwałego;)
Od: "W.R." <wojciech_WYCINANKA@ratymirski_WYCINANKA.net>
Dnia 05-01-27 11:22 tester napisal(a), co nastepuje:
> Nie pomieszalem (płacę ryczałt i VAT od wykonywanych usług), tylko VAT
> odliczony z tego tytulu
> nazwalem kosztem VAT - co za roznica i jedno i drugie jest poniesione i
> sie odlicza.
No pewnie. Między PIT a VAT też nie ma różnicy, jedno i drugie to
podatek, który trzeba zapłacić.
> Nie mma handlu w PKD - jak mowie nie handluje tylko chce pozbyc sie
> starego sprzetu i kupic nowy, a stary sprzedac legalnie.
Jak sam piszesz, to nie jest handel. IMHO aka okazjonalna sprzedaż
zużytego sprzętu nie powoduje, że prowadzisz działalność w zakresie
handlu (brak ciągłości). W końcu jak np. szpital sprzedaje na złom stare
łóżka to nie znaczy, że staje się firmą handlową.
--
pozdrawiam
Wojciech Ratymirski
-
6. Data: 2005-01-27 18:27:38
Temat: Re: 1) Faktura VAT prawnie, 2) sprzedaż środka nietrwałego;)
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Thu, 27 Jan 2005, tester wrote:
[...]
> + Nie pomieszalem (płacę ryczałt i VAT od wykonywanych usług), tylko VAT
> + odliczony z tego tytulu
> + nazwalem kosztem VAT - co za roznica
Jakby ci to powiedzieć... posługujesz się własnym jezykiem
to ja cię nie rozumiem, nie uczyłem się go.
Pojęcie "koszt" ma JEDNO znaczenie (choć koszty dzieli się na
KUP i NKUP, zaliczane kasowo i mamoriałowo tudzież inne sposoby)
i "koszt VAT" IMHO czytelnie oznacza jedno: VAT którego nie można
odliczyć i można *tylko* dać w KUP.
> + i jedno i drugie jest poniesione i sie odlicza.
....tia. I dzięki takim 'uproszczeniom pojęć' mamy na grupie
kfitaki z dedukcją jakoby koszty odliczało się od podatku :>
> + > A ty się orientujesz aby co jest w ustawie ds. ryczałtu ???
> + > Od kiedy to na ryczałcie handel jest zabroniony ?!
> + Nie mma handlu w PKD
Znaczy: chciałeś napisać "nie ma" czy "nie mam" ??
> + - jak mowie nie handluje tylko chce pozbyc sie starego
> + sprzetu i kupic nowy, a stary sprzedac legalnie.
A co to ma do "wylatywania z ryczałtu" ???
Najwyraźniej chciałeś zadać inne pytanie: "czy dopuszczalne jest
wykonywanie czynności nie wpisanych do PKD".
Zresztą też nieścisłe :) bo "sprzedaż ST" to czynność uboczna.
> + > ...ależ jest osobna stawka ryczłtu DLA HANDLU właśnie !!!
> + > > + Jak to jest w przepisach?
> + Pytanie nadal aktualne. Jak masz doswiadczenie to odpisz
"Doświadczenie" ??
Nie mam, bo nie jestem ryczałtowcem.
> + jak nie - No Comments.
No comments.
Odpowiedź (na pytanie o które NAJWYRAŹNIEJ ci chodziło, pomjając
iż te które zadałeś RÓWNIEŻ) jest na tyle oczywista że rzeczywiście
nie trzeba komentować.
Jeśli nie chcesz myśleć... to trudno.
Tak, moje posty miały na celu żebyś sobie odpowiedział SAM.
--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)
-
7. Data: 2005-01-28 01:27:45
Temat: Re: 1) Faktura VAT prawnie, 2) sprzedaż środka nietrwałego;)
Od: tester <t...@t...tester>
Użytkownik Gotfryd Smolik news napisał:
> Znaczy: chciałeś napisać "nie ma" czy "nie mam" ??
>
nie mam
>>+ - jak mowie nie handluje tylko chce pozbyc sie starego
>>+ sprzetu i kupic nowy, a stary sprzedac legalnie.
>
>
> A co to ma do "wylatywania z ryczałtu" ???
> Najwyraźniej chciałeś zadać inne pytanie: "czy dopuszczalne jest
> wykonywanie czynności nie wpisanych do PKD".
> Zresztą też nieścisłe :) bo "sprzedaż ST" to czynność uboczna.
>
>
>>+ > ...ależ jest osobna stawka ryczłtu DLA HANDLU właśnie !!!
>>+ > > + Jak to jest w przepisach?
