Podatek dochodowy (CIT) zostanie zaprojektowany na nowo?
2020-06-01 12:04
Całkiem nowy podatek dochodowy w 2021 r.? © Serg Nvns - Fotolia.com
Przeczytaj także: Hipotetyczne odsetki w rozliczeniu CIT
Polska przyjęła właściwą i bardzo korzystną politykę dotyczącą innowacji w systemie podatkowym. Często stosowane są tu rozwiązania, które sprawdziły się w gospodarkach innych państw świata. Powszechnie przecież wiadomo, że koło zostało już wynalezione, wystarczy po prostu przeanalizować czyjeś doświadczenie i właściwie je wykorzystać.Teraźniejszość i przyszłość
Obecnie, bez analizy szczegółów i wyjątków, sytuacja z podatkiem dochodowym przedstawia się następująco. Osoby prawne prowadzące działalność na ogólnych zasadach płacą podatek dochodowy w wysokości 19%, podczas gdy małe firmy i nowo utworzone przedsiębiorstwa o obrotach do 1,2 mln euro rocznie obowiązuje stawka w wysokości 9%.
W 2021 r. podatek dochodowy czekają kardynalne zmiany, początkowo na poziomie mikro i małych przedsiębiorstw, a w późniejszym czasie zmiany dotkną też średnich przedsiębiorstw. Planuje się zmianę sposobu opodatkowania, aby przedsiębiorstwa nie musiały płacić podatku z funduszy przeznaczonych na dalsze inwestycje w działalność gospodarczą. W przypadku podjęcia decyzji o wypłacie dywidendy wynik finansowy podlegać będzie opodatkowaniu zgodnie z obowiązującą stawką.
Z powodzeniem stosuje to rozwiązanie od ponad 20 lat Estonia. Dlatego też planowane zmiany otrzymały nieoficjalną nazwę „podatek estoński”. Podobny system od niedawna działa również w Gruzji i na Litwie, a także w Niemczech i Szwecji. Dodatkowym elementem projektu jest możliwość zastosowania przyspieszonej metody amortyzacji środków trwałych, a nawet jednorazowego przypisania ich wartości do wydatków. Ten krok pozwoli przedsiębiorstwom inwestować w środki materialne i techniczne, co podniesie jakość poziomu działalności.
fot. Serg Nvns - Fotolia.com
Całkiem nowy podatek dochodowy w 2021 r.?
Z punktu widzenia ekonomii
Wprowadzenie „podatku estońskiego” oznacza, że wpływy z podatku dochodowego do budżetu państwa będą początkowo niższe. I dopiero w ciągu kilku lat oczekuje się jego wzrostu. W końcu ten krok stanowi inwestycję, ponieważ pozwoli małym firmom na rozwój.
Podatek dochodowy a administracja
Poza tym, że wraz z przyjęciem nowych standardów przedsiębiorcy będą mieli większą swobodę działania i możliwości, będą także mieli mniej pracy związanej z obliczaniem podatku dochodowego. Zauważyć należy, iż w obecnych warunkach poza obowiązkiem obliczania i opłacania podatków, przedsiębiorcy zobowiązani są do opracowywania i wysyłania raportów. Zazwyczaj zajmuje się tym biuro rachunkowe, co łączy się z dodatkowymi kosztami.
Z przeprowadzonych badań wynika, że potrzeba średnio 5 godzin, aby obliczyć wysokość rocznego podatku w estońskich przedsiębiorstwach, podczas gdy w Polsce poświęca się na to średnio 59 godzin. Ponadto wraz z przyjęciem innowacji zmniejszy się obciążenie administracyjne państwa, co oznacza oszczędność środków podatników.
Inne plany na przyszłość
Oprócz doświadczeń sąsiedniej Estonii polski rząd zwrócił uwagę na to, iż systemy podatkowe Malezji, Singapuru, Korei Południowej i innych krajów azjatyckich również stanowią interesującą alternatywę do wdrożenia. Na przykład istnieje wiele programów dotacji na rzecz rozwoju i automatyzacji produkcji wraz z zachętami podatkowymi, w których procent podatku dochodowego ma odwrotną progresję, to znaczy zmniejsza się proporcjonalnie do wzrostu produkcji. Wszystkie te środki razem stymulują działalność przedsiębiorstw, co wzmacnia gospodarkę kraju.
Projekt już w tym kwartale
Pierwszy etap wdrożenia powyższych zmian, a mianowicie przygotowanie projektu, zaplanowano na drugi kwartał 2020r. Oznacza to, że już wkrótce okaże się, czy wszystkie plany wejdą w życie bez względu na kwarantannę. Ogólnie rzecz biorąc, projekt jest bardzo obiecujący i na pewno przyniesie korzyści zarówno przedsiębiorstwom, jak i państwu.
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)