>>+ Pytanie nadal aktualne. Jak masz doswiadczenie to odpisz
>
>
> "Doświadczenie" ??
> Nie mam, bo nie jestem ryczałtowcem.
To nie pisz.
>
>
>>+ jak nie - No Comments.
>
>
> No comments.
> Odpowiedź (na pytanie o które NAJWYRAŹNIEJ ci chodziło, pomjając
> iż te które zadałeś RÓWNIEŻ) jest na tyle oczywista że rzeczywiście
> nie trzeba komentować.
> Jeśli nie chcesz myśleć... to trudno.
> Tak, moje posty miały na celu żebyś sobie odpowiedział SAM.
>
Idąc Twoim torem rozumowania zamknąłbys wszelkie dyskusje na które masz więcej
pojęcia od innych "raczkujących". Jakby tak wyglądała szkoła to byś do dziś
siedział na drzewie nie potrafiąc przemnożyć 2 przez 2, a listy dyskusyjne w
twoim wydaniu świeciłyby pustkami(co najwyżej mogłby zabrać głos ktoś kto ma co
najminej tyle w głowie co Ty - tu zapewne powinna zapaść w/g Ciebie cisza bo z
ogromnym trudem dostrzegasz dziedziny w których jesteś zielony jak groszek).
Ktoś Cie jednak nauczył kiedyś trzymania lutownicy i posługiwania kalafonią,
wtedy kiedy byłeś totalnym laikiem, więc raz na zawsze naucz się tolerancji
dla ludzi którzy szukają informacji i nie chcą kopać się w opasłych tomach.
Tolerancji w życiu nigdy "za wiele"... Nie chcesz - nie pisz, chcesz - pomóż -
chyba to jest proste.
Swoje frustracje z powodu tzw. "głupich pytań" wylej gdzie indziej (jesli wogóle
masz gdzie i do kogo).Nie ma głupich pytań , są tylko głupie snobistyczne
odpowiedzi.
Pozdrawiam.
-
8. Data: 2005-01-28 05:20:29
Temat: Re: 1) Faktura VAT prawnie, 2) sprzedaż środka nietrwałego;)
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello tester,
Friday, January 28, 2005, 2:27:45 AM, you wrote:
[....]
> Swoje frustracje z powodu tzw. "głupich pytań" wylej gdzie indziej (jesli wogóle
> masz gdzie i do kogo).Nie ma głupich pytań , są tylko głupie snobistyczne
> odpowiedzi.
Swoje frustracje z powodu odpowiedzi na głupie pytania wylej gdzie
indziej (jeśli w ogóle masz gdzie i do kogo). Są głupie pytania i są
do nich adekwatne odpowiedzi.
Poza tym, drogi anonimie, wielka szkoda, że nie masz odwagi wystąpić z
otwartą przyłbicą, tylko kryjesz się za tzw. "nickiem" i sfałszowanym
adresem. Poszczekujesz zza nich jak kundel zza płota a nawet do końca
poprawnego gramatycznie i logicznie zdania z siebie wydusić nie
potrafisz. Masz pretensje o 'niewłaściwą' odpowiedź a paprawnie
pytania zadać nie potrafisz.
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
-
9. Data: 2005-01-28 12:32:41
Temat: Re: 1) Faktura VAT prawnie, 2) sprzedaż środka nietrwałego;)
Od: tester <t...@t...tester>
Użytkownik RoMan Mandziejewicz napisał:
> Hello tester,
>
> Friday, January 28, 2005, 2:27:45 AM, you wrote:
>
> [....]
>
>
>>Swoje frustracje z powodu tzw. "głupich pytań" wylej gdzie indziej (jesli wogóle
>>masz gdzie i do kogo).Nie ma głupich pytań , są tylko głupie snobistyczne
>>odpowiedzi.
>
>
> Swoje frustracje z powodu odpowiedzi na głupie pytania wylej gdzie
> indziej (jeśli w ogóle masz gdzie i do kogo). Są głupie pytania i są
> do nich adekwatne odpowiedzi.
>
> Poza tym, drogi anonimie, wielka szkoda, że nie masz odwagi wystąpić z
> otwartą przyłbicą, tylko kryjesz się za tzw. "nickiem" i sfałszowanym
> adresem. Poszczekujesz zza nich jak kundel zza płota a nawet do końca
> poprawnego gramatycznie i logicznie zdania z siebie wydusić nie
> potrafisz. Masz pretensje o 'niewłaściwą' odpowiedź a paprawnie
> pytania zadać nie potrafisz.
>
Witaj!
0.Prawo do prywatności przysługuje każdemu internaucie. (masz jakiś problem -
idź do telewizji;) )
1. Znajdź słowo "niewłaściwy" w moim poście. Zadaję pytanie na różne sposoby,
stosownie do swojej wiedzy na dany temat - mój sposób pojmowania przepisów może
się różnić od twojego (w kwestii zrozumienia przepisów i nie tylko). Gdyby tak
nie było nie zadawano by tu tylu pytań. Prawo jest dla ludzi, a nie dla
prawników/snobów. Niektórym się jednak wydaje,ze dla prawnikow bo studiowali
"logike" na prawie lub gdzie indziej, a nie tylko dla takich jest ta lista.
2.Jeśli ktoś nie chce komuś podać prawdziwej odpowiedzi, a chce udowodnic swoją
"wyższość", to czyni to uszczypliwymi uśmieszkami i ironicznymi pytaniami jak
jest w przypadku tej dyskusji ( kontrprzyklad - spojrz post obok od
wojciech_WYCINANKA@ratymirski_WYCINANKA.net - można się nauczyć odpowiadac po
ludzku). Jednak ludzie podobni tobie muszą odchorować jakoś swój dzień pracy "na
infolinii" i kontakt z klientem - pewnie robią to tu.
3.Gdyby grupa była wyposazona w FAQ napisane po ludzku nie pojawiałyby się na
niej te same pytania, a ta konsekwencje dźwigają wszyscy którzy tu zaglądają.
4.Pewnie jak się uczyłeś "literek" w szkole to też Cię odesłali do Enyklopedii z
głupim pytaniem, że nie wiesz jak się pisze "A" i ślady tego nosisz w sobie do
dziś (widać koszmary z dzieciństwa przenoszą się na życie dorosłe).
5.Ludzie Cie ocenią jaki jestes w kontaktach dla wszystkich, a nie tylko dla
wybranych.
Pozdrawiam i zobowiazuje sie ze nie bede polemizowal dalej z odpowiedziami,
poniewaz uwazam kazdy moze miec wlasne zdanie na temat listy i odpowiedzi. Moim
celem aby lista wygladala troche przyjazniej dla zwyklych ludzi, ktorzy zadaja
pytania i szukaja odpowiedzi od kogos, kto ma cos "w malym palcu" i chce
najzwyczajniej pomoc drugiej osobie.
-
10. Data: 2005-01-28 18:40:13
Temat: Re: 1) Faktura VAT prawnie, 2) sprzedaż środka nietrwałego;)
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello tester,
Friday, January 28, 2005, 1:32:41 PM, you wrote:
>>>Swoje frustracje z powodu tzw. "głupich pytań" wylej gdzie indziej (jesli wogóle
>>>masz gdzie i do kogo).Nie ma głupich pytań , są tylko głupie snobistyczne
>>>odpowiedzi.
>> Swoje frustracje z powodu odpowiedzi na głupie pytania wylej gdzie
>> indziej (jeśli w ogóle masz gdzie i do kogo). Są głupie pytania i są
>> do nich adekwatne odpowiedzi.
>> Poza tym, drogi anonimie, wielka szkoda, że nie masz odwagi wystąpić z
>> otwartą przyłbicą, tylko kryjesz się za tzw. "nickiem" i sfałszowanym
>> adresem. Poszczekujesz zza nich jak kundel zza płota a nawet do końca
>> poprawnego gramatycznie i logicznie zdania z siebie wydusić nie
>> potrafisz. Masz pretensje o 'niewłaściwą' odpowiedź a paprawnie
>> pytania zadać nie potrafisz.
> 0.Prawo do prywatności przysługuje każdemu internaucie. (masz jakiś problem -
> idź do telewizji;) )
Tchórzostwo nazywasz prawem do prywatności?
[...]
> 4.Pewnie jak się uczyłeś "literek" w szkole to też Cię odesłali do
> Enyklopedii z głupim pytaniem, że nie wiesz jak się pisze "A" i
> ślady tego nosisz w sobie do dziś (widać koszmary z dzieciństwa
> przenoszą się na życie dorosłe).
Wyobraź sobie, że do szkoły trafiłem już z umiejętnością czytania i
pisania. I było to za czasów, gdy o zerówkach jeszcze się nikomu nie
śniło. I już od tamtych lat posiadam coś takiego, co się nazywa
'ciekawość świata'. Nie jestem - tak jak ty - ofiarą bezstresowego
wychowania, której wszystko podano na tacy i która uważa, że cały
świat ma się wokół niej kręcić.
Odrobinę wysiłku też trzeba od siebie włożyć, choćby to miał być
tylko wysiłek zadania poprawnego pytania.
[...]
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